Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinowa wiśnia

Piję drina i placzę... Tak bardzo nie nawidze swojego życia...

Polecane posty

Gość malinowa wiśnia

Chce stąd odejsc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość militarna kurtka
nie pierdol, wypij jeszcze kilka i zobaczysz same plusy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość quarter past nine
opowiedz może co się stało, ulży Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ci lezy na sercu
opowiadaj, wiele osob ma do kitu nie jestes jedyna(y)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam do kitu
czasami to dzielnie znoszę a czasami wymiękam i łapie doła. opowiedz co tam sie stało moze jakoś Ci pomożemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaj w klubie..
zycie jest do bani...dlatego najlepiej sie najebac i poczytac kafe ...poprafia sie nastrój ze inni tez maja przejebane:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciiii malinka pewnie pisze
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w nosie
piję bo chcę zopomnieć o wszyststkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w nosie
trzy próby samobujcze mam za sobą jedno co mnie powstrzymało to dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa wiśnia
Jestem DDA, mam problem z uczuciami, z ich okazywaniem... Miałam szanse spotkac sie z chłopakiem ktory od dawna chodzi mi po głowie i ja jemu - z tego co mówi, ale wczoraj na niego nakrzyczałam na gg, a on tylko szukal pretekstu do spotkania, dzisiaj sie nie odzywa ;( jest mi smutno bardzo, wgle dużo bym musiała napisac czemu nie nawidze swojego zycia, i nie chodzi tylko o tego chopaka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w nosie
jak mówią do trzech razy sztuka a później nauka, źle wybrałam a teraz wolę odejść, bo tak dla wszystkich będzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w nosie
ja zawsze pierwsza wyciągałam rękę, a teraz się duszę, bo nie jestem soboba od już ładnych paru lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opamietajcie sie dziewczyny! mozna przez chlopaka poplakac ale zeby od razu tak? ja tez bylam mloda i tez plakalam nie raz przez chlopaka . zycie jest zbyt piekne zeby sobie samemu je odbierac. zadzwon do niego pierwsza i wyjasnij sprawe.jezeli bedzie chcial sie z toba spotkac i porozmawiac to super a jesli cie oleje to splaw chama widocznie nie jest ciebie wart. powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa wiśnia
U mnie nie jest totylko sprawa chłopaka... Z jego powodu jest mi po prostu przykro... Ale zabijac sie nie chce... Mam rodziców alkoholików z którymi musze mieszkac, bardzo stresującą pracę która niedługo mnie zabije... Wiem, zaraz zapiszecie zeby sie wyprowadzic, zmienic prace, ale jak sie komus radzi to wszystko jest takie proste... A w rzeczywistosci nie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logiczna niewiadoma
To chyba ja mam bardziej zjebane życie niż wy wszyscy razem wzięci :( wczoraj się najebałam i jest jeszcze gorzej, zresztą nawet wczoraj nie było dobrze, w ogóle to żałuję wszystkigo co zrobiła w swoim życiu. Autorka ma tylko problemy miłosne, a ja nigdy nawet nie miałam chłopaka i chyba sama ich od siebie odpycham :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa wiśnia
chyba nie przeczytałas mojego wyzszego postu gdzie wyjasniłam ze nie chodzi o kłopoty miłosne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logiczna niewiadoma
rzeczywiście to przeczytałam później, ale i tak nie uważam, żeby moje życie było kolorowe, a na dodatek tego oblałam przedwczoraj prawko i jakoś trudno uwierzyć mi w to, że kiedyś je zdam, poza tym studiuję coś co mnie absolutnie nie interesuje i mam samych fałszywych ludzi na uczelni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gretchen Morgan
tez bym sie napiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa wiśnia
Ja tez nie uwazam zeby moje zycie bylo kolorowe... ;/ wrecz przeciwnie ;/ ja tez mam naokolo samych falszywych ludzi...;/ nawet nie mam nikogo z kim mogłabym gdzies wyjsc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×