Gość nikt ciekawy ale teraz już tak Napisano Październik 18, 2009 no to chyba podobna byłaś do tych to startowałem bo one ze mną też tylko chciały się przyjaźnić ale ja chciałem coś więcej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bronka bez ogonka 0 Napisano Październik 18, 2009 Nie wiem czy podobna czy nie, ale teraz juz nie wierze w taka przyjazn i przyjaciela nie szukam ;) Przyjazn mdz kobieta z mezczyzna jest dla mnie mozliwa - ale tylko w związku :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nikt ciekawy ale teraz już tak Napisano Październik 18, 2009 z tą przyjaźnią to się zgadzam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zły i brzydki 0 Napisano Październik 18, 2009 Nigdy nie miałem dziewczyny 25-A więc jaka jest różnica między pójściem do żony po całodniowej pracy a pójściem na dziwki? bo ja widzę tylko kilka różnic,żona zawsze zrzędzi a dziwka jest zawsze miła i uśmiechnięta,żona zabierze ci cała wypłatę a dziwka tylko mało jej część,z dziwką masz pewny seks a z żoną to nigdy nie wiadomo,żona ci powie czego oczekuje od ciebie w łóżku a dziwką na odwrót,to ona ciebie sie spyta czego oczekujesz od niej,po seksie z dziwką zawsze możesz pójść na piwo,po seksie z żoną to zapomni,nawet spać nie możesz bo zacznie zrzędzić!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bronka bez ogonka 0 Napisano Październik 18, 2009 No jezeli tylko tyle potrzebujesz do szczescia, to faktycznie nie ma sie co wysilac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zły i brzydki 0 Napisano Październik 18, 2009 Na dłużą metę kobieta i tak nie może nic więcej dać facetowi!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bronka bez ogonka 0 Napisano Październik 18, 2009 I tego sie trzymaj :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bolek1975 Napisano Październik 18, 2009 ale piwo może otwierać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doo autoraa Napisano Październik 18, 2009 a byłeś kiedyś zakochany? a wracając do tematu jestem sama rok i 7 miesięcy :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zły i brzydki 0 Napisano Październik 18, 2009 Bronka bez ogonka-Oczywiście że się tego trzymam,bo ja w przeciwieństwie do takich kobiet jak ty nie lubię nikogo oszukiwać i unieszczęśliwiać swoja osobą,ale ty wolisz na początku udawać jak bardzo go kochasz i takie tam bzdury a potem to nawet piwa nie dasz sie człowiekowi napić no i kochacie facetów szantażować seksem,jeśli wypowie swoje zdanie które wam się nie spodoba to za karę będzie spał z twardym!!Wy po prostu szukacie swoich niewolników i ofiar do waszego reżimu!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bronka bez ogonka 0 Napisano Październik 18, 2009 Zly i brzydki -> jedyne co moge powiedziec to to, ze wspolczuje Ci takich doswiadczen :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 25 0 Napisano Październik 18, 2009 --->Zły i brzydki Oj chłopaku, są różne dziewczyny. Oczywiście są i takie jakie opisujesz ale są też takie na zabój zakochane, naiwne, których to facet krzywdzi. Naprawdę różnie bywa. A czasem bywa też normalnie:) Ja bym tak chciał:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Brzydki Niski Beznadziejny 0 Napisano Październik 18, 2009 nigdy nei miałem dziewczyny i mam więcej niż 25 lat i nigdy mieć nie będę więc przegrałeś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hello Wam Napisano Październik 18, 2009 Sama od pół roku... Dobrze mi bez niego...zatruwał mi życie - ale to On zostawił mnie / Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rav Napisano Październik 18, 2009 Ja mam 27 lat i też nie miałem. Powodem jest przede wszystkim nieśmiałość w kontaktach międzyludzkich. Nie dotyczy to tylko kobiet, ale ludzi wogóle. Nie mam i nigdy nie miałem ani dziewczyny ani nawet przyjaciół. Mam OGROMNĄ potrzebę pczucia jakiejś głębi emocjonalnej, przynależności do jakiejś wspólnoty, ale cóż... Raczej powoli się otwieram się na ludzi i początkowo odnoszę się z nieufnością. Jakiś czas temu poznałem w pracy bardzo fajną dziewczynę, widziałem że jest zainteresowana, ale nie potrafię się tak po prostu otworzyć, no nie potrafię. To znaczy potrafię, ale trwa to stosunkowo długo. Powoli otwieram się na ludzi, ale mocno się z nimi wiąże. Zanim to zrobiłem ona już znalazła sobie innego. A dziewczyna naprawdę fajna. Eh... 27 lat, wszyscy wokół już pożenieni, mają dzieci a ja nawet dziewczyny nie miałem. Co ciekawe z całą resztą mnie jest w porządku, chyba newet ponad wiekową średnią. Mam dobrę pracę, zarobki 4000-4500 zł netto (40 tysięczne miasteczko), własne mieszkanie (2 pokoje), własne pasje (muzyka, kino, gra na giełdzie). Tylko kobiety brak. He, jak czytam wypowiedzi niektórych tutaj Pań to aż się wierzyć nie chce. Tyle kobiet dziś narzeka, że faceci widzą w nich tylko to czy tamto, że każdy chce je tylko zaliczyć, a one potrzebują głębi emocjonalnej. OK, wierzę w to, nie zrozumcie mnie źle. Tyle tylko, że jak już poznają faceta który ową głębie im dać może i sam jej potrzebuje, to jakoś zbytnio zainteresowane nie są. Dziwny jest ten świat, jednak Niemen miał rację...Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bronka bez ogonka 0 Napisano Październik 18, 2009 Nie zgodze sie z Toba, Rav :) Nie chce sie wypowiadac za inne dziewczyny, ale ja niestety naleze do tej grupy, ktora ma problem ze znalezieniem faceta, ktorego interesuje zaoferowanie wiezi emocjonalnej a nie tylko znajomosci na jedna noc ;) Taki widocznie juz moj pech ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rav Napisano Październik 18, 2009 Taki widocznie już NASZ pech, Bronka. He, no tym samym mamy już coś na kształt małej wspólnoty... Wspólnoty stanu ducha. PS. Gdzie się podział Twój ogonek ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bronka bez ogonka 0 Napisano Październik 18, 2009 Dobre i to Rav :D ehh widzisz, nawet moj ogonek mnie opuscil ;) ;) ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zły i brzydki 0 Napisano Październik 18, 2009 Bronka bez ogonka-ale to chyba dobrze że cie opuścił bo najgorsze co może być to jak facet znajdzie ogonek u dziewczyny...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bronka bez ogonka 0 Napisano Październik 18, 2009 Zly i brzydki :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bronka bez ogonka 0 Napisano Październik 18, 2009 Jednak masz poczucie humoru :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rav Napisano Październik 18, 2009 ...i ogonek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mała_123 Napisano Październik 18, 2009 Jestem sama od 3 tygodni....:/ i juz nie moge wytrzymać tej samotności. NIe jestem do niej przyzwyczajona :( z ostatnim facetem byłam 2,5 roku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość knkn Napisano Październik 18, 2009 Rav, dobra rada, nie informuj kobiety o swoich zarobkach na poczatku znajomosci, bo to raczej nie stawia cie w dobrym swietle... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość knkn Napisano Październik 18, 2009 jestem sama od 3 tygodni....:/ i juz nie moge wytrzymać tej samotności. Nie badz smieszna. Moze czas zainwestowac w siebie i rozwinac jakies zainteresowania?:O:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość prawie jak przepowiednia Napisano Październik 18, 2009 ło matko, zleciało sie stado nieudaczników na forum w to niedzielne popołudnie. Zaraz mamusia nagoni do nauki, do obrabiania lekcji i skończy sie pierdzielenie o niczym. Ludzie weźcie sie za coś to nie bedziecie mieć takich "problemów". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hailie 0 Napisano Październik 18, 2009 Od 5 miesięcy singielka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rav Napisano Październik 18, 2009 Nie informuję kobiet o moich zarobkach. Jak dotąd nie wie o nich nikt poza mną, moim pracodawcą i fiskusem. Podałem je jako jeden z przykładów, że generalnie poza sferą uczuciową radzę sobie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
baron de drift vel riff 0 Napisano Październik 18, 2009 więź emocjonalna może się narodzić z seksu jednej nocy (niekoniecznie letniej) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość singielka srelka Napisano Październik 18, 2009 bo od 5 miesiecy jestes sama to jesteś singielką? jestes po prostu sama moze szukająca. Single są świadomi swojego wyboru, jest im z tym dobrze i są szczęśliwi. Nie myl pojęć single to są osoby samotne z wyboru nie chcą się wiązać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach