Dlaczego niektorzy faceci klną, bluzgają podczas seksu

nawet na partnerkę..."Suko, Dziweczko, ..." itd.. bluzgają , mowia na czesci ciala partnerki obrazliwie "suty itd".. ja tego nie lubie a co Wy o tym sadzicie? Czy to dodatkowy bodziec podczas seksu??

nie. ja tam napewno nigdy bym nie powiedział "suko" czy "dziweczko" bo to już jest ostre przegięcie, tak samo jak nazywanie tak chamsko części ciała:-O ale delikatniejsze "wulgaryzny" z cyklu "uwielbiam pieprzyć twoja cipkę" są nie powiem bardzo pieprzne i kręcące ;-)

Polecam stopery do uszu, albo przenośny odtwarzać MP3 ze słuchaweczkami... :P

Albo dyktafon, na któym Twoje kochanie nagra coś delikatnego, słodkiego - tak jak lubisz. :P

ale niektorzy faceci nawet sie nie kontroluja strasznie ich to podnieca.. z kobietami jest inaczej...

ja na przykład leżąc podczas seksu na plecach zastanawiam się, na jaki kolor pomalować sufit. A podczas seksu na pieska patrzę, jakie mebelki będą najlepsze do pokoju. A robią na klęczkach lodzika facetowi myślę o myciu podłogi i szorowaniu WC. :(

podszywacz- swietnie :) napewno Ty tak robisz, ale nie musisz sie juz z tym kryc;)

moj mezczyzna posuwał mnie w tyłek w samochodzie nad rzeką.... jak zesmy sie rozkrecili to padały strasznie ostre słowa, a podczas orgazmu krzyczał:"ty dziwko, suko,kurwo, lubisz jak cie tak pierdole,co?!!!!, Ależ mi zajebiscie dajesz dupy, moja dziwko!" dodam,że w teakcie tych bluzgow rowniez udalo mi sie dojsc :) a sciezka za krzakami szli kolesie i rechotali "łehehehe, ja pierd....!!!" cudnie było.

ależ ja się z tym wcale nie kryję. Jeżeli już, to kryje mnie mój chłopak. Seks jest taki zwierzęcy, uwielbiam te medyczne i rolnicze określenia. :)

Kazdy inaczej sie podnieca. Np jedni bija tez swoje kochanki a drudzy nie. To sprawa indywidualna.

A moja żona klnie podczas seksu i bardzo mnie to podnieca

A ja sie zastanawiaeim jak mozna tego nie lubic, mnie to kreci strasznie jak facet mnie porzadnie zbluzga, wyzwie, szybciej dochodze wtedy...