Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lustereczko powiedz...

Pytanie do mezczyzn- tylko prosze szczerze!

Polecane posty

Gość Lustereczko powiedz...

No wiec chlopak ktory bardzo mi sie podoba zaproponowal spotkanie- tylko nie sprecyzowal ani gdzie ani kiedy... Ja sie zgodzilam, napisalam ok, do zobaczenia, on tez - do zobaczenia i tyle! problem w tym ze nie napisal ani miejsca ani godziny spotkania i czekam teraz jak glupia kiedy sie odezwie. Wiec jak myslicie-on robi tak specjalnie zeby mnie przetrzymac czy poprostu ma mnie w d...i wcale mu sie nie spieszy zeby mnie zobaczyc..?zaznaczam ze pierwsza sie nie odezwe bo on wie ze mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz mu może smsa, że nie możesz doczekać się Waszego spotkania. Wtedy będzie miał szansę się wykazać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbdjknm
a idz juz do szkoly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczko powiedz...
Belcia- to nie jest typ faceta niesmialego- mysle ze on jak bedzie chcial to nie bedzie sie "wstydzil "odezwac sie pierwszy. Pytanie jest czy on chce sie zobaczyc czy nie?...i dlaczego spytal czy chce sie spotkac a jak powiedzialam ze ok i do zobaczenia napisal tylko :do zobaczenia ale niczego nie zaproponowal...i to juz 3 dni minelo a on milczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczko powiedz...
Regres- mysle ze on ma mnie w d..Ale jeszcze sie ludze ze robi to specjalnie zebym sie niecierpliwila..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczko powiedz...
wiec pewnie sie nie chce spotkac... Ale po co wiec proponowal...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego kobiety tak uwielbiaja komplikowac proste zagadnienia akcjami "przeciez pierwsza sie nie odezwe"?podoba Ci sie,chcesz sie z nim spotkac..napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaha
jak to po co ? zapewne nie wiedział co powiedzieć w danym momencie ! zamiast gadać o pogodzie , zaproponował kawę , ale tylko grzecznościowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zaznaczam ze pierwsza sie nie odezwe bo on wie ze mi sie podoba" - myślę, że na to spotkanie tez nie powinnas się zgodzić bo pomyśli, że jestes łatwa i najlepiej nie odbieraj od niego telefonów - sama rozumiesz co to może oznaczać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i najlepiej nie odbieraj od niego telefonów - sama rozumiesz co to może oznaczać... drobna poprawka - za 1 i 2 razem nie odbieraj, dopiero za 3cim i poczekaj przynajmniej na 7 sygnalow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczko powiedz...
Ale wy jestescie. Mowie ze ten facet mi sie podoba- znam go dosyc dlugo i chodzi o to ze on wie ze mi sie podoba i ze kiedys bardzo mi na nim zalezalo. On nie powiedzial tego z grzecznosci - napisal mi sms-a. Wiec po co to zrobil? myslicie tak dla jaj bo mu sie nudzilo akurat? nie , pierwsza sie nie odezwe, moglabym to zrobic jesli bylby to kumpel albo nawet jesli by na nim az tak bardzo nie zalezalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczko powiedz...
malo stanowczy i zawsze szczery- wy nie rozumiecie- ten facet wie ze mi sie podoba, wiele razy mu to udowodnilam. Nie udaje dziewicy w zamknietym 100 pietrowym zamku. Poprostu chcialabym zeby on mi dal chociaz malenki dowod i zrobil maly wysilek ze chce mnie zobaczyc. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze jestem zacofany,ale naprawde nie rozumiem dlaczego sie nie odezwiesz.Mowisz,ze chcesz zobaczyc ,ze chociaz odrobine mu zalezy.To on pierwszy napisal,czyz nie?gdybac mozna bez konca,ale w koncu to on pomysli ,ze go olalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A właściwie dlaczego nie?? Można się odezwać. Mogłabyś mu napisac że imponują Ci konkretni faceci a u niego z konkretnością troche na bakier. Bo niby proponuje spotkanie ale żadnych dat godzin - zero konkretów. Korona Ci z zęba nei spadnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczko powiedz...
zawsze szczery- bo ja bym tylko chciala zeby okazal troche wysilku ze chce mnie zobaczyc...ale chyba nawet tego nie jest w stanie zrobic): regres- ja z nim kiedys sie spotykalam ale to bylo troche skomplikowane nie bede sie teraz wdawac w szczegoly w kazdym badz razie on wie ze mi na nim zalezalo. Rozstalismy z jego powodu chociaz to nie bylo do konca jasne. No i teraz jesli to ja bym zaproponowala to okazaloby sie ze czekam na niego jak ta kretynka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na glownym jest temat "czy przegapiliscie kiedys milosc".chcesz miec co tam napisac bo nie chcesz wyjsc na taka,ktora na niego czekala?Twoja sprawa,ale ja proponuje przestac bawic sie w gierki i po prostu dzialac.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Poprostu chcialabym zeby on mi dal chociaz malenki dowod i zrobil maly wysilek ze chce mnie zobaczyc" - ależ doskonale Cię rozumiem, tylko nie pozwól, żeby pomyślał, że Tobie zależy. W związku z tym nie możesz absolutnie nic robić. Niestety już popełniłaś błąd zgadzając się na spotkanie - porażka, ale może uda Ci się z tego wybrnąć. Moim zdaniem powinnaś się umówić z jakimś facetem i tak przykombinować, żeby ten, który Ci się podoba zobaczył jak się obściskujesz z tym drugim. Możesz jeszcze wysłać "pomyłkowego" sms o treści mniej więcej takiej - ta ostatnia noc była cudowna, jeszcze nie moge dojść do siebie. Czekam na powtórkę, mimo że mnie troszkę poobcierałeś olbrzymie:*. Myślę, że dopiero wtedy masz szansę jakoś się zakamuflować, bo inaczej chłopak będzie pewien że lecisz na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nb nmmm
No i teraz jesli to ja bym zaproponowala to okazaloby sie ze czekam na niego jak ta kretynka... Przecież czekasz , więc o co właściwie Tobie chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczko powiedz...
w sumie tak, macie racje. Problem w tym ze nasz uklad jest troche niekorzystny dla mnie. Bo to ja zawsze okazywalam mu wiec uczuc niz on mnie. To zawsze albo raczej czesciej ja bylam do dyspozycji, to ja proponowalam. Wiec nie mam ochoty jeszcze raz sie upokorzyc- i dac mu jeszcze raz do zrozumienia jak bardzo mi zalezy i jak jest mmi smutno i jak bardzo mi go brakuje a on ma to wszystko prawdopodobnie gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZS, czyżbyś negował moją propozycję? :) Z wypowiedzi autorki nie wynika aby chłopak był desperatem, więc może jest szansa, iż osiągnie zamierzony efekt...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lustereczko powiedz...
w sumie pytanie było kierowane do mezczyzn . zawsze szczery i malo stanowczy nie wiem dlaczego zajmujecie glos w tym temacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×