po niespełna roku bycia razem dziewczyna domaga się ode mnie pierścionka

zaręczynowego :o A ja uważam, ze to jeszcze za wczesnie :o jak skierowac jej myslenie o nas na nieco inne tory?

domaga ? tzn co ? Ciaga cię po jubilerach ?

tzn przebąkuje, że chciałaby już dostać pierścionek, że nie traktuję jej poważnie, nie myślę o wspólnej przyszłości, mówi jak to mąż koleżanki zabrał ją na zakupy z okazji urodzin i zaprosił do Kruka :o Kiedy zapytałem jak mogę jej się zrewanżować za dobrą kolację jaką nam zrobiła, to znowu zaczeła mówić o pierścionku :o

znam ludzi co po roku znajomosci biora sllub, wiec nie powinno byc to dla ciebie zaskoczeniem

a ja znam panny, które na pierwszej randce dają dupy, co nie znaczy, że jest to normalne :o

jak nie chcesz się z nią żenić to nie zabieraj jej więcej czasu

sugerujesz, ze branie slubu po roku znajomosci nie jest normalne? :O

a może zwyczajnie zartuje...ja tez zartuje z moim chłopakiem, z którym jestem niecały rok, ze w sumie to czas juz, ale on wie ze mam całkiem inne proprytety w zyciu i wcale nie spoeszno mi do zareczyn i slubu, a takie teksty to tylko zarty...

" jak nie chcesz się z nią żenić to nie zabieraj jej więcej czasu" chce, ale chce też najpierw ją dobrze poznać, w rok czasu jest to niemożliwe :o

"sugerujesz, ze branie slubu po roku znajomosci nie jest normalne? " zdecydowanie tak. Potem dzięki takim ślubom rodza się na kafeteri tematy w stylu " rok po ślubie, a mąz ma inną; mąż mnie nie szanuje, mąż gra w play stejszn zamist porozmawiać ze mna" :o

ano niemożliwe. ale my kobiety takie już jesteśmy. kupując pierścionek nie wszyscy od razu planują ślub.

ale zaręczyny to jeszcze nie ślub, przynajmniej będzie wiedzieć że traktujesz ją poważnie

to powiedz mi ile czasu potrzeba, zeby kogos dobrze poznac?

przez cale zycie nie dasz rady jej dobrze poznac

z tym, że jestem ze swoim facetem prawie 1,5 roku i nie naciskam. po co. kiedyś byłam ponad 2 lata w związku i mój były sam zaczął wspominać o pierścionku. chyba mnie wystraszył ;)

`przez cale zycie nie dasz rady jej dobrze poznac` dokładnie tak

czy autor jeszcze jest?

"kupując pierścionek nie wszyscy od razu planują ślub." jak to nie? dla mnie zaręczyny to już tylko krok od ślubu. Po co się zaręczać i mówić A, jesli nie ma się zamiaru powiedzieć B? :o Poza tym nie filozofujcie - szkoda, ze po miesiącu znajomości nie chcecie się żenić/wychodzić za mąż, bo "nie poznasz jego/jej przez całe życie" :o

nigdy nie ma odpowiedniego czasu!!!! rok dwa ...jakie to ma znaczenie? jesli ma wam sie ukladac to bedzie ....przeciez nie poznaSZ jej na wylot przez np. 5 lat ! Ja znalam mego meza 6 lat przed slubem!!...jestesmy po tez 6!! i powiem ci ze zaczynam go nie znosic jako meza, dostrzegac WADY, klocimy sie tylko i ranimy. jedno robi na przekor drugiemu, nie zdradzamy sie , nie wiem jak dlugo jeszcze tak damy rade sie zrec.....

a wyobraź sobie że mój o ślubie mówił po miesiącu, a pobraliśmy się po roku

A w jakim wieku jestescie?

Po 27 lat.

to jej się nie dziw, zegar biologiczny tyka

aasaa u mnie dokladnie tak bylo po tygodniu mieszkalismy razem, po miesiacu zareczyny a jeden rok jeden mies. i jeden dzien później wzielismy slub, tak sie fajnie zlozylo,ale my po tygodniu czulismy sie ze znamy sie od zawsz a wczesniej bylam w zwiazku i byly zareczyny po 1,5 roku i je zerwalam bo to jednak nie bylo to, za mloda i za glupia bylam. Ale w pore zmadrzalam Z pierscionkiem nie ma sie co spieszyc To sie czuje kiedy jest ten odpowiedni moment

" to jej się nie dziw, zegar biologiczny tyka" a czy moje zdanie w ogóle się nie liczy?:o przecież z nią nie zrywam, tylko nie chcę robić tego na łapu capu :o

no tak wiek ja tlumaczy, musisz zrozumiec u moich kolezanek tez tak jest, ja mam 27 i 3 lata po slube i 8miesiecy dzidzia, a ona to wszystko jeszcze przed soba... ale i ona musi zrozumiec Ciebie i Twoje rozterki

a my zaręczylismy się po 2 miesiącach bycia razem a ślub był po7 miesiacach. I jakoś można. Niektórzy "chodzą" ze sobą po dziesięć lat a później rok po ślubie sie okazuje że mąz albo zona zdradza, albo nie potrafią się dogadać. A my jesteśmy bardzo szczęsliwi:)

>>byly zareczyny po 1,5 roku i je zerwalam oddałas pierścionek?

ale może ona nie wie czy myślisz o niej poważnie czy nie, pierścionek da jej tą pewność.

A w jakim wieku planujesz(o ile wogóle) dzieci?