Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość itaktowlasniejest

matka się do mnie nie odzywa,a to ja powinnam czuć się urazona

Polecane posty

Gość itaktowlasniejest

Miałam wczoraj urodziny,pisałam o tym gdzies tutaj. najgorsze urodziny w moim życiu... Moja mama wszczęła awanturę, miał byc poczestunek nic wyjątkowego,posiedziec z rodzicami i siostrą. Matka ma wybuchowy charakter,nie potrafi ugryźć sie w jezyk, zachowac sie z taktem. Pokłocila sie z tata, wszczela awanture,obwinila przy okazji mnie i caly wieczor spedzilam płacząc w swoim pokoju. takie miałam urodziny. Dzis matka juz odzywa się do ojca, z siostra bylo ok, tylko do mnie sie nie odzywa...a przeciez to ja mialam popsuty ten dzien.. Dlaczego jest obrazona,czemu sie nie odzywa tylko do mnie? To ona mi spieprzyla urodziny a nie ja jej... a ja mam do niej żal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika21812101
Dziwna sprawa ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itaktowlasniejest
co mam robić..mam zal do niej..liczylam ze przyjdzie i jakos to zalagodzi, naprawde mialam koszmarny dzien-heh dzien..KOSZMARNE URODZINY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupio jej jest pewnie
ja jak nabroję i wiem, że nie miałam racji i że zachowałam się niewłaściwie, to też się tak zachowuję :) Są ludzie, którzy nie umieją przyznać się do błędu i przeprosić 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika21812101
W pewnym sensie Cie rozumiem,też tak jest niekiedy z moja mama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic się nie martw
ty też będziesz miała menopauzę......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itaktowlasniejest
moja mama nie ma menopauzy bo jest na to za młoda. Wczoraj przeplakalam caly wieczor, tata przeniosl cale jedzenie do mnie do pokoju i w samotnosci pilam wino. przykro mi bylo najpierw ze swojego powodu, a potem jak zobaczylam moja matke siedzaca samotnie w kuchni..ale cholera to ja mialam urodziny :( Nikt nie potrafil tego uszanowac, ale nawet w zwykly dzien nie chciala bym takiej atmosfery... dzis jestem "wypruta" psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika21812101
Bo nie potrafimy przyznac sie do błedu ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeehhhhhhhhhhhhhhhhh
moja droga ja mialam wczoraj to samo...widzisz moja matka tez kloci sie z ojcem a potem przenosi to na mnie...wyladowuja sie po prostu...to nie fair.I tak jak ja-masz wyrzuty sumienia ...ja je mam zawsze...toksyczne rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itaktowlasniejest
tak,mam wyzuty sumienia. od razu mi szkoda innych, ale czemu im nie szkoda mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość itaktowlasniejest
nie wiem co mam robic ... czuje zal a ona jest obrazona na mnie smiertelnie. nawet do ojca sie odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moja mama też nie potrafi przyznać się do błędu . niedawno mój tablet ładował się z resztą tam gdzie zawsze. wieczorem powiedziała że ściągając cos z tego stołu zrzuciła go. rano okazało się że nie działa ale już za przeproszeniem ch** z tym tabletem mogę zanieść do serwisu albo kupić nowy ale kiedy pokazałam to mojej mamie on powiedziała że to nie jej wina tylko moja bo go tam polozylam ;-) kocham moja mamę ale czasami jest tak denerwująca że mam ochotę od zaraz się wyprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×