Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julka75

razem raźniej - odchudzanie

Polecane posty

Jestem, jestem Siubasku :) Melduję się na pokład :P Weekend była bardzo udany :D Jeśli chodzi o dietę to oczywiście nie byłam w stanie utrzymać kopenhaskiej, nawet jej nie zaczynałam. Jadłam wszystko to na co miałam ochotę, ale z umiarem. Chociaż uwierzcie mi że dużo tego nie było :P Po ostatnim tygodniu „wybryków żywieniowych” przybyło mi 1,3 kg ale wcale się tym nie zamartwiam, bo w wyglądzie i centymetrach bez zmian :) także nadal efekt kopenhaskiej jest. Ogólnie kilka dni było bardzo przeczyszczających, ale to pewnie dlatego że organizm nie był na początku przyzwyczajony do normalnego jedzenia. Od dziś, ładnie się ułożyło bo to początek miesiąca, znowu zaczęłam kopenhaską. Dzionek zaliczam do udanych :) Poza tym 75 min na rowerku (w sumie muszę go zgłosić do reklamacji bo zaczął całkiem szwankować :() i skakanka. Siubasku bardzo ładnie trzymasz się metody niełączenia, a jeden posiłek mieszany na pewno nie zaszkodzi :) no i sama widzisz tendencja spadkowa :P Pewnie masz racje, że moje wieczorne napady głodu są powodem małej ilości jedzenia. Nawet swego czasu Doti tak mówiła. Tylko to jest chyba mój największy problem :( nie potrafię jeść śniadań rano. Mój pierwszy posiłek jest o 12-13, obiadek po pracy także po 16 no i wtedy zaczyna się wpier***. Nadrabiam cały dzień, mam ochotę na wszystko w sumie mogę powiedzieć, że non stop poszukuję saku :( nie wiem jak sobie z tym radzić :( ale póki co będę się trzymać kopenhaskiej ;) Oliwko :) w sumie to ja tez się zgubiłam, ale dobrze rozumiem, że teraz jesteś w Polsce na diecie ;p a w piątek do siebie wracasz? Miłego początku miesiąca, inaczej przede wszystkim udanego miesiąca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Siubasku :) Dz.H - wiesz, że ja kiedyś też nie jadłam śniadań a teraz jem 1 śniadanie konkretne bardzo i II też całkiem spore (i nawet trochę na siłę) potem normalny zdrowy obiad i po południami czy wieczorem nie miewam już napadów ani nie czuję się głodna bo organizm dostał w ciągu dnia wszystkiego czego potrzebował i nie musi się niczego domagać.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti Doti :) Jak ci idzie kochana zdrowe odżywianie? Już kilka razy próbowałam jeść śniadania, ale nigdy mi się nie udawało. Na pewno masz racje, tylko jak tu się przemóc :P pożyjemy zobaczymy, może powinnam wymyśleć jakieś ekstra śniadanie, które ładnie wygląda i dobrze smaku, wtedy będę z chęcią siadała do pierwszego posiłku rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A idzie idzie.Na razie rozkręcam jeszcze mój metabolizm ale już coraz lepiej.Jak tylko zrobi się cieplej chcę biegać.:) Zwracam uwagę na to co jem przed ćwiczeniami (węgle i białko ) jak i po bo to ogromnie ważne.;) No na śniadanko ja się zajadam ostatnio wszelkimi owsiankami :)Najlepiej mi smakuje z orzechami włoskimi,rodzynkami i 3 kostkami czekolady gorzkiej które się świetnie w tej w owsiance rozpływają. Pychotka naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti gratuluję :) a nadal chodzisz na aerobik, czy teraz jakiś inny ruch? Czytałam o jedzeniu przed i po ćwiczeniach właśnie na waszym forum. Naprawdę nie miałam pojęcia, że to ma takie znaczenie, zawsze wydawało mi się że to ruch jest najważniejszy :) 3 kostki czekolady, orzechy i rodzynki? Mmmm … brzmi całkiem nieźle. Akurat to co chyba lubię najbardziej i najczęściej podjadam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeej :) dz.h.- fajnie,ze juz jestes :) no i ze dietki sie trzymasz:) i podziwiam Cie,ze tyle smigasz na rowerku, bo ja 50 min to jest max, bo dluzej mi sie zaczyna nudzic. Chyba musze zmienic godziny, bo Akurat Majka i potem pierwsza milosc to wychodzi ok 50 min , potem fakty,wiec to nie dla mnie :) A TY jezdzisz przy tv??? Z tym przeczyszczaniem to tez tak kiedys mialam. Jadlam 4 dni bez chleba, bialka duzo i owocow i 5 dnia jak zaczelam jesc juz chleb, to mnie niezle przeczyscilo:) Bo to jednak ten organizm nasz przyzwyczaja sie do jedzonka i jak juz te "smieci" w postaci np.chleba dostanie,to sie chyba buntuje :D A co sie z rowerkiem Twoim dzieje?? Wez sprobuj jesc sniadania syte i w miare syty obiad, a zobaczysz,ze wieczorami napadow nie bedzie!! Ja to sprawdzilam na sobie tez:) Bo zjesz malutko na sniadanie, szybko spadanie Ci poziom cukru i chce sie jesc tak, ze zjadloby sie konia z kopytami!! A jak juz sie go zje, to dieta wtedy od poniedzialku;) u mnie to tak zawsze wygladalo. ech. Ja wczoraj nawet zjadlam 4 duze orzeszki w czekoladzie:) ale wszystko z umiarem jest jak najbardziej wskazane i nie ma co sobie odmawiac, bo wiem,ze jakbym nie zjadla, to pewnie kiedy indziej zjadlabym cala paczke :) A tak zjadlam i jest oki:) Rowerek dalej w ruchu jest, wczoraj 50 minut. I brzuszki. Zaczelam stosowac jakis balsam wyszczuplajaco antycellulitowy-ponoc dobry, zobaczymy:) A stal w lazience juz od chyba 4 m-ce i kurz lapal:) Dzis mam dzien wolny, wiec pojezdze na rowerku szybciej:) Dz.h. a Ty ile h dziennie pracujesz?? 8? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dz.H - tak chodzę na aerobik 2x tyg a w dni bez aerobiku coś tam ćwiczę.Czasem wpadnie basen a ostatnio byłam raz na siłce.;) Są b.ważne te posiłki przed czy po żeby mieć siłę ćwiczyć i żeby nie spalać sobie mięśni tylko tłuszczyk.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co mi pomoglo przy odchudzaniu i pomoglo mi bardzo to taki urzadzenie na "elektrostymulacje" miesni. Tak super mi wymodelowalo cialo ze polecam wszystkim!!!!! Urzadzenie zakladalam jak gladalam telewizje!!!! Super uzupelnialo cwiczenia. http://allegro.pl/item935183669_odchudzanie_ elektrostymulacja_zwalcza_cellulit.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja juz po obiadku:) dzis zupka byla z ryzem-pomidrowa zupka. 200 brzuszkow zrobilam po sniadanku i czeka mnie pedalowanie. To Oliwka w Polandii juz i szaleje pewnie i na nic czasu nie ma-no ale nie dziwie sie :) musi sie nacieszyc rodzina, znajomymi:) I pewnie poszalec po sklepach;) Buszowalam sobie po przepisac i znalazlam fajny przepis na chlebek z czosnkiem. NIestety nie zaden niskokaloryczny, ale wyglada smakowicie, ze wkleje Wam przepis-moze kiedys go zrobicie :) CHLEBEK Z CZOSNKIEM: 50 dag mąki pszennej 5 dag drożdży, 1 łyżeczka soli, 1 szkl. letniej wody, 20 dag ostrego żółtego sera, 4 ząbki czosnku, słodka papryka, tłuszcz do formy. Drożdże rozkruszyć i wymieszać z wodą i solą. Ktoś ma ochotę na bawienie się w tworzenie rozczynu – proszę bardzo. Ale nie jest to konieczne. Ja dosyć brutalnie obchodzę się z ciastem drożdżowym... w każdym razie rozpuszczone drożdże dodać do mąki i wyrobić ciasto. Około 10 minut Pod koniec wyrabiania dodać zmiażdżony czosnek. Ciasto jeszcze raz dokładnie wyrobić i przełożyć do natłuszczonej keksówki długości ok. 30 cm. Odstawić do wyrośnięcia pod przykryciem na minimum 30 minut. Posypać startym żółtym serem i papryką. Piec ok. 40 minut w temp. 180-200° C. Po upieczeniu wyjąć z piekarnika, odczekać chwilkę i wyjąć ciasto delikatnie tym razem z formy. SMAKUJE NAJLEPIEJ ZE ŚWIEŻYM MASEŁKIEM....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wtorek minal dobrze:) bylo 50 min na rowerku i 200 brzuszkow:) I jedzonko ostatnie o 18:) a teraz ogladam sobie na wspolnej i czekam na Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Kolejny dzionek zaliczam do udanych mimo, iż nie ruszyłam dzisiaj tyłka :P Normalnie pracuje 8h, dzisiaj było 11h więc padam na twarz, zasnęłam w fotelu, więc dzisiaj odpuszczam ćwiczenia :) Trzymam się jadłospisu kopenhaskiej chociaż już nie tak rygorystycznie jak ostatnio. Śniadanie czyli kawę i suchar zjadłam o 8 rano (a nie o 11 ;)), obiad mięsko i sałatę rozłożyłam na dwa posiłki o 12 i o 14. Postanowiłam powoli, małymi krokami przyzwyczajać się do regularnego jedzenia, a myślę że konkretnie ustawione posiłki pomogą mi w tym. Mam tylko nadzieję, że nie zmieni to efektu całej diety w sumie nie powinno :) Siubasku ja na czas jazdy na rowerze mam kilka opcji: jeżdżę albo na Majce potem Pierwsza miłość :P i właśnie Fakty (mój przyszły zawód tego wymaga :P) albo zaczynam po faktach także Uwaga, Na wspólnej i M jak miłość :P albo po tych wszystkich seansach (zaraz wyjdzie że jestem maniaczką seriali :classic_cool:) włączam wrzutę i youtube i jeżdżę przy muzyce a ponieważ bez niej żyć nie mogę to nie ma problemu ;) Rower szwankuje na całego, zaczęło chrupotać w pedałach i tym całym mechanizmie, a co najważniejsze w ogóle nie łączy ten śmieszny zegar, który wszystko mierzy). W sumie nie wiem czy opłaca się go reklamować bo za wysyłki będę musiała płacić z własnej kieszeni :( Zobaczymy ;) Bardzo fajny przepis na ten chlebek. Chociaż nie lubię czosnku to akurat w tym połączeniu może być całkiem smaczny :) w ogóle miałam zrobić pizze, której przepis kiedyś podałam, ale jakoś nie mogę się zebrać. A może wy ją robiłyście? Siubasku 200 brzuszków, na prawdę podziwiam :) a powiedz robisz seriami, zwykłe brzuszki czy różne? To ja w takim razie musze więcej poczytać o tym jedzeniu przed i po posiłku. Dzięki Doti :) Oliwka :) Dobranoc dziewczyny 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzuszki robie ciagiem, ale ja zawsze mialam "mocny"brzuch, ze dalabym rade nawet 300 zrobic,ale nie chce mi sie:) Piizy tej co podalas nie robilam. Robilam kiedys, raz inna, taka wysokokaloryczna :) Teraz sie zbieram na uczelnie, wiec wiecej napisze pozniej :) A jeszcze co do tego,ze robisz zmodyfikowana kopenhaska, to mysle,ze efekty beda na pewno super tez!! U mnie dzis pol kg na wadze mniej :D buuzka 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja juz w domku, po obiadku. ZJADLAM 4 pierozki, ale nawet male byly i szklanke mleka do tego. Dzis kolezanka na uczelni mnie do Dukana namawiala-nawet mi ksiazke chce skserowac, abym z nia zaczela ta dietke :) echh wciaz mysle czy sie skusic..... czekam teraz na Majke, dzis wolne od rowerka,bo jestem padnieta. A zreszta czytalam gdzies,ze najlepiej cwiczyc co drugi dzien :) hehe oby to prawda byla:) dz.h. to dziwne,ze zegar Ci sie w rowerku popsul. Ja mam 2 rowerki, jeden lepszy, a drugi gorszy i w tym gorszym wciaz zegar dziala,a mam go juz dobrych pare lat. Tylko jak mowisz-szkoda kasy na te wysylki,bo to bedzie pewnie drogie. A z drugiej strony, ten zegar to i tak psu na bude. Albo ewentualnie zapytaj, bo jak on na gwarancji jest to moze oni pokrywaja wysylke?? POWINNI! Bo mi jak w wakacje sie popsulo PS3 to firma SONY pokryla kuriera i nic nie placilam :) A bylo na gwarancji tez. Wiec zadzwon do firmy, gdzie kupilas rowerek i sie domagaj zwrotu kosztow!!! Boze w tej Polsce to zawsze pod gorke :( lece po herbatke i na Majke :) ojj dzieje sie dzieje. A wydaje mi sie, ze jak Majka sie dowie, ze Michal jest ojcem jej dziecka, to sie obrazi na niego, ze jej nie powiedzial wczesniej i go zostawi! Mowie Wam, tak pewnie bedzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja :) Właśnie zabieram się do ćwiczeń ;) Ogólnie dzionek nie był zły. Kolację zjadłam o 17 bo już strasznie głodna byłam. Ogólnie moje menu na dziś: 2 pomidory, 2 jabłka, jajko, parówka, sałata, 3 placki ziemniaczane i 4 kopytka. Mam nadzieję, że nie za dużo. Ogólnie to chyba popadam w jakąś paranoję jeśli chodzi o ilość jedzenia cały czas, bez względu na to ile zjem, mam wrażenie że przesadziłam i mam wyrzuty sumienia :( Siubasku nie znam się na Dukanie ale czytałam wiele pozytywnych opinii na jej temat. A twoja koleżanka już jest na tej diecie? Jakie efekty? A może w ogóle znasz kogoś kto na niej schudł? Dzisiaj ty robisz sobie przerwę :P Dokładnie też kiedyś czytałam, że nie powinno się ćwiczyć codziennie, ale sama nie wiem ile w tym prawdy. Zegar w rowerze nie jest mi w sumie potrzebny, najważniejsze żeby po prostu jechał (w miejscu :P). Wiecie co moim zdaniem ta cała Majka jest za bardzo nierealna, kurcze wszystko jej się układa, dokładnie jak w filmie w ogóle nie ma pokazanego prawdziwego życia i wszystkich problemów. Jak na razie wszystko się zbyt dobrze układa, także Siubasku pewnie masz rację, Majka się obrazi i się rozstanie z Michałem bo to wszystko jakieś zbyt piękne jest :P Biegnę ćwiczyć bo to już Fakty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczna harleyowca
Oj puściutko dzisiaj :) Koniec dnia kolejnego. Czy udanego? Moje menu: bulka słodka jogurtowa, sałata z żółtym serem, 1 marchewka, 2 parówki, 4 kopytka i . Ogólnie do czegoś się przyznam, jest mi strasznie głupio i to z dwóch powodów, po pierwsze że doszło do tego do czego doszło, a po drugie, że nie zapanowałam nad sobą. Moje menu było bardziej bogatsze: 2 wafelki, 3 rurki z czekolady, 3 garście groszków kakaowych i kilka sucharów, do tego doszło kiwi z jabłkiem jogurtem i bakaliami, a ja to wszystko zwróciłam, na własne życzenie. Miałam tak duże poczucie winy, że musiałam się wszystkiego pozbyć :(:( wiem, że zaraz dostanę opieprz no cóż, a to nie pierwszy raz :( Lecę poćwiczyć może ni przejdzie :( Siubasku co u ciebie? ;) Oliwko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj puściutko dzisiaj :) Koniec dnia kolejnego. Czy udanego? Moje menu: bulka słodka jogurtowa, sałata z żółtym serem, 1 marchewka, 2 parówki, 4 kopytka i . Ogólnie do czegoś się przyznam, jest mi strasznie głupio i to z dwóch powodów, po pierwsze że doszło do tego do czego doszło, a po drugie, że nie zapanowałam nad sobą. Moje menu było bardziej bogatsze: 2 wafelki, 3 rurki z czekolady, 3 garście groszków kakaowych i kilka sucharów, do tego doszło kiwi z jabłkiem jogurtem i bakaliami, a ja to wszystko zwróciłam, na własne życzenie. Miałam tak duże poczucie winy, że musiałam się wszystkiego pozbyć :(:( wiem, że zaraz dostanę opieprz no cóż, a to nie pierwszy raz :( Lecę poćwiczyć może ni przejdzie :( Siubasku co u ciebie? ;) Oliwko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Chciałabym przyłączyć się do Waszego sympatycznego pisana:) Chciałabym również pozbyć sie tych kilogramów które są dla mnie utrapieniem od pewnego czasu... pomożecie? Chciałabym znaleźć kogoś kto mnie w to wszystko wprowadzi podpowie jak założyć sobie jakiegoś strażnika wagi:) czy jakiś kalendarz... znalazł by się ktoś taki? proszę o pomoc!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co z wami? :) Ale ja i tak się melduję! 25 min na skakance, do tego rozciąganie i 2 serie 6w. Poczytałam trochę na forum o spalaniu tłuszczu z brzucha. I wiecie co sama już nie wiem jak to jest z tymi brzuszkami. Czy one też spalają tłuszcz i pozwolą pozbyć mi się kilku cm w pasie? Czy tylko aeroby? Jedni piszą tak inni siak, że ja już sama nie wiem :) Poprawiłam sobie humor starymi ciuszkami :D zaczęłam przymierzać spodenki, rybaczki itd. w które wcześniej się nie dopinałam :) teraz są ok a niektóre nawet są za duże :P Super! gabi :) oczywiście, że wesprzemy i pomożemy :) chociaż nie powiem wiele dziewczyn się do nas dołączało, ale jak się okazuje zostałyśmy tylko 3 na froncie boju dietetycznego :D Powiedz coś więcej o sobie. Ile ważysz, do jakiego celu dążysz? Czy już jakiś osiągnęłaś? Stosujesz jakąś dietę, ćwiczysz? Miłego piątku dziewuszki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gobi2105
zaczynalam diety roznego rodzaju ale wszytsko konczylo sie na gora tygodniu. albo sie zapominam albo poprostu nie mam z kim o tym pogadac nie widze efektu i szybko daje sobie luzz. mam 20lat waze 87kg 170cm wzrostu. dzis sie mierzylam nawet:| 114 biodra 104 brzuch. i to jest moj najwiekszy problem, brzuch mam okropny .. wiem wszytsko we mnie jest okropne.,, doskonale o tym wiem. do 17lat bulo spoko potem wyprowadzilam sie do miasta przestalam sie wogole ruszac. nie mam konkretnego celu, chce poprostu podobac sie sobie i zaczac wychodzic do ludzi. ale ja naprawde chce schudnac!!!! nie cwicze, tak jak mowilam do 17roku zycia uprawialam rozne sportu zaczynajac od piłki recznej konczac na biegach. a teraz nic zero ruchu. Potrzebuje kogos kto mnie poprowadzi wytłumaczy co po kolei bo naprade chce sie za siebie wzaic!!! mam nadzieje ze jezeli odwazylam sie tu napisac to tak samo bede o siebie dbrac i zaczne robic cos ze soba! tylko potrzebuje pomocy. prosze o jakies wskazówki. pozdrawiam Was goraco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki!! ja jestem jestem, ale wczoraj caly dzien skladalismy meble-od rana do poznej nocy :( i jak sie polozylam do lozka to padlam, teraz sie podnioslam z loza i dalej do mebli, bo jeszcze nam 2 szafy zostaly i jakies narozniki,echhh a boli mnie wszystko!! jedyne pocieszenie, ze przy skladaniu mebli tez sie traci kcal:D a jak ja to robilam caly dzien to mam nadz,ze duzo spalilam:D witam nowa kolezanke:) milo nam, ze jestes! Tak jak dziewczyna h pisala,ze duzo juz osob do nas dolaczalo sie,ale szybko opuszczalo nas:( oczywiscie fajnie,jkabys zostala na dluzej. My moze nie piszemy duuuzo w ciagu dnia, bo czasami z czasem ciezko,ale piszemy i to sie liczy :) czasami rano, wieczorem, czasmi w ciagu dnia. Wiec ten topik jest dobry dla osob, ktore wlasnie nie maja czasu na duuuzo pisania. Witaj dlatego :) Wskazowki? Wiesz co najlepsze i najzdrowsze to jest jedzenie 4-5 posilkow dziennie w odstepach czasu 2,5-3 godziny max! Wazne jest to abys nie byla glodna, bo jak jest sie glodnym to sie rzuca na jedzenie. No i fajnie jakbys cwiczla troszke , nie musi byc codziennie,ale co drugi dzien? Na youtube wpisz sobie 8 minutes abs, sa to super cwiczenia na nogi, brzuch, pupe. Polecam Ci abys sobie np. robila te cwiczenia na pupe i np robila sama brzuszki-tyle ile dasz rady na poczatek. No chyba,ze masz jakis sprzet w domku-typu rowerek, bieznia,to na tym cwicz:) 20 min wystarczy na poczatek-jesli nie jezdzilas! Kiedys do dietetyczki chodzilam i dostawalam od niej diety, wysle Ci zaraz na maila diete 1200 kcal, ktora jest bardzo fajna! Zacznij moze od tego a z czasem zobaczysz co jest dla Ciebie najlepsze:) dz.h:) co do Dukanam to wszystkie kolezanki co ja zaczely, to pochudly! kuzynka w 2,5 tyg-4 kg, kolezanka w 4 tyg-5 kg, inna w 2 miesiace 10 kg! Naprawde efekty sa super:) Chyba jutro sobie kupie ksiazke i poczytam, moze to mi pomoze podjac decyzje:D Kochana za Toba chodzi 3 BIT ciasto ,a za mna to chodzi caly spozywczak z dzialem slodycze:D hehe ale nie daje sie:D Ty tez badz dzielna:D Co do Twojego wczorajszego wybryku, to daje rozgrzesenie:D Mam nadzieje,ze cos Ci poprostu zalegalo na zoladku i musialas sie tego pozbyc?? :) Oby to byl jednorazowy wybryk tak?? :) bo ja tez mam nie raz ze zjem za duzo-tzn mialam:D i chciala to zrocic,ale ja nie potrafie-i moze to i dobrze, bo mogloby to do zlego doprowadzic. Ale TY juz wiecej tak nie rob kochana :) I wracaj na dobry tor :) Ale ladnie cwiczysz,wiec nie dawaj sie zadnym napadom! U mnie dietkowanie idzie dobrze, jestem zadowolona.:) A teraz lece dziewuszki do tych mebli :) Gabi zaraz wysle dietke :) buziaczki laski 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gobi2105
Jestem szczesliwa bardzo ze do Was dolaczylam. Czuje jaka taka wewnetrzna sile bo wreszcie mam kogos z kims moge bez zadnych tajemnic o tym wszytskim pisac:) buziaki za to dla Was. Od dzis zaczynam. i jeszcze mam pytanie. Co musze zrobic zeby pod kazdym wpisem widniala ta moja okropna waga... bede Wam wszystko meldowac. Siubasek dziekuje za dietke od tej chwili ruszam. Bylo by mi jeszcze łatwiej gdybys mogla mi napisac godziny w jakich mam jesc. tzn sniadania nigdy nie jadlam jakos nie moglam rano jesc. czy bedzie dobrze jak pierwszy posilek zjem o 10? bo dopiero wtedy mam chwile zeby spokojnie zjesc. a i czy moge wymienic(i na co) takie rzeczy jak: -galaretka z ryby -pomidor -sałatka z pomidora i rzadkiewki biegam codziennie po ok 50minut, i jeszcze mam pytanie czy palenie ma jakis wplyw na odchudzanie. Jezeli chodzi o rzucenie to NO PROBLEM tylko nie wiem czy to konieczne. Ale Was wymeczylam pewnie, to tylko tak na poczatku musze sobie to jakos rozplanowac i zaczynam... Pozdrawiam i trzymajcie kciuki:):**** buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ja juz mam wolne na dzis-padamm gabi, a wiec wchodzisz w "moje konto" i tam klikasz w pole,aby zarezerowac swoj nick. I wtedy w stopce wpisujesz sobie wage, cm, daty, co tam chcesz:) A wiedz godziny to mozesz rozne. Bo czasami pewnie wstajesz szybciej,a czasami pozniej prawda?? Ja jak ide na uczelnie na 8, to np. jem cos kolo 9-10, a czasami wstaje pozno i jem ok 12:) Ale wazne,aby jesc co 2,5 h. Bo 3 h to za dlugo. Wiec np. 10 snaidanie 12.30 II sniadanie 15 obiad 17 podwieczorek 18 kolacja widicz podwieczorek i kolacja jest w odstepie co 2 h. A o ktoej chodzisz spac? Bo powinno sie jesc 3 h przed snem najpozniej:) Jesc mozesz wszystko! Tylko wtedy patrz na kalorie ,aby nie wkladac tlustych rzeczy do buzi. Ja np. czasami zamiast obiadu jadlam bulke z wedlina i tez bylo ok. To co Ci podalam to byl przyklad:) Palenie chyba nie ma wplywu na odchudzanie:) Nie palilam, to nie wiem,ale mysle,ze nie ma :) Pytaj pytaj o wszystko, nie boj sie :) od tego jestesmy. A ja tez lubie zadawac duuzo pytan, wiec pisz smialo :) Zaraz Ci jeszcze zamieszcze cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykłady:: I śniadanie - 250 kcal: Do wyboru 1. Buleczke pelnoziarnista posmarowac lyzeczka masla lub margaryny, oblozyc 2 cienkimi plasterkami gotowanej szynki oraz kilkoma plasterkami ogorka. 2. 3 dag platkow czekoladowych zalac polowa opakowania jogurtu waniliowego, wkroic mandarynk. 3. 10 dag twarozku wymieszaś z lyzeczka smietany, skropic sokiem z cytryny i poslodzic slodzikiem. Dodaś pokrojone p pomaraczy i p jabka oraz 10 dag malin. 4. Kromke ciemnego tostu posmarowac lyzeczka margaryny, oblozyc lisciem salaty, plasterkiem sera zoltego lub lyzeczka serka topionego. Zjesc z kiwi i marchewka lub pomidorem, papryka. 5. Kromke chleba z pelnego przemialu posmarowac lyzeczka masla i 5 dag twarozku, polozyc pomidora na kanapk. 6. Jajko roztrzepaz z lyzka wody, dodac pol peczka posiekanego koperku lub szczypiorku, doprawic sola i pieprzem. Usmazyc na lyzeczce masla. Zjesc z kromka chleba z pelnego przemialu. 7. Mala buleczke przekroic i posmarowac lyzeczka masla oraz 2 lyzeczkami dzemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I śniadanie - 250 kcal: Do wyboru 1. Buleczke pelnoziarnista posmarowac lyzeczka masla lub margaryny, oblozyc 2 cienkimi plasterkami gotowanej szynki oraz kilkoma plasterkami ogorka. 2. 3 dag platkow czekoladowych zalac polowa opakowania jogurtu waniliowego, wkroic mandarynk. 3. 10 dag twarozku wymieszac z lyzeczka smietany, skropic sokiem z cytryny i poslodzic slodzikiem. Dodac pokrojone pol pomaranczy i pol jablka oraz 10 dag malin. 4. Kromke ciemnego tostu posmarowac lyzeczka margaryny, oblozyc lisciem salaty, plasterkiem sera zoltego lub lyzeczka serka topionego. Zjesc z kiwi i marchewka lub pomidorem, papryka. 5. Kromke chleba z pelnego przemialu posmarowac lyzeczka masla i 5 dag twarozku, polozyc pomidora na kanapke. 6. Jajko roztrzepaz z lyzka wody, dodac pol peczka posiekanego koperku lub szczypiorku, doprawic sola i pieprzem. Usmazyc na lyzeczce masla. Zjesc z kromka chleba z pelnego przemialu. 7. Mala buleczke przekroic i posmarowac lyzeczka masla oraz 2 lyzeczkami dzemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
II sniadanie i Podwieczorek - 100 kcal: Do wyboru 1. Kromka chleba z maslem i pomidorem. 2. Kromka chrupkiego chleba z 2 lyzeczkami twarozku i pomidorem. 3. Kromka pumpernikla z maslem i pol ogorka. 4. Filizanka zupy pomidorowej z ryzem. 5. 100ml wywaru warzywnego z roztrzepanym jajkiem. 6. Marchewka z jablkiem i sokiem cytrynowym. 7. 2 pomidory, 2 cebulki ze szczypiorkiem. 8. 6 cieniutkich plasterkow poledwicy wieprzowej. 9. 4 cienkie plasterki mortadeli. 10. Plasterek szynki gotowanej. 11. 6 plasterkow poledwicy drobiowej. 12. 10 dag serka homogenizowanego z 10 dag truskawek. 13. 10 dag sera chudego ze szczypiorkiem. 14. Szklanka maslanki z kromka chrupkiego pieczywa. 15. Maly banan. 16. Grejpfrut. 17. 2 brzoskwinie. 18. 2 jablka. 19. 2 delicje. 20. 5 kostek czekolady. 21. 3 kulki lodow owocowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiad - 350 kcal: Do wyboru 1. 10-15 dag piersi z kurczaka obsypaś przyprawami (Prymat Kucharek, papryka, pieprz, itp.), usmazyc na lyzeczce oliwy. Ugotowac 15-20 dag warzyw (kalafiora, brokula, fasolki szparagowej, marchewki). Zjesc z 1 ziemniakiem. 2. 15 dag piersi indyka oraz 20 dag pieczarek oplukac i pokroic. Obsmazyc na lyzce oleju. Dodac 5 dag groszku oraz lyzke chudej smietany. Doprawic ziolami, sola i pieprzem. 3. 10 dag mielonego miesa wyrobic z lyzka twarozku, sola i pieprzem. Uformowac male frykadelki. Oczyscic 2 straki papryki, obrac cebule Warzywa drobno pokroic. Na patelni rozgrzac lyzke oleju. Frykadelki smazyc z warzywami. 4. Szklanke ugotowanego makaronu zmieszac z salatka z pomidora, papryki, ogorka i 2 lyzkami twarozku. 5. Szklanke kaszy gryczanej zjesc z jajkiem sadzonym na lyzeczce oleju. Wypic do tego szklanke maslanki lub kefiru. 6. Jednego sporego ziemniaka ugotowac w mundurku i pokroic. Maly kawalek czerwonej papryki pokroic w kostke. Wymieszac 1 lyzke octu winnego, 1 lyzeczke oliwy, sol i pieprz. Marynata polac warzywa. 100g fileta z morszczuka, dorsza, fladry, pstraga lub soli usmazyc na masle lub margarynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolacja - 200 kcal: Do wyboru 1. Salatka z 100g chudej wedliny, 1 cykorii, 1 ogoka kiszonego, 1 kwasnego jablka, 100ml jogurtu naturalnego. 2. Pierogi leniwe z chudego twarogu (150g). 3. 2 kromki pieczywa chrupkiego zytniego z maslem lub margaryna i bialym serem oraz surowka z cykorii, rzodkiewek i pomidora. 4. Kromka ciemnego pieczywa z 50g chudej wedliny i salatka z papryki, cebuli i pomidora. 5. Kromka pieczywa i saaatka z pora, ogorka kiszonego, 3 lyzek groszku konserwowego. 6. Salatka owocowa z kiwi, grejpfruta, plastra ananasa 7. Salatka z tunczykiem (120g tunczyka w sosie wlasnym, 2 lyzki kukurydzy, 2 lyzki ugotowanego ryzu, 2 liscie kapusty pekinskiej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tutaj podalam Ci mniej wiecej co ma ile kacl, mam nadzieje,ze sie przyda Tobie :) a codziennie biegasz?? 50 minut?? to baaardzo duuuzo! super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×