kolki-zmiana mleka na jakie??

Moja córcia ma kolki podaję jej kropelki bobotic, debridat i dostaje codziennie herbatkę koperkową ale to wszystko niewiele daje. Pediatra na ostaniej wizycie mówiła, że jeżeli to nie pomoże to wtedy zmienimy mleko. Moge sama zmienić mleko córeczce czy muszę najpierw uzgodnić to z pediatrą?? Czy w takim przypadku jest to mleko na receptę czy jak to jest??

a jakie mleko dostaje teraz? na kolki jest nutramigen i bebilon jakis takm chyba pepti, oba na recepte wiec za zgoda pediatry, zreszta ja jestem zdania, ze kazda zmiane mleka nalezy konsultowac z lekarzem. Powiedz mi jeszcze jak jej podajesz bobotic?

ja dawałam mleko humane, a na kolki GripeWater...ale to był 10 lat temu...:) teraz pewnie są inne środki na kolkę...

Nutramigen i Bebilon Pepti to nie są mleka "na kolki" tylko preparaty mlekozastępcze dla dzieci ze skazą białkową. Kolki to najcześciej przypadłośc niedojrzałego układu pokarmowego i niewiele da się zrobić poza regularnie przyjmowanymi kropelkami (bardzo trzeba przyjmować, by podawać je o stałych porach, pominięcie jednej dawki może przywrócić objawy). One nie likwidują kolek tylko normują pracę układu trawiennego co może przyczynić się do osłabienia wystapienia objawów bądź czasowego ich zaniku (przez czas podawania).

nglko droga, z całym szacunkiem dla Twojej osoby, ale aż przeszłam sie do kuchni poczytać co napisano na tym Nutamigenie, bo mój młody dostał je na kolki i faktycznie napisano,że do stosowania w kolce jelitowej więc to mleko antykolkowe! co do bebilonu pewna nie jestem więc się nie kłócę;) co do kropelek : tez dawałam bobotic jak nawiedzona po każdym posiłku i nie pomagało...wiesz co pomogło? zmiana pediatry na taką, która kazała dawać bobotic doraźnie i robiłam tak : atak kolki, 5 kropelek boboticu na smoczek i do buzi, młody momentalnie się uspokokajał, później wystarczyła już 1 kropelka :) spróbuj :)

A, to przepraszam! Posiadałam inne informacje, widac błedne. Nawet nie czytałam opakowania bo byłam pewna.W takim razie pepti najpewniej jest tak samo antykolkowe, bo mechanizm tworzenia niemalże taki sam, tyle, że jedno zawiera laktozę a drugie nie. Juz nie pamiętam które ;)

No a ja natomiast trafiłam na lekarza, który z doraźnego podawania kropel kazał przejść na regularne bez względu na atak. I dopiero wtedy przeszło. Bardzo wiele matek podaje właśnie regularnośc jako sposób na kolki ale jak w życiu.. są i tu wyjątki.

Przeszłam się znowu do kuchni :D Nutramigen nie zawiera laktozy i sacharozy ;)

Mój synus miał kolki po nanie robił kupki niczym plastelina, po zmiaanie na bebiko kolki odeszły

podaję córeczce bobotic 4 razy dziennie po 8kropelek tak jak jest napisane w ulotce, staram się to robić regularnie ale wiadomo dziecko nie budzi się codziennie punktualnie. Karmię ją mlekiem bebiko- takim dokarmiały ją położne w szpitalu i takie ja dalej jej podaję.

nie wiem jak mogę jeszcze pomóc własnemu dziecku bo ona się męczy i my również. Robię wszystko co możliwe ale nie jestem w stanie nosić jej non stop na rękach, przytulam ją do siebie mocno, noszę w pionie i mija ale na dłuższą metę tak się nie da

próbowałaś masażu regularnego przy każdej zmianie pieluszki? Przypominam sobie, że on też duo dawał 9często zaraz po nim szły bączki albo kupa). Cóż... to nie taki zwykły masaż ale specjalna technika ilości razy tak, ileś tam, nóżki do brzucha itp. Robiłam korzystając z parrainy ciekłej (można oliwkę zwykłą, czy tłusty krem dla niemowląt). Byle nie masować podczas ataku.Wpisz w youtube "masaż antykolkowy".

zrób tak jak robiłam ja, spróbuj chociaż podawać jej doraźnie parę kropel na smoczek jak będzie miała atak. wiem, że to nic miłego patrzeć jak dziecko cierpi a nie można mu pomóc... jedyne moje pocieszenie jest takie, że mija jak dziecko kończy 3-4 miesiące właściwie z dnia na dzień

często gdy bawimy się to robię jej tzw rowerek, tyle że ona załatwia się regularnie 1-2 kupek dziennie, puszcza dużo bączków. Zauważyłam że jej najbardziej dokucza jak nałyka się powietrza, czasami aż słychać jak jej się w brzuszku przelewa, wtedy noszę ją zeby jej się odbiło, ale często tak jest już na początku karmienia 2-3 łyki mleka i płacz:( wtedy ona płacze bo ją boli, jest głodna a poźniej już ze zmęczenia.

mleko bebilon comfort jest na kolki :)

dlatego chcę zmienić mleko może tu leży problem.

Jestem mamą bliźniąt i u mnie nic nie pomagało - koszmar!!!, dopiero jak sprowadziłam lek z niemiec SAB SIMPLEX to chłopaczkom ulżyło. Zostało mi jeszcze kilka butelek zapasu czeskiego odpowiednika, chętnie odsprzedam termin ważności 07/2013 e-mail:katrys@vp.pl

Na moją też pomagały kropelki sab simplex a co do bebilonu comfort to darła się po nim 24 godziny no dobą. Autorko, musisz próbować, każde dziecko inne. Rumianek możesz dać do popicia. Tylko sama parz. Moje po nim się ładnie odgazowywały. Lepiej niż po koperku.

Nie spojrzałam, że to stary temat i autorka już zapomniała co to kolka :D

sab simplex to dokładnie to samo co bobotic. Bobotic ma w swoim składzie 66,66mg simetikonu, Sab simplex ma 69,19 mg simeticonu. Różnica dokładnie 2,53 mg praktycznie z punktu widzenia działania farmakologicznego (czyli mówiąc prościej skuteczności w leczeniu kolki) jest IDENTYCZNA. Bobotic można bez problemu i bez recepty dostać w każdej polskiej aptece... i cena jest dużo niższa. na kolki jest bebilon comfort, ja podaję małej hipp combiotic a wcześniej była na nan i różnica jest ogromna

u Nas mleko Bebilon Comfort nie sprawdziło sie, wręcz zwiększyło dolegliwości.. tak samo z herbatką koperkową. po tym jest jeszcze gorzej. Teraz mój mały Franek ma bebilon pepti kolki nic nie ustały, tylko kupka w miare ladna. zastanawiam sie czy dokonac zmiany mleka na ten nutramigen bo duzo osób poleca na kolki.. nie ma pojecia juz co robic.. stosowalam juz prawie wszystko. 2 mleka na kolki, krople- infacol,delicol,espumisan,sab simplex.(doraźnie-nic nie dało i regularnie-takze nic nie dalo) ,zawiesine doustną debridat i proszki specjalnie robione w aptece,rozkurczowe... rurki Windi (katetery rektalne)do odgazowywania także.. spokój jest na dosłownie momencik! nie mam juz sił.. nie wiem co robić.. Mam plan spróbować Nutramigenu i Bobotica.. jak nie to to juz koniec..

ja tez zmienialam mleka i używalam duzo różnych kropelek na kolke ale nic nie pomagalo wiec poszlam do sklepu i kupilam mleko nan expert sensitive wlasnie na kolke i z lekkimu problemami pokarmowymi naprawde bardzo polecam bo mojemu szkrabowi pomoglo i teraz wita mnie z usmiechem

moja córeczka też ma kolki stosowałam BioGaje nic nie daje teraz daje jej Bobotic ale to jeszcze nie to jest nadal nie spokojna a jak ja chcę odpocząć włącze jej suszarkę do włosów i jakieś pół godziny mam na odpoczynek

Wypróbowaliśmy Nan, Hipp, Bebilon Comfort ,Bebilon Pepti i Nutramigen. Po Comfort lepiej ale przy Nutramigenie przeszło zupełnie. Plus espumisan i nagle dziecko zaczęło zasypiać o 19 zamiast o 23 :) Kolki minęły i wróciliśmy do comfort.

nasz synek potwornie się męczył od drugie tygodnia życia, niestety problemy brzuszkowe przeszły dopiero z czasem, trochę pomagał Infacol (bączuś po nich pierdział z łatwością), jednak bardzo ratowały nas białe szumy - robak natychmiast się przy nich uspokajał i usypiał, uratowało nas to od niejednej nieprzespanej nocy, polecam np suszarkę online.: https://www.youtube.com/watch?v=DZ4YjdPSx7g

U mnie też był spory problem z kolkami po przejściu na mleko modyfikowane i pomogła tylko Humana Anticolic. Mleko ma bardzo dobry skład, co sprawia że jest na prawdę bezpieczne dla dziecka, a w dodatku na prawdę pomaga na problemy z kolkami. Możesz spokojnie zajrzeć sobie tutaj https://humana-baby.pl/kategoria/mleka-specjalistyczne/ i trochę o nim poczytać.