ogladalam wczoraj ekspres reporterow. jakie polskie spoleczenstwo jest zawistne

juz widzę, jak każdy z Was z chęcią przestawia swoje garaże, szopki i oddaje skrawek ziemi, zeby sąsiadom było wygodniej i lepiej :P

krasnopiórka --> i z powodu tego ze "przez to się podniesie i ci obok będą mieli niżej" albo "Przy budowie będą jeździły ciężkie samochody" te siostry, ktorych nawiasem mowiac zycie nie rozpieszcalo, maja do konca zycie siedziec na "wirtualnym" spadku ? :-O Tomaszów Mazowiecki --> jestes pewna za nie probowaly po dobroci ...? Ludzie, troche szacunku dla siebie nawzajem i zwyklego ludzkiego podejscia do problemow innych !!!

A Ty byś oddała za darmo coś należącego do Twojej rodziny od pokoleń? Niby z jakiej racji? Żeby dwóm laluniom zrobić dobrze? I co w zamian dostaliby Ci sąsiedzi? Satysfakcję? Wątpię ...

Z tego programu nie wynikało, że dziewczyny podjęły osobiście jakąkolwiek próbę porozumienia się z sąsiadami zanim poszły domagać się SWOJEGO w urzędach. Myślały ,że nie muszą bo przecież są z domu dziecka, co? :p

chcialy odpalic za dzialke ? W takim razie biore strone sasiadow ;/ No sorry za darmo oddac wlasna dzialke zeby pannice mialy czym dojezdzac do swoich terenow ... takie rzeczy to tylko w ERZE ...

dlaczego za darmo ? Przeciez mozna odkupic te pare metrow ziemi !!

z tego co wiadomo, one chcialy cos odpalic, ale sasiedzi domagali sie wiecej kasy.

Co odpalić? Chyba dzidy sąsiadom chapnąć... ale akurat nie tym co trzeba. ;) One podały do sądu sąsiadów o ustanowienie drogi koniecznej bo przecież ich zdaniem należy się to im jak psu buda :o

no kazdy ma swoje zdanie jedni licza rynkow rartosc dzilki znaczy tej drogi ale ludzie i tak nie beda zadowoleni bo powiedza ze wartosc trzeba zwiekszyc o pozniejsze niedogodnosci sasdztwa i pzniejsze korzysci jakie osiagnie kupujacy wiec do porozumienia dłłłłłłłłłłługa droga

mialo byc rynkową wartośc

no tak, trafila im sie okazja zeby troche zarobic :-O to sie doi i cene z ksiezyca wystawia .. ? Bo a nuz desperat zalaci :-O Po normalnej cenie powinny miec prawo do odkupienia, tym bardziej ze zdaje sie ze jest prawo ktore mowi ze dzailka powinna buc dostepna albo dzieki drodze, albo przez TZW "sluzalczosc" ...

Moja ziemia- moje warunki. Niby jakim prawem ktoś zmusza mnie do sprzedaży choćby kawałka z mojej ziemi?? I to od razu przez próbę uzyskania nakazu... W życiu bym się nie zgodziła po czymś takim. Dziewczyny chciały zrobić sąsiadów w balona i tyle.

no jest talkie prawo i obowiaskiem projektanta drog juz w projekcie zaprojektowac do kazdej dzialki dojazd bez tego projekt raczej nie zostaje uzgodniony i oddany do wykonastwa ale zdaza se tak jeszcze ze dzialki byly dzielone jeszcze w czasach PRL lub nawet pozniej gdzie wszystko bylo mozliwe i zdaza sie ze jest dzialka w srodku ktora nie ma dojazdu z drogi do posesji

Kramice: a czy z szacunku dla ludzi podaje się sąsiadów do sądu? A tu myślę, że jest cała prawda: ,,liberal girl juz widzę, jak każdy z Was z chęcią przestawia swoje garaże, szopki i oddaje skrawek ziemi, zeby sąsiadom było wygodniej i lepiej "

nie wszyscy muszą być serdeczni i wylewni dla innych są jacy są i niby dlaczego mają sobie utrudniać życie przez jakieś pannice co tyłka nie umiały upilnować?

krasnopiórka >>> ale tu nie chodzi oto zeby "im bylo lepiej "tylko o to zeby wogole mogly z tej dzialki skorzystac !!

ja jestem ciekawa dlaczego taki podzila powstal moim zdaniem musiala byc jedna dzialak i ktos podzielił ja na dwie wiec rpzwiazanie jest takie ze gdzies obok dzialki dziewczyn jest ich jakis moze krewny i moze zamyslem takie podzilu buylo udostepnienie przejazdu przez dzialke z tego podzilu sasiadujaca z droga no takie je myslenie bo innego rozwiazanie nie widze

sory ale mam posputa klawiature i czasem nawet jak wcisne klawisz nie pisze i wychodza jakies dziwne slowa lub niedomowienia sory

Humorzasty koala, było nie walić konia na klawiaturę

pershinga.... Jeżeli masz działkę bez dojazdu, idziesz do sąsiada i przestawiasz mu sprawę: że chcesz odkupić od niego kawałek jego działki na drogę. Jeżeli zaproponujesz mu cenę i on się nie zgodzi na nią, to nie znaczy, że nie chce ci sprzedać, tylko ty za mało chcesz zapłacić. A jeżeli nie chce sprzedać za żadne pieniądze, to ma do tego prawo. A jak się zaczyna sądami straszyć, to na wyrozumiałość pozwanych nie ma co liczyć.

blokers jak kobieta jestem zastanow sie co piszesz i do kogo a przede wszystkim nie na temat

Ja uwazam że oni po prostu robia na złośc tym dziewczynom bo żal im tyłki ściska że one moga wziasc za tą działkę całkiem niezła kase. Przecież ta droga na której stoi garaz jest gminną droga więc facet , który go tam postawił nie robi łaski że go zabierze. Ale wiadomo że u nas to musi się oprzec o sady i taka prosta sprawa się ciagnie latami. Jak widziałam te stare baby gotujace sie ze złości i zawiści, że takie bidy z bidula mogłyby mieć lepiej niż one to mnie cholera brała. A co te dziewczyny mają zrobić? Mają zrzec się tego gruntu? Wtedy ci ludzie byliby zadowoleni? Aż mi wstyd za nasze społeczeństwo że jest takie. I to jest obraz chrzescijan....brak słów

nieruchomość zawsze jest dobrobytem, sama mam dwie działki budowlane i postawię siebie na ich miejscu, jeśli mnie ktoś prosi o wyznaczenie drogi. Po pierwsze będę rozmawiać i będę chciała pójść na kompromis, napewno życzyłabym sobie kwoty z odstąpienie skrawka mojej własności którą mam zapisaną w księdze wieczystej . Na pewno nie ubliżałabym kobietom, -że dzieci narobiły a gdzie ich mężowie -to już jest żenada i brak elementarnej kultury :-O z pewnością nie chciałabym symbolicznej kwoty a zapłatę wzięłabym jak dziewczyny sprzedadzą działkę i tyle

"A jak się zaczyna sądami straszyć, to na wyrozumiałość pozwanych nie ma co liczyć." Oczywiście że tak:P.A należy pamietać że zapłacć należy solidnie bo jest jeszcze coś takiego jak podatki i opłaty:P.

to co jest dla ciebie oczywiste dla innych juz nie. To ci ludze nie chcą iść na kompromis a nie te dziewczyny. Przeciez cała wioska jest przeciwko nim . A dlaczego? dlatego ze chcą sprzedać coś co do nich należy. A ci zdewociali idioci zachowują się tak jakby one ich okradały. Bo wyszły z domu dziecka wiec nic nie powinny miec? Przecież one to odziedziczyły po babci. Mi się to w głowie nie mieści jak można tak postepowac

szmaty?... lalunie?......ja proponuję ,żebyście przeczytali wszystkie te wpisy od początku. Jaki jad!......... I wy macie tupert robic innym uwagi ,że wiesniaki, buraki.zascianek. Przeciez nie jestescie lepsi. A podejrzewam nawet ,że w sytuacji która byłaby dla was niekorzystna na pyskówce by sie nie skonczyło....

nie na darmo w słynnej rodzimej sadze Kargul z Pawlakiem kłócili się całe życie o zaorany kawałek szeroki na dwa palce :)

Kargul z Pawlakiem raczej nie oddaliby swojej ziemi tylko po to, żeby ktoś mógł sprzedać działkę. Kargul i Pawlak walczyli między sobą o miedzę, sąsiedzi mają pozbyć się własnej ziemi po kosztach. Dziewczyny chcą dużo zyskać, ale w dupie mają to , że kogoś skrzywdzą przy okazji.

nie dość że wychowały się w domu dziecka co powinno być dla nich szkołą życia to jeszcze obydwie (!!!) na tyle tępe żeby zaliczyć wpadkę z jakimiś ćwokami. gonić takie cwaniary!!! jakby były choć deko inteligentne to pobyt w DD by je czegoś nauczył. Na pewno nie robienia przypadkowych dzieciaków. No i dziwne że jak na tej całej ziemi mieszkali dziadkowie dziewuch to jakoś awantur z sąsiadami nie było.