Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcelaanna

sąsiadka zerwała kontakt z chorą matką

Polecane posty

Marcelanaa ty jakas tepa jestes i do ciebie nie dociera.mowisz o obowiazku wzgledem rodzicow.a co z rodzicielskim obowiazkiem?pobic,wyrzucic,obowiazek wykonany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co powiedziec
bo tak naprawde nie mozna tak podchodzic do wszystkiego w stylu"nie wtracaj sie bo to ich zycie ich sprawa itd" czasami trzeba popatrzec tak wlasnie jak autorka. No ale skoro ta kobieta bila to dziecko wyzywala i wyrzucila z domu to skoro sumienie tej dziewczyny pozwala aby na to patrzec i nic nie robic no to faktycznie juz chyba jest jej sprawa. Co innego gdyby ta matka w mlodym wieku dziewczyny byla wobec niej w porzadku. W sumie 19latki za nic z domu sie tez nie wyrzuca- moze wiedziala ze sie kurwi z 30 wiecej letnimi od niej albo cos za nic nie obrywala.... no ale domyslac sie mozna godzinami. Dziewczyna niech robi co chce a matka musi sie zajac soba sama. Taki swiat mamy. Co do tego ze Tobie sie ta sasiadka wydaje mila i fajna- hahaha prawie kazdy sie taki wydaje wobec obcych- inny jest natomiast wobec swojej rodziny wiec nie wiesz jak tam bylo. Szkoda kobiety ale do ich kontaktow sie nie wtracaj. Chcesz to jej pomoz ale nie wtracaj sie do zycia corki- to jej sumienie. Ja Vie troche rozumiem ale jednak...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcelana ... moja matka wlasnie taka byla .Dla sasiadek wspaniala kobieta (wszyscy ja tak widzieli ) Mnie wywalila z chaty gdy mialam 18 lat .dziecinstwo wspominam o zgrozo !!! .Ja mialam srarszego brata ,zatrzymalam sie u niego.Udalo mi sie skonczyc studia ,dzieki braty i jego zonie .Moja matka ma dzisiaj 7o pare lat .Nie mam z nia kontaktu (nie mieszkam W Polsce ) Kedys ,gdy pojechalam do Polski z moja corcia ,miala wtedy 2 latka .Moj brat probowal nas ponownie SKLEIC ,Matka byla tak zajeta soba ,ze nie miala ochoty na spotkanie .Tego jej nie wybaczylam i nie wybacze .(chcialam pokazac jej moja corcie ,a jej wnusie . Kazdego roku jestem w Polsce ,ale nigdy jej nie widzialam . Takze marcelana Odwal sie od tej dziewczyny ,masz ochote ,to zajmij sie ta matka .Malo wiesz na temat zycia .Jestes ZALOSNA .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wyżej
mało powiedziane żałosna !!!! wpierdala sie teraz a jak dziewczyna była bita to nie reagowała.Bezmózg i hipokrytka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelaanna
oczywiscie ja moge sie odczepic ale pozniej mówią iż nikt z sąsiadów nie reagował. Matka ją wyrzuciła z domu bo od paru lat spotykała sie z tym starym gościem i miala juz tego dość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ,powod wywalenia dziewczyny slyszalas od matki??? Pamietaj ,ze za sciana czasami dzieja sie wielkie tragedie .O ,ktorych nie masz pojecia .Wiec przestan z Tym topikiem ,bo nie masz racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ja moge sie odczepic ale pozniej mówią iż nikt z sąsiadów nie reagował. to dlaczego nie reagowaliście kiedy ona znecała sie nad matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieckiem sie nie zainteresowałaś,choć wiedziałaś,że dzieje mu się krzywda a teraz żałujesz oprawcy?tak jest wygodniej:) hipokryzja pelną gębą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jazda.................
ale jak własna córka może mieć taki głęboki żal do własnej matki mimo ze ta potrzebuje opieki a ta matka jest całkiem sympatyczna więc może to dziecko od czasu do czasu naprawde zasluzylo na kare bardzo biła ta dziewczynke.Gdy dziewczyna miała 19 lat matka wyrzuciła ją z domu Fakt, katowanie dzieciaka i wyrzycenie go z domu w wieku lat nastu to tylko skutek złego zachowania... Czy ty czytasz to co piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prowonie wiem jak czlowiek
moze byc az tak tepy jak autorka tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to teraz moja historia
matka, kochając mnie oczywiscie nad zycie, maltretowala psychicznie, ponizala, obrazala, ubliżala, zamienila dziecinstwo w gehennę i poniżenie, a ja teraz... oplacam wszystkie jej rachunki, odbieram po kilka telefonow na dzień, nadal slucham obelg jaka ze mnie wredna sucz, ale mieszkam daleko... i to uratowalo moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tepej autorki
obowiązki względem rodziców ba; bla bla PRZESTAŃ PIERDOLIĆ !!! Co ,myślisz , że ta dziewczyna już zapomniała jak matka ją traktowała :O ! Sama wolała bym być śmiertelnie chora niż żyć ze świadomością , że matka mnie z domu wyrzuciła , że byłam bita i poniżana i co najważniejsze że mnie matka nie kochała . Bo wątpię że jak kochała skoro tak ja potraktowała . A ty skoro taka dobra jesteś to sama idź i tek szmacie dupe podcieraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki 0
"biła to dziecko i wyzywała ale tak to była normalna" No naprawdę normalna :O Jest miła dla Ciebie więc można jej wszystko wybaczyć a córka już zła :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agentka2009
Co ja o tym sądzę...no wiesz...twoja wypowiedz jest troche bez sensu...i zdania się wykluczają... "Gdy dziewczyna miała 19 lat matka wyrzuciła ją z domu" "dziwie się córce iż porzuciła swoją matke" bez sensu...skoro ja matka wyrzucila to dlaczego mowisz ze corka ja porzucila???matka zrobila to na wlasne zyczenie!ja bym tez nie odwiedzila matki ktora wyrzucilaby mnie z domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcelana nie reaowała gdy ta biła swoją córke bo pewnie sama bije swoje dzieci albo bedzie bić (bo zasluzyły)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ciekawe dlaczego
corka zwiazala sie ze starym capem ? zeby ja uratowal od pierrrdolnietej mamusi, pewne z 1 szamba wpadla w 2 :o niektorzy nie maja latwego zycia, tu sprawiedliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzylam sie
przykro mi ze osoby takie jak autorka topiku istnieją na tym świecie. typowa polska świnia! :o Szambo "ludzkie" lituje się nad katami... w mojej "rodzinie" też mam takie szamba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzylam sie
ale to uważasz ze dobrze iz matka jest teraz sama a córka bawi się w najlepsze ? Bardzo dobrze :) Sprawiedliwość musi górować :) :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KRystian
Marcelana mówisz o obowiązku opiekowania się rodzicami. Zgadzam się z Tobą, pod warunkiem że rodzice opiekowali się swoimi dziecmi. Wtedy dzieci się zrewanżują, jeśli będą w potrzebie.A jeśli ciągle ich karali, a na dodatek wyrzucili z domu, to mogą zapomnieć o jakimkolwiek współczuciu. To działa w obie strony. Nie zapominaj, że my jako dzieci nie mamy wpływu na to że się rodzimy, to zależy od tylko od naszych rodziców, którzy czasami nie dorośli to bycia matką czy ojcem. Jak można wymagać by córka zajęła się matką, skoro ona nie zajmowała się córką i jeszcze utrdniała jej życie, no bo dokąd miała pójść taka dziewczyna po wyrzuceniu z domu. Dla mnie takie rozumowanie to hiprokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajmij sie swoja dupa, jak dziewczyna byla mlodsza i mieszkala z matka tyranka to sie nie interesowalas co sie dzialo w ich domu, a teraz wielka samarytanka sie znalazla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzylam sie
To nie tylko hipokryzja, ale i bezczelność :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chłopak
jak dziewczynka była bita, to sąsiadka nie reagowała, a teraz to pierwsza do wtrącania się. Wtedy zajmowałaś się swoimi sprawami, to teraz też zajmij się nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja czy nie
do autorki Jesteś taka współczujaca to zaopiekuj się sąsiadką:P Moja koleżanka oddala matkę do domu opieki,wcale jej nie odwiedza,nie dziwię się,kobieta wyżywala się na niej przez całe dzieciństwo,troche to dziwne było,bo ta dziewczyna mogla byc dla nas wszystkich wzorem-kolezenska,madra,swietnie sie uczyla,ale mamusi nic nie pasowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nosz, kurwa! Kolejna! Co za pierdolona, jebana dulszczyzna. Jakie, kurwa, obowiązki niby mają dzieci względem rodziców? Jeśli rodzice sprawili, że dzieci dziękowały jakiejś sile wyższej za to, że przyszły na świat to dziecko bez żadnego ale rodzicom pomoże. Ale w innych wypadkach? Czy dzieci, które przeklinają dzień , w który się narodziły, mają jakieś obowiązki wobec rodziców? Dzieci wyzywane, bity straszone, z miażdżonym co dzień ego, starannie przycinanym poczuciem własnej wartości? Jakie kurwa obowiązki? Czy te dzieci pchały się na świat? Zmajstrowali je pożal się Boże, rodzice, aby zaspokoić własny prymitywny instynkt posiadania potomstwa. A następnie kosztem ich starali się dowartościować. Starzy żerujący na młodych. A Ty to usprawiedliwiasz? Bodajbyś zgniła za życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×