Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kakakakaka 1234

Za ile miesięcznie jesteście się w stanie utrzymać ? Same czy z rodziną ?

Polecane posty

ktos tu pisze wyzej ze klamie co do tej pensji. Otoz kobieto wejdz jeszcze raz na to forum i sprawdz kiedy to bylo ( chyba ze nie umiesz czytac ze zrozumieniem :P ) Teraz niedawno urodzilam dziecko to jak mam pracowac??? Co do kasy to ty jednak czytac nie umiesz tam dziewczyny pisaly ze 500zl potrafia do utrzymac za caly miesiac i tam tez pisalam ze mamy z mezem 3-4tys zl. idiotko!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Biedowanie za 4tys ???? a ty ile zarabiasz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas jest tak
Bogata w miłość- to witaj w klubie- ja ide do glupiego warzywniak i zostawiam tam 60 zl....straszne to bo porzezeramy kase.Moj maz teraz dostal premie i w sumie w listopadzie dostanie 8000zl i juz 3 tys sa rozplanowane na ubrania zimowe dla naszej 3.Chcialabym powiedzmy te 5000zl odlozyc ale aby sie to udalo musialabym chyba ukryc te pieniadze gdzies i stracic pamiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi jest przykro jak patrze jakie chamstwo pojawia sie na tym forum.Ja sobie nie wyobrazam jak takie proste, chamskie i glupie baby moga byc mamami...;/WON!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do elzunia
Nie jestem zadna idiotka klamczucho elzuniu!!Idiotka to jestes ty bo krecisz , klamiesz i perfidnie oszukujesz!!Urodzilas dziecko i co? kobiety zaraz po porodzie wracaja do pracy i dziecko nie jest zadna wymowka:)Zarobilabys na jakis oryginalny blyszczyk i nie musialabys chodowac kur na balkonie:)Wiec do roboty!! I na chwile obecna mojego zycia uwazam ze pensja 3 - 4 tysiace to jest pensja podstawowa na oplaty i jedzenie oczywiscie obiady , kolacje na miescie za taka kase odpadaja. 3 tysiace to ja zarabialam na 2 roku studiow:)Ale podziwiam podziwiam za taka gospodarnosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mowia ze ludzie
w Polsce malo zarabiaja hehe, wspolczuje tym co naprawde niemaja pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do "Bogatej w milosc"- ja wspomnialam,ze mam 100 zl miesiecznie,ale to wydaje tylko na dzidzie i siebie.Nie mam innych dzieci a zyje bez meza-te 100 zl-juz po wszystkich oplatach-bo na to mam inna pule -spokojnie mi wystarcza,chociaz w tym miesiacu nie-byly Chrzciny i duzo imprez gdyz siostra przyjechala po dlugim czasie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhaaaaaaaaaaahhhhhaaaaaa
"pensja 3 - 4 tysiace to jest pensja podstawowa "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej elzunia
Verus - 100zl miesiecznie??????????Ty chyba sobie zartujesz!!Powiedz mi jak mozna przy stawce dziennej 3, 2 zl utrzymac siebie i dziecko???????Oswiec mnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do elzunia
hhhhhhhhaaaaaaaaaaahhhhhaaaaaa - co Cie tak smieszy?Nie rozumiem ludzie o co wam chodzi?Zarabiacie po 1200zl brutto ale napiszcie gdzie pracujecie i jakie macie wyksztalcenie!To jest podstawa bo nie wymagajmy od kolezanki ktora pracuje na kasie aby zarabiala 15 tys/ mc. Niestety taki juz jest tan swiat ze nie wszystko jest sprawidliwe.Na to byc dzis zyc jak zyje harowalam kilka lat na 2 kierunkach rownoczesnie i dzisiaj chociaz wiem ze zyje a kolezanka ktorym nie chcialo sie wysliac bo wolaly zaciazyc po maturze lub w ogole do niej nie podejsc to zycze powodzenia w zyciu ..w wegetacji bo tego zyciem nazwac nie mozna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ten sam problem
najłatwiej jest założyć konto oszczędnościowe takie, zeby wypłaty można było robić tylko o oddziale, a nie w bankomacie. Wtedy nadwyżkę z każdego miesiąca przelewać na to konto. Sprawdziłam, działa, idealne na nieprzewidziane sytuacje. Co do wydatków na jedzenie - ja staram się pilnować nie przekraczania 50 zł dziennie na jedzenie i podstawowe zakupy plus 200 zł miesięcznie na podstawową chemię do domu i kosmetyki typu mydło, pasta do zębów itp. Jakieś bardziej luksusowe rzeczy typu perfumy kupuje się rzadziej, więc można coś odłożyć. To samo z ciuchami - ni emożna tego przewidzieć, ale staram się nie doprowadzać do sytuacji kiedy muszę w jednym miesiącu kupić wszystko (buty, spodnie itp.) Jedzenie kupuję w normalnym sklepie (osiedlowy lub leclerc), warzywa na bazarze (nie wiem jak będzie w zimie, ale w lecie dało to duże oszczędnosci). Jest nas dwoje, nie mamy dzieci, samochodu ani psa. Mamy mieszkanie, oczywiście na kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do elzunia
Verus- no tak tez myslalam ze to pomylka ale jednak rowzne rzeczy sie zdarzaja wiec...:)A dziecko masz przesliczne i nie sluchaj a raczej nie czytaj tych bzdur zazdrosnic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty prosta BABO-kto Cie dyplomowal wogole,ze studia skonczylas?Mieszkam w Gdansku i u nas takie prostaczki nie koncza wyzszych uczelni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do elzunia
Verus - do kogo to bylo??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaaa
Ile by się nie miało zawsze jest za mało! Zarabiasz 4tys i zastanawiasz się czemu nie możesz odłożyć skoro dziennie wydajesz 80zł w "warzywniaku" proste przestań tyle wpierda...ć !!! Nie wyobrażam sobie być tak rozrzutna i kupować zbędne rzeczy Są ludzie co maja te 1000zł na 2 osoby i tez dają rade i nic im nie brakuje. Ciężko mówić tu o odkładaniu kasy:O ale poziom życia jest zachowany. No i są tez ludzie co by zarabiali 10tys miesięcznie a jeszcze by się zadłużali . :O No i to obrzucanie się błotem między "biedniejszymi zazdrosnymi o lepszy status bogatszych" i drwiny "bogatszych z biedniejszych i zazdrość ,ze dają sobie rade za mała kasę". NIE ROZUMIEM WAS!!! Niech każdy pilnuje swojego gara! Verus śliczna córeczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opuszczam ten topic-jak mozna tak sie klocic i wartosciowac ludzi na podstawie ich zarobkow?Przykre bardzo PS-nie znam bardziej wyksztalconego czlowieka od mojego ojca/wiekowy jz czlowiek/,ktory zycie poswiecil nauce i sztuce,jednak "klepie biede".Piszcie co chcecie, ja uwazam,ze nie tylko finansowo czlowiek sie bogaci.................ehhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ten sam problem
A co do ubrań - nie wiem jak jest z dziecięcymi, ale dla siebie czy męża wolę kupić markowe spodnie i mieć je długo niż kupować na bazarze tanichę która po jednym praniu wygląda jak szmata. To samo dotyczy reszty ubrań i butów. Kupić rzadziej, a lepszej jakosci i starcza na dłużej. Co sezon kupuję co najmniej jedną parę butów, dzięki temu mam teraz nezłą kolekcję butów na każdą okazję w dobrym stanie, bo kupuję w porządnych sklepach i dbam o nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do elzunia
Verus - uciekaj uciekaj PROSTA BABO:)U nas w Warszawie takie baby by nikt nawet za prog nie wpuscil a co tu mowic o dyplomie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie tematy zawsze wzbudzają wiele kontrowersji oczywiście:o Jak ktoś napisze że wydaje miesięcznie 5tys, to źle, bo niezaradny, rozrzutny itd. Jak ktoś napisze ze tylko mąż pracuje i ma 1200zł i mają 3 dzieci, to tez źle bo ona to leń i pracować się nie chce i takie tam blablabla. Nikomu nie dogodzisz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuklkbvcvbnmnbvbnmbvcvb
BANDA IDIOTEK :O:O:O:O:O:O Głupie babska mają problem bo nie potrafią żyć za 1800 zł na czysto :O SNo ale jak się kupuje markowe ciuchy, szasta kasą na lewo i prawo...Szkoda mi Was....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do elzunia
"Verus- no tak tez myslalam ze to pomylka ale jednak rowzne rzeczy sie zdarzaja wiec... A dziecko masz przesliczne i nie sluchaj a raczej nie czytaj tych bzdur zazdrosnic" Sorry ale będę szczera. Ja również uważam, że masz szpetne dziecko ale nie chciałam zrobić Ci przykrości Prosta BABO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość famaaaaaa
5os/1dziecko---1500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie bez wyjątku
jesteście frustratki i tyle. Topik ni edotyczy oceniania innych na podstawie ich zarobków i wydatków, ale tego ile wydajecie na utrzymanie... Nieliczne osoby podają odpowiedź, a reszta napada na siebie nawzajem i obrzuca błotem, robi przykre uwagi. A dziecko nie jest szpetne - jest słodkie jak każdy maluch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie bez wyjątku
szpetna to jestem ja i uwierzcie mi na słowo PROSTE BABY :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgghjkffgf
Gdzie kurcze ludzie zarabiają 4000 - 5000 na ręke ?? Jestem po Państwowej uczelni (skończyłem 2 lata temu) Prawnik, znam języki obce w tym j. angielski z terminologią prawniczą, Skończona Szkoła prawa brytyjskiego z Dyplomem Cambridge University. Studia doktoranckie w toku.... zarabiam w zależności od koniunktury 3300 - 4500 brutto a nie netto. Nie mam żony ani dzieci. Uważam że z takimi zarobkami to co najwyżej siebie mogę utrzymać. Mieszkanie w Warszawie klasa syf z płyty w kiepskiej lokalizacji 50m2 kosztuje 400tyś złotych. Nawet jakbym zarabiał 10000 to nie wiem kiedy bym na ten "LUKSUS" zarobił. Podziwiam odważnych, którzy żyjąc w Polsce zdecydowali się na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi Was
do elzunia "Verus- no tak tez myslalam ze to pomylka ale jednak rowzne rzeczy sie zdarzaja wiec... A dziecko masz przesliczne i nie sluchaj a raczej nie czytaj tych bzdur zazdrosnic" Sorry ale będę szczera. Ja również uważam, że masz szpetne dziecko ale nie chciałam zrobić Ci przykrości Prosta BABO A to już jest chamskie! Nie rozumiem jak tak można. PS. Dziecko jest śliczne i ważne że zdrowe. Kiedyś nie było markowych ciuchów, wózków za 2 tyś ale ludzie potrafili przeżyć i byli chyba o wiele szczęśliwsi. Tyle w temacie bo niektórzy i tak nigdy się nie zmienią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tych literek śmiesznych
fgghjkffgf Gdzie kurcze ludzie zarabiają 4000 - 5000 na ręke ?? Jestem po Państwowej uczelni (skończyłem 2 lata temu) Prawnik, znam języki obce w tym j. angielski z terminologią prawniczą, Skończona Szkoła prawa brytyjskiego z Dyplomem Cambridge University. Studia doktoranckie w toku.... zarabiam w zależności od koniunktury 3300 - 4500 brutto a nie netto. Nie mam żony ani dzieci. Uważam że z takimi zarobkami to co najwyżej siebie mogę utrzymać. Mieszkanie w Warszawie klasa syf z płyty w kiepskiej lokalizacji 50m2 kosztuje 400tyś złotych. Nawet jakbym zarabiał 10000 to nie wiem kiedy bym na ten "LUKSUS" zarobił. Podziwiam odważnych, którzy żyjąc w Polsce zdecydowali się na dziecko. To osoby, które nie zarabiają po 4 tyś nie mogą mieć dzieci? Ależ myślenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żal mi Was
najważniejsze że dziecko zdrowe ! A z tej szpetności napewno wyrośnie więc po co komentujecie :O a ty panie profesorku nie ściemniaj... jak ci tak żle to po co klepiesz biede w PL ?? Trzeba za granicę się wynieść. Pewnie tam też żadna Cię nie chciała i przez to w Wawie się męczysz ze swoimi 4 tysiącami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe bogata w milosci
ta stopka to mam rozumieć dla twojego kochanka?? Bo chyba nie do męża którego wyjebałaś za granice jako paroba :O Wole mieć męża tutaj i mieć 2000 na wszystko niż żeby mój mąż był murzynem za granicą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do -do elzunia- mam 4-miesieczne dziecko i mam wracac do pracy??? Ty chyba zartujesz! Ni bede dziecka dla kariery poswiecac :P A jezeli sa takie kobiety ktore zaraz po porodzie wracaja do pracy to droga wolna ja nie mam zamiaru tak robic i za nic nie zostawilabym dziecka z opiekunka bo uwazam ze dziecko najlepiej rozwija sie przy mamie. A na drogi blyszczyk i tak mnie stac:D Zal ci dusze sciska, prawda! hehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×