Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaja poradzcie mi jak dalej

moj mąż jest zauroczony córka bardziej niż mna

Polecane posty

Gość założę się że wiekszość
drugich zon nie było by nimii, gdyby na początku znajomości, szczerze przyznały facetowi prosto w oczy "nienawidzę twoich bachorów i chcę, żeby zniknęły". Żaden normalny facet się z taka nie zwiąże. Dlatego udaja aniołki a prawda wychodzi po slubie, jak juz jest "po ptokach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolna 31 krakowska zie
ameryki nie odkrylas ze jest jedna matka i jeden ojciec. a tatus niech sobie kocha ale jak chce byc z partnerka ktora mu zabrania kontaktow to niestety musi sie tego dziecka wyrzec tzn nie kontaktowac sie z nim. proste. kazdy jest dorosla osoba , rozumna wiec jesli ojciec kocha dziecko to zadna lafirynda nie da mu zamieszac w glowie a jak nie kocha to odrazu zrezygnuje z kontaktow z dzieckiem. juz nie uwazjmy dzieci za takie swiete krowy prosze was! one tez dorosna i beda tacy jak my dorosli, a to ze maja 2 czy 11 lat to sa lepsze, potrzebuja tego taty? moze taka kobieta go bardziej potrzebuje? ale po co sie nia przejmowac ona przeciez jest dorosla tylko dziecko to swięta gęś i to jemu trzeba nadskakiwac. na temat historii mojego taty nie bede cie przekonywac bo to nie o tym temat, jedynie chcialm Ci dac prosty przyklad z mojego najblizszego otoczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolna 31 krakowska zie
do : założę się że wiekszość po jakich ptokach? facetowi takiemu, terminy sad i sprawa rozowdowa sa dobrze znane wiec jaki ma problem by wysmarowac pozew i sie rozwiesc? nigdy moja droga nie jest po ptokach jesli chodzi o slub, rozwiesc sie zawsze mona a przestac byc ojcem nie. ot taka mala roznica. kpw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolino naprawdę jesteś taka
głupia, czy udajesz? Stara, wyrachiowana baba potrzebuje go bardziej niż dwuletnie dziecko? Chcesz namiary na jakiegoś psychoterapeutę? Bo mi się wydaje, że ktoś cię strasznie skrzywdził w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolna 31 krakowska zie
oczywisic ez ebardziej go potzrebuje a dzieckim niech matka sie zajmie a ojcu bardziej potrzebne jest wsoarcie kochanki, przyszlej zony niz dwulatki, ak ciezko ci to pojac? ma sobie zmarnowac zycie skaczac kolo malego dziecka kilkanascie lat zanim nie dorosnie? a gdzie czas na ojca rodzine, nowe dzieci? ty egoistko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale facet który
opuszcza rodzinę dla jakiejś nowej pani naprawdę nie potrzebuje kontaktów z dzieckiem. Zresztą, to nie facet, to fiut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzaczek 29
fiut? nociezko zeby cipa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwie łapki
@oczywisic ez ebardziej go potzrebuje a dzieckim niech matka sie zajmie A czemu tylko matka? Ona nie ma prawa do tego wszystkiego co ojciec? Zacytuję te twoje podłe "mundrości'; "ma sobie zmarnowac zycie skaczac kolo malego dziecka kilkanascie lat zanim nie dorosnie? a gdzie czas na ojca rodzine, nowe dzieci?" Nie ma tak dobrze moja droga. dwoje ich bylo w tym łóżku jak dziecko robili więc odpowiedzialność taka sama. I prawo do szczęścia również jedno dla matki i dziecka. @a ojcu bardziej potrzebne jest wsoarcie kochanki, przyszlej zony niz dwulatki, ak ciezko ci to pojac? Hehe dwie panny z którymi się spotykał po rozwodzie mój ex też tak myślały. NIestety (dla nich) okazało się, że mojemu ex było potrzebne i wsparcie kobiety i kontakt z własnym dzieckiem, dlatego znalazł trzecią, taką która to rozumiała 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już rozumiem karolinko
twój tatus ci kazał spierdalać kiedys tam, bo ma nową rodzine i nie bedzie na ciebie czasu marnował. Stąd ta postawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolna 31 krakowska zie
no to pozostaje ci sie cieszyc, ze pomimo podsarzalego wieku, rozwodu i dzieciaka na karku ojciec twojego dziecka nie przerwal z nim kontaktu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolna 31 krakowska zie
ojciec mieszka osiedle dalej od nas,moja mama juz nie zyje i mieszkam z dziadkami a z jego dziecmi i z nim mam kontakt i z jego zona i nikt mi spierdzielac nie kazal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolna 31 krakowska zie
nie wiem co sobie mysli o mnie jego zona moze i mnie nie lubi ale nigdy nic zlego mi nie powiedzial, poza jednym zdaniem ale to jeszcze z czasow jak bylam malutka, ale do dzis pamietam. wiec mylicie sie ze sowje porazki zyciowe czy nieudane dziecinstwo przelweam tu na kafeterii. pisze prosto z mostu tak jak mysle bez zadnych wylewania zadnych zali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na pierwszy rzut oka widać że
nie masz prawidłowego wzorca rodziny. Żal mi cię i tyle. Gdyby ojciec cię kochał to po smierci matki by sie tobą zajął a nie podrzucał dziadkom. Może nie wprost, ale powiedział ci spierdalaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolna 31 krakowska zie
tak? zajal by sie 21 letnia dziewczyna ktora od zawsze mieszkala z matka i dziadkami pod jednym dachem? w mieszkaniu dziadkow jest moj dom. wiec nie powiedzial mi spierdalaj bo nie bylam 5 letnim dzieckim ktore wypada przygarnac po smierci matki. dotarlo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maico
nie masz najmniejszych szans w starciu z córką.Kiedys miałem dziewczynę z Giżycka tak fajną że myślałem o ślubie....jej dziecko kilkuletnie skutecznie nas podzieliło.Teraz jestem z kobietą 15 młodszą od siebie,ładną i tolerancyjną ale nie dażę jej 1/10 uczucia którym pałam do córki.Czasami krzyknę i przeklnę ale wierzcie mi że zamykając drzwi za wychodzącą L. do przedszkola wywołuje we mnie tęsknotę i smutek,mógłbym z nia siedzieć 24 na dobę.Przykro mi to pisać ale najlepiej bym się czul gdybym był jedyny w jej sercu.Nie potrafię wybaczać żonie przekleństw i inwektyw w stosunku do córki.Żona pochodzi z domu patologicznego i mimo wielu rozmów jej rodziną nie jesteśmy my ,czy ja a wciąż jej rodzina .Najgorsze jest poza przekleństwami jej stosunek w chwilach rozdrarznienia .Mdo córeczki .Moja reakcja w takich sytuacjach wywołuje koszmarną kłótnię i L.bardzo płacze. Mój brak reakcji (po kilku latach nauczyłem się milczeć)wywołuje u córki poczucie niesprawiedliwości i poniżenia godności( tego nauczyła się w przedszkolu!)Patrzy mi w oczy i pyta...tato bądź proszę sprawiedliwy,czy mama słusznie wymyśla mi od "gówniar którym napluje kiedyś w twarz" bo wbita spinka do włosów akurat zabolała i dziecko zakrzyczało?Drogie" Mamy" nie macie monopolu na dzieci,mimo że w 99% dostajecie je przy rozwodzie uważam jako tata L.,że nie zasłógujecie na nie z automatu. aSąd Najwyższy wyrządza dużą szkodę nie rozpatrując rzeczywistej sytuacji dziecka a tylko przekazuje je matce wraz z alimentami które nie oszukujmy się ale w wypadku dobrze sytuowanych kobiet przeznaczane są na ich potrzeby a nie dzieci.JAKO TATA L. OŚWIADCZAM ŻE POTRAFIĘ ZAOPIEKOWAĆ SIĘ CÓRKĄ 24 NA DOBĘ,POTRAFIĘ JĄ UBRAĆ ,NAKARMIĆ PRZECZYTAĆ BAJKĘ NA DOBRANOC,ZASYPIAĆ Z L. TRZYMAJĄC JEJ DŁOŃ ,POTRAFIĘ CHODZIĆ Z NIĄ NA ROWER,ROLKI,ŁYŻWY I HULAJNOGĘ BO NAUCZYŁEM JĄ OSOBIŚCIE NA TYM JEŹDZIĆ.POTRAFIĘ Z L. RYSOWAĆ WSZYSTKIE DZIKIE ZWIERZĘTA,OGLĄDAĆ MARTĘ PSA I UCZYĆ SIĘ LITER.POTRAFIĘ WYMYŚLAĆ JEJ BAJKI W KTÓREJ JEST KSIĘŻNICZKĄ ,POTRAFIĘ ZBUDOWAĆ DOM Z KARTONU I FIRANEK...........KOCHAM JĄ I JEŚLI ROZEJDĘ SIĘ Z ŻONĄ BĘDĘ O L. WALCZYŁ DO UPADLEGO. Uważam ze mogę więcej prtzekazać córeczce,mogę poświęcić jej więcej czasu,uwagi i zainteresowania.Potrafię jej nie PONIŻAĆ wytrzymywać jej chumory , odczytywać jej potrzeby i nastroje bez przykrych komentarzy.Drogie mamy tak bardzo walczące o swoje prawa,miejcie na uwadze mężów którzy będąc TYLKO FACETAMI kochają swoje pociechy i oddadzą za nie swoje życie.PIOTR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegrana żona
Autorko musisz uświadomić sobie fakt ze to nie dziecka nienawidzisz a siebie samej. Gdybyś czuła swoją wartość nie martwilabys sie o relacje ojca z maluszką tylko sama byś sie z nią pobawila czym zyskalabys w oczach męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka.najka
Maico świetnie napisane a w polsce sądy to farsa byle dziwka dzieci dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem ukryty...
PIOTR!!! Ty jakiś głupek jesteś. Te baby, pokroju twojej żony Znienawidziły ciebie, dlatego, że jesteś lepszym rodzicem od nich samych! A te, które chciałyby być przeciwko czyli po twojej jako ojca i rodzica stronie, także nienawidzą ciebie. One wszystkie pragnęły tylko Wykrzyczeć się na siebie! A ty im wszystkim swoim postem zamknąłeś gęby! I co teraz mogą napisać, aby nie wyszło że dziecko ma dwoje rodziców, a ty nie masz racji????????????? Jednym swoim prawdziwym wpisem zamknąłeś im te kąśliwe otwory gębowe. A one tylko chciały się pokąsać!;-) Oj, potrzeby dziecka to ty może rozumiesz, ale potrzeby kobiet? Ni chuja! Oczywiscie, pozdrawiam ciebie i życzę owocnego wychowywania córki. Oby nie na taką zołzę jak te wyżej$#

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem ukryty...
A widzisz? Abyś nie był osamotniony... Teraz jest nas dwóch znienawidzonych:-) Już mnie nie ma. Pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka.najka
Panowie niektóre baby też trzymają kciuki za zmianę głupoty polskiego prawa.I tatusiom życzę znacznie częściej by mieli prawa do dzieci a mamusie sznurkiem zniknęły spod bram caritasu i opsu od przykrywką dzieci i gacha na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponieważ facet mysli
w życiu prawie wyłacznie penisem, to chce miec i kobiete i dziecko, trudno facetowi zyc bez seksu dlatego godzi sie na rózne kompromisy. A lepiej by zrobił gdyby zajął sie dzieckiem przez kilkanaście lat a dopiero potem zawracał głowę kobietom, które chcą mieć partnera a nie tęskniącego tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mklmjkmn
nie rozumiem co piotr chcial powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mklmjkmn
Moj maz nie ma dziecka, wiec to mnie osobiscie nie dotyczy. Ojcowie kochajcie swoje dzieci , ale nie oczekujcie zeby przyszle partnerki tez palalu uczuciem do nich. Wasze coreczki , sa dla nich wrzodem na dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Superstar1
Prawdopodobnie jest tak dlatego, że urodziła wam się córka która jest bliższa charakterem twojemu mężowi. Musi pani znaleźć takie bodźce które będą konkurencyjne dla męża np. seks? A jak jesteście już za starzy na seks, to pewnym kompromisem jest spędzanie czasu we troje. Mąż pomimo że czuje bliskość do córki, to z jakiś powodów wybrał panią na małżonkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te dzieci sa wrzodem,bo mimo iż mają cechy tez po ojcu a tego przeciez kochacie,to za nienawidziec dzieciaka? proste,bo urodziła je inna kobieta,przed wami i zawsze pozostana rodzicami choc razem juz nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×