moze ktos doradzi?

hej, mam pytanie czego wynikiem moze byc to ze osoba ktora po roku studiow nie znalazla tam swojej paczki i czuje sie samotna? wykluczajac nieumiejetnosc nawiazywania znajomosci. prosze o powazne odpowiedzi

up

jest leva?

nie jest, ma swoja grupe znajomych tyle ze w rodzinnym miescie. chodzi o to ze nei nawiazala przyjazni zadnej, a konakt jako taki utrzymuje ze wszystkimi. czy moze byc to tez wina tych osob? maja jakies inne podejscie inny styl bycia ktory nie moze? warto doradzic jej zmiane uczelni? bo na kierunek to chyba za pozno..

dlaczego piszesz o sobie w trzeciej os.?

zdarza się. w przypadku osób mało otwartych. ja spotkałam przyjaciół dopiero pod koniec pierwszego roku. ja w ogóle mam problemy z nawiazywaniem nowych znajomosci. na pierwszym roku mialam szczescie, ze udalo mi sie porozumiec z pewna fajną dziewczyna, tak to sie zaczelo. przyjaznimy si e do dzis, a studia skonczylysmy 6 lat temu i mieszkamy w 2 brzegach Polski. nie martw sie, jesli jestes FAJNA, to spotkasz wreszcie fajnych ludzi, takich z ktorymi Tobie bedzie dobrze i im z Tobą