Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sissi_ch

Czy dziecku trzeba dac smoczek?

Polecane posty

Gość Do mamy Danielka
Dzięki serdeczne! :D Będę pamiętać oczywiście, ale też postaram się jakiś czas jeszcze nie zaprzątać tym myśli ani sobie, ani forumowiczom. ;) Cykor jestem i tyle. Chociaż z drugiej strony to czas leci tak nieubłaganie prędko, że nim się obejrzę a minie te nieszczęsne 6 lat, a mi przyjdzie się zmierzyć ze swoim największym lękiem, więc wolę się w międzyczasie choć troszkę oswoić z tą całą ideą okołoporodową, coby nie zejść na zawał w chwili, kiedy dojdzie do rozwiązania. :P Ciąży też się boję, więc na razie unikam jak plagi. W ogóle to ból nie jest dla mnie... Nawet sobie nie wyobrażam 9 m-cy bez Nurofenu 400. :( Aaaj... życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem z tych
"nowoczesnych" mam- absolutnie smoczek NIE! No i nie dawałam i żałuje, bo Mała taraz od razu jak tylko jej dam smoczka to go wyrzuca - a naprawdę by mi ułatwił życie - czy pomógłby mi w usypianiu, czy jak się w nocy obudzi to smoczek i śpi dalej a tak cyc! Ma 8mcy i nadal chce w nocy cyckać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do pani wyżej
A widzisz, 4150 to nie to samo co 4600. Przy 4600 mogłoby cię porządnie porozrywać. No i miałaś oczywiście ten komfort, że rodziłaś w szpitalu pod okiem licznego zespołu położniczego, ginekologa być może też (lub był jakiś w zanadrzu za ścianą). A zresztą ile kobiet w Polsce rodzi dzieci powyżej 4000 SN? Nieliczne - żeby nie powiedzieć żadne. W Polsce jest prawo, które automatycznie kwalifikuje dzieci powyżej 4000 do CC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dzielne kobiety
nie gadaj bzdur bo nie ma takiego prawa! znam wiele kobiet które rodziły dzieci powyżej 4 kg sn ( a jedna nawet urodziła 5-kilogramowe sn). nikt im nie proponował cc. u mnie z ostatniego usg wychodziło 4100 i tez nie proponowali cc. ja miałam ciążę powikłaną ą więc nawet za granicą nie pozwoliliby mi rodzić w domu. miałam poród wywoływany oxytocyną. powikłaniem porodu było pęknięcie szyjki macicy i masywne krwawienie zakończone przetoczeniem 2j KKCz. duże dzieci sa mi pisane - ponieważ w mojej rodzinie rodzą się z masą ciała ok 4 kg, a z męża strony najwięcej było 5,5 kg ;) mimo to chcę więcej dzieci. kto wie m, może przeprowdzimy się niedługo do bardziej cywilizowanego kraju - gdzie ciężką pracą zdołamy utrzymac liczniejsze rodzinę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do pani wyżej
To, że zaleca się CC (i zasłania się przy tym prawem) dowiedziałam się nie skądinąd, jak właśnie stąd, z Kafeterii, czyli od twoich koleżanek z forum, które toczyły na ten temat nie jedną zażartą dyskusję w przeciągu ostatnich 4 tyg. - bo mniej więcej od tego właśnie czasu zaczęłam eksplorować to miejsce. Jak jest na prawdę - nie wiem. Ale z wypowiedzi ponad 15 różnych osób na tym forum wynika, że naprawdę tak się dzieje, więc trochę trudno mi uwierzyć w to co tu piszesz. Może tak było niegdyś, a teraz szpitale trzymają się innych, nowych reguł. My nie rozmawiałyśmy z mamą Danielka o Polsce, tylko o Holandii, a tam nie wiem czy wiesz, ale wiele ciąż bez powikłań ma swój finał w domu. A dzieci z reguły do lekkich nie należą, bo to kraj dużych ludzi (kobiet o średnim wzroście 185 i mężczyzn 200). Ja czuję się przy nich jak krasnoludek, więc to naturalne że boję się wydać na świat dziecka swojego ponad 2 metrowego partnera (że już o dzieciach w liczbie mnogiej nie wspomnę). :) Z resztą nie ma co się kłócić. Mamy taki ładny wieczór :) po co podnosić niepotrzebnie ciśnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do pani wyżej
* Zresztą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co te rozwazania
a co te rozwazania o ciazy w Holanii maja wspolnego z tematem? zalozcie sobie swoje forum, zreszta juz chyba jest jedno o tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W Polsce jest prawo, które automatycznie kwalifikuje dzieci powyżej 4000 do CC." :D :D a to ci dowcip :D niezły nawet :P w szpitalu w którym rodziłam rzadko kiedy zgadzają się na cesarkę gdy dziecko przekroczy 4,5 kg jak chodziłam na szkołe rodzenia to w tym czasie dziewczyna urodziła sn dziecko 5200 :) kruszynka nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma takiego prawa. Waga dziecka to nie jest bezwzględne wskazanie do CC. Są kobiety, ktre nie urodza naturalnie dziecka o wadze 3200 a są takie, ktre urodzą naturalnie 5000 g. Wszystko zależy od wymiaru miednicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak pisałam już wyżej
prawa może i nie ma, nie wiem dokładnie, ale wokół wszędzie się słyszy o takowych zaleceniach (szczególnie w przypadku tzw. pierworódek). Ja sama jestem kruszyną, biodra mam małe, dlatego rozmawiałam z mamą Danielka. Przeprosiłam za off-topic zresztą. Już skończyłyśmy dyskusję, więc nie widzę sensu zakładania nowego wątku. Po prostu, ktoś jak zwykle macie tu w zwyczaju, na sam koniec włączył się do rozmowy i zaczął narzekać na zarobki w Polsce - jakby to miało jakiś związek z rozmową jaką prowadziłam z mamą Danielka - i tak oto rozpętała się ta cała dziwna dyskusja. Jak jest z CC w Polsce - tego naprawdę nie wiem. Wiem tyle co tu ostatnio wyczytałam od takich osób jak wy, więc dajmy może spokój. Jedni piszą, że koniecznie są wskazania do CC po przekroczeniu przez dziecko 4000 g, inni znowuż teraz że nie i nic z tych rzeczy nie ma miejsca... Hmmm. Na szczęście mnie to nie dotyczy. Dobrej nocy kobietki i nie burzcie się tak, bo nie ma najmniejszego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama hubunia
Dziwne... ja podaję smoczek i jestem wciąż atakowana że po co, że nie powinnam, sąsiadki, teściowa patrzą na mnie jak na złą matkę. A tu czytam że te które nie podają smoczka też dla niektórych są złe... ludziom się nie dogodzi, ja czasem mam dość tego ciągłego oceniania które dziecko mniej płacze, które lepiej przybiera, które szybciej zasypia, jakiś konkurs czy co? Ja popełniłam błąd bo za wcześnie dawałam smoczek i za często, czasem niepotrzebnie. Nieraz się przydawał ale generalnie to mam spokojne dziecko i tylko czasem smoczek nas ratował, a poza tym to myśmy go przyzwyczaili bo tak nam się dzidziuś kojarzył, że powinien mieć smoczek :) według mnie to jest najmniejszy problem rodzicielski i nie ma powodu do szumu wokół tego, są ważniejsze sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała ni
no niestety, ja myślałam że nie będę dawać smoczka i będzie ok, a rzucila mi się na kciuka, teraz się martwię czy na czas sama zrezygnuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dzisiaj założyłam podobny temat :) Ciekawe wypowiedzi ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambaryła32
znajomej syn - 6lat chodzi do logopedy bo nie wymawia R i E i ta powiedziala,ze jednym z powodow tej wady jest to,ze nie uzywal nigdy smoczka ja sama sie cieszylam,ze corka nie chciala smoczka do czasu jak zaczela zabkowac i boje sie ze teraz sie za bardzo przyzwyczai bo maz ciagle jej ten smoczek daje do spania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wedlug mnie lepiej jest dac, ja osobiście smoczki kupuje u www.esska.com.pl sa bezpieczne i przede wszystkim dobrej jakosci, a to dla dziecka najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jednak zdecydowałam się na smoczek, ale skandynawskiej firmy, która skupia się na bezpieczeństwie oraz dobru dzieci tworząc swoje produkty. Była to www.esska.com.pl zdecydowanie mogę polecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no trzeba trzeba raczej na poczatku, ja mialam fajne smoczki dla swojego dziecka www.esska.com.pl i bardzo dobrze sie sprawdzaly, polecam i Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×