Smial sie z moich pieniedzy

Pracowalam rozdajac ulotki zarabialam 20 euro dziennie wzielam sie tez za paznokcie byla u nas w domu kiedys klientka wzielam 20 euro ona poszla a moj chlopak sie smieje mowi ze za takie pieniadze to on ma sniadanie czy obiad . Smial sie z ulotek ale jak sie dokladalam to chetnie bral odemnie kase . Czy nie powinien sie cieszyc za pare gorszy zarobie dlaczego tego nie docenia tylko sie smieje :?:(

jak jest taki mądry to niech zarobi na Was oboje ....żadna praca nie hańbi jak jest uczciwa .....

Masz jakieś inne możliwości zarobkowania? Możesz iść do "normalnej" pracy? Postaraj się usamodzielnić . W tej chwili on nie traktuje poważnie ani Ciebie, ani Twoich prób zarobkowania. Śmieje się, ponieważ zachowujesz się jak nastolatka, która jest na utrzymaniu rodziców, ale zarabia na kieszonkowe .

wczesniej nie mialam takiej mozliwosci uczylam sie

z tych "super-niezaleznych"

Teraz pracuje w sowim zawodzie ale i tak sie smieje ze tylko 1000zl zarabiam a sam chial zjechac do Polski ale poejchal z powrotem i mam tam jechac do niego

zależy ile masz lat.jeśli studiujesz i dodatkowo roznosiłaś ulotki to ok. alejeśli masz np 30lat to .........może lepiej iść do normalnej pracy aby zacząć zarabiac

ma prawo sie smiac?! lilitka jak czytam twoje wypowiedzi na niektorych topikach to nie wiadomo czy smiac sie czy plakac.

wtedy 21 teraz 23

lilitka zostanie sama, ale za to bedzie miala kase. przyjdzie czas, ze zatesknisz za cieplem domowym. ale bedzesz miala za to bejce i tipsy.

Nie zrażaj się do tej pracy, przy ulotkach 20euro dziennie, to 83zł! Jak on je sobie śniadania za 83zł, to gratuluję albo dużych zarobków, albo małego rozumku. Inna sprawa, że wychodziło Ci pewnie w miesięcznym rozrachunku 440eur i to na zarobki w krajach zachodnich niewiele, ale jeśli nie miałaś możliwości, czy nawet jeśli nie chciałaś pracować inaczej, a ta praca dawała Ci poczucie samodzielności i świadomość, że posiadasz własną kasę, to w najgorszym wypadku powinien stulić pyszczek, a w najlepszym być dumny, że ma kobietę, która nie chce na nim żerować i nawet za małe pieniądze pracuje, bo jej praca nie hańbi i nie jest leniem na jego garnuszku.

Tam gdzie jest euro tam sie w euro placi za sniadania idiotko a nie 83zl...:D moze na ruble przelicz wiecej wyjdzie.Swoja droga dobre sniadanie w UK kosztuje te 20f...

rzuc tego patalacha !! po co sie uzerac jak Cie nie szanuje !!!

a gdziez to moi drodzy dobre sniadanie w uk kosztuje 20 funtow?????? bo zaraz sie posikam! chyba w harrodsie lub w jakims hotelu 5*!!! a tam chyba twoj facet nie jada.... za 7 funtow to pozresz takie sniadanie ze pekniesz! a ten twoj chlopak to typowy buc pewnie jakis materialista zasrany! ja nie mam szacunku do takich ludzi jak on co nie umieja poszanowac cudzej pracy..moze by wolal zebys dawala d..za rogiem za duza kase...a idz z nim.. zadna praca nei chanbi, czy to sprzatanie czy roznoszenie ulotek..

Idz do dobrej restauracji a tyle zaplacisz. Za obiad napewno.

porcja suszi za 50 hehe dobre sobieza 10 kupisz opakowanie suszi w harrodsie

jesteś? Niech spada na pysk. A cóż on sobą reprezentuje? oj naiwna dziewczyno.

jak on teraz ma taki stosunek do twojej pracy i pieniedzy to wyobraz sobei jak bedziecie po slubie i urodzisz dziecko i bedziesz musiala liczyc na jego kase przez jakis czas....myslisz, ze Ci nei bedzie wypominal ilez to go kosztujesz... zastanow sie z kim jestes i czy warto kontynuowac taki zwiazek...moj facet bylby ze mnie dumny, ze sie staram i cos robie.

A o przygotowanej porcji w restauracji...

pogoń pasożyta!