czy zostawiłabys swojego faceta gdyby np złamał kregosłup

mieszczuszka => dla mnie jest. Wygląda to ohydnie i z tego powodu uniemożliwia seks. Skoro można bez niej normalnie żyć to chwała Panu, że kobieta sama sobie poradzi...

na seksie... Poza tym kobiety po ciazy tez spacjalnie atrakcyjne nie sa (obwisle piersi, brzuch, rozstepy, zeby, wlosy... wszystko sie sypie), a jednak niektorym to w seksie nie przeszkadza ;)

Kaliban...to ja współczuję Twojej ewentualnej partnerce ....ja kiedyś z moim mężem przeprowadziłam taką rozmowę jakby zareagował w razie takiej chory i gdybym musiała amputować pierś .....odpowiedział :...kobieto cycki w życiu nie są najważniejsze i dziwie sie ze masz w ogóle jakieś obawy że pożądałbym Cię i kochał mniej no ale do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć

No wiesz każdy ma inne poglądy na ten temat. Niektórzy by zostawili swojego partnera a nawet małżonka dlatego, że stracił palec i "obrzydliwie" to wygląda. Błagam żeby mnie życie uchroniło przed takim człowiekiem jak Ty.

ja powiem tak => 1) Który facet prawdę ci powie w tym temacie? 2) Nie mam złudzeń. Coś się ze mną stanie - zostanę sam. Impotencja, kalectwo, bankructwo - była baba, nie ma baby. Poczytaj sobie koleżanki na topiku. Traktuję więc kobiety tak, jak ine mnie traktują. Może inaczej sprawa by wyglądała, gdyby znalazła się jakaś głupia co na mnie i tylko na mnie z cnotą by czekała, wzielibyśmy ślub etc, ale póki jest, jak jest - nie ma bata! Tylko moje szczęście się liczy. A swojego męża nie sprawdzisz, póki taka sytuacja się nie zdarzy (Czego Ci oczywiście nie życzę). JAkiż facet powiedziałby, że by zostawił i spierdolił sobie stosunki z żoną na wiki wików? :P

czasem bywa tak ,że mimo największych chęci własnych barier nie przeskoczysz , co z tego ,że kochasz ,co z tego ,że wiesz ,że powinnaś zostać jak coś w tobie siedzi takiego i ciągnie w drugą stronę. Wtedy pozostaje ci żyć z piętnem że się jest potworem niż żyć z kimś z musu lub litości do końca życia.

mieszczuszka => Har, har. Cóż za relatywizm moralny. Inna wartość cycka, inna nogi, inna ręki? Dopuszczasz możliwość zostawienia faceta, który ci zaufa, któremu zdarzy się wypadek i zostanie sparaliżowany, a oceniasz innych?! Ja bym się na twoim miejscu ze wstydu spalił. Błagam wszystkich możliwych Bogów, żeby mi oszczędzili towarzystwa takich obłudnych gnid, ale zawsze się, kurwa, stadko takich napatoczy. Przypatrz się sobie wzorze cnót. :o

nie

Nikogo nie oceniam tylko mam nadzieję, że nie spotkam na swojej drodze nikogo z takim myśleniem jak Twoje. Bo różnica między brakiem jednej piersi a wegetowaniem jest taka, że pierś to jest tylko problem estetyczny a sparaliżowane ciało to jest coś nieodwracalnego i jak można żyć normalnie jako partner takiej osoby?? Tym bardziej osoby, którą dopiero co się poznało bo jak już mówiłam nie mówię o małżeństwach. Napisała bym dużo więcej bo mam tysiąc myśli na sekundę ale tak naprawdę nie widzę potrzeby polemizowania z Tobą na takie tematy bo i tak nie zrozumiesz. Nie życzę Ci żebyś kiedykolwiek musiał dokonywać takich wyborów.

mieszczuszka => Problemy estetyczne w związku są kurewsko istotne, bo się przekładają na seks. A widzisz, chuj nie jest na pilota. Cycki: http://www.echirurgia.pl/foto/rekonmamma.jpg Twarz: http://static.papilot.pl/img/300/0/13607941.jpg Ta druga pani również jest w pełni mobilna. I powiedz mi, że estetyka nie ma znaczenia. JA wiem jak postąpię w takiej sytuacji, a ty?