Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JULCIADKBJA1234

CZY FACECI NAPRAWDE SA TACY ZLI??

Polecane posty

Gość JULCIADKBJA1234

Hmm chyba musze zaczac od tego ze po krotce opowiem swoja historie:) Mieszkam z tata i 5 braci jestem jedyna dziewczyna... nigdy nie mialam faceta co jest konsekwecja tego ze mam taka rodzine;/ a mianowicie moj najstarszy brat ma kobiete ktora uwarza ze kocha co jest oczywiscie kłamstwem, ona ladna wykształcona i wogolew spoko kobitka.Ktoregos razu moj brat bedac z nia zrobil transparent napisal na nim kocham cie karolina(naturaslnie to nie jest imie jego dziewczyny)i poszedł wyznawac milosc jakiejs innej...oczywiscie nie zrywajac z obecna dziewczyna.Oprocz tego nagminnie pisze z laskami na gg i sie z nimi spotyka.Moj drugi brat byl jeszcze lepszy od pierwszego.Mial dziewczyne z ktora byl 5 lat tez niby ja kochal i wogole no i ktoregos dnia zabral ja nad jezioro pojechali tam na wekkend,super fajnie tylko ze jak wrocil to na drugi dzien zabral inna dziewczyna na 4 dni nad to samo jezioro. no i w trakcje ich zwiazku jego dziewczyna siedziala co dzien w domu myslac o nim a on jezdzil z kumplamy na balety wyrywajac inne laski... No i jeszcze przypadek mojego taty ja rozumiem ze w wieku 50 lat mozna sobie poszalec ale on tez spotyka sie chyba z 3 kobietami i nie przeszkadza mu to za bardzo... mam jeszcze młodszych braci ale ci jeszcze nie sa w stalych zwiazkach ale pewnie beda tacy sami:/ wiem ze to dosc nie wiarygodna historia ale naprwde autentyczna.I pytam czy ci faceci naprawde sa tacy poj**ni??w stosunku do mnie moja rodzina jest jak najbardziej w porzadku ale naprawde szkoda mi tych dziewczyn. I wogle strasznie naiwne sa albo tak w nich zakochane ze wierza we wszystko co te buraki mowia...To sa moi bracia ale naprawde zycze im zeby to kiedys im ktos złamał serce bo dla mnie ich zachowanie jest naprawde zenujace...i wogle chyba zostane lezbijka.chociasz te kobiety tez nie sa bez winy bo wiedzialy ze moi bracia sa w zwiazkach a i tak sie z nimi puszczaly ale jak to sie mowi" jak suka nie da to pies nie wezmie" i zastanawia mnie gdzie tu jakas moralnosc zarowno ze strony kobiet jak i mezczyzn...i jakos ciezko mnie bedzie przekonac do zaufania jakiemus facetowi ...dlatego majac 21 lat nie mialam faceta i wcale mi sie do tego nie spieszy... pozdrawiam i mam nadzieje ze jestescie w stanie mnie przekonac ze faceci jednak nie sa tacy zli;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JULCIADKBJA1234
podnosze dyskusje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty znasz z zycia tych panow, ja z ksiazek. Dlatego polecam wszystkim kobietom aby nie wchodzily dobrowolnie na uczuciowe miny [te, ktore wybuchaja ;)], nastepujace pozycje ksiazkowe: 1.Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy [czyli kobiety, ktore nie uczepiaja sie kurczowo tych skurczybykow i traktuja ich z gory oraz nie zachecaja same do pojscia z tymi padalcami do lozka; dlatego za nimi szaleja..ale do czasu] 2.Mezczyyzni, ktorzy nie potrafia kochac - czyli rzecz o facetach, ktorzy ze strachu przed utrata wolnosci nie potrafia stworzyc trwalych zwiazkow, chociaz niejednokrotnie sa w pseudozwiazkach pare lat [ale im za ciasno wtedy], wola uwodzic i porzucac, a w konsekwencji poniewaz czuja sie osaczeni, odczuwaja dyskomfort, zamkniecie w klatce doprowadzaja do lekcewazenia kobiety i robia wszystko, zeby to ona zerwala. Wtedy czuja sie wolni ale nie calkiem bo w miedzyczasie juz spotykaja sie z kolejna idiotka, ktora leci na tego padalca bo on taki biedny, romantyczny, zagubiony, a naprawde - chory, sierota, ktora nie powinna w ogole sie rodzic... 3.Nie zalezy mu na tobie - koniec zludzen - fantastycznie, zrozumiale napisana ksiazka o facetach, ktorzy lekcewaza, ponizaja, wprowadzaja do zwiazku gry pozorow by potem odejsc...przedstawione sa w niej autentyczne sytuacje zwiazkow z mnostwem prykladow na to, ze jesli mezczyzna nie kocha, jest zwyklym chamem, gniotem,meskim substytutem. znajdziesz tam takze porady, jak rozpoznac takiego dupka i nigdy wiecej nie zakochiwac sie w podobnym. Naprawde, posrod tych mezczyzn z roznymi psychopatycznymi zachowaniami istnieje niewielki ulamek facetow zdolnych rozumiec i kochac kobiete. Niestety, wiekszosc wyginela, wraz z dizonaurami... a spotkac takich, to doprawdy ze swieca trzeba szukac, ale warto ! :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FDSE
Ja nie jestem taki zły, więc nie wszyscy faceci tacy są, ale też nie potrzebuje dowartościowywać się podrywając kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drente
Julcia moze sie poznamy,zmienie Twoje zdanie o facetach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydki, widac nie znasz wszystkich kobiet :P Te mlode, wpadaja po uszy przy wlasnie takich pseudofacetach, i lepiej dla nich jesli poczytaja madra lekture niz zeby mialy kontakt z takim facetem o jakich pisza w ksiazkach. Te starsze nieco i madrzejsze wiedza i bez ksiazek, ze przytlaczajaca liczba mezczyzn nie jest warta funta klakow :P PS. Jesli juz cytujesz czyjes slowa - to wysil sie, zeby ten cytat byl wierny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FDSE
"Kazdy sie jakos dowartosciowuje. Opowiedz nam FDSE swoja historie" Jestem zmuszony Cię rozczarować - nie potrzebuje dowartościowania - ale ja to dziwny jestem:) O jaką konkretnie historię pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JULCIADKBJA1234
hmm ja chyba jeszcze niegdy nie spotkalam sie z zadnym z przedstawicieli tych "normalnych" facetów.Kolegow mam takich samych a ze mam ich duzo z racji tego ze mam 5 braci i dla mnie to jest poprostu dramat ze w tak duzej liczbie mezczyzn nie znajdzie sie zaden przyzwoity.siedza tylko przy browarach i pierdziela glupoty ze ten ta zbajerowal ten tamta a ich kobiety siedza w domu i ciasta im pieka...no tylko wziasc mlotek i po łbie wszystkim po koleji... czyli trzeba byc wredna suk* zeby byc w miare normalnym zwiazku?? nie szanowac faceta puszczac sie itd??... zreszta odnosnie puszczania sie nastepna glupota wynikajaca z w sumnie nie wiem czego... faceta wolo sie puszcza bo zdobywaja kiedy kobieta sie puszcza jest kur*a...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mertoro
"... faceta wolo sie puszcza bo zdobywaja kiedy kobieta sie puszcza jest kur*a..." Również walczę z taką niesprawiedliwością. Jest to zapewne wymysł mężczyzn, którzy zabezpieczali się w ten sposób przed wychowywaniem nie swojego potomstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FDSE
oreore Opowiedz, jak podrywasz kobiety Jeśli to było do mnie - nie podrywam kobiet, to one mnie podrywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, to wtedy sie dowartosciowujesz ? ;) Przykro mi ale musze juz leciec. Owocnej dyskusji 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JULCIADKBJA1234
FDSE widze ze alwaro z Ciebie jakich malo... moi bracia tez sa tacy przewartosciowani a tak naprawde to zwykłe buraki(bez obrazy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FDSE
Oj kobietki źle mnie zrozumiałyście, to zapewne przez te wasze "filtry", które pozwalają widzieć faceta w jedyny słuszny sposób - męską świnię. Ja naprawdę się nie dowartościowuję - nie czuję takiej potrzeby. A Ty autorko porównując mnie do swoich braci popełniasz wielki nadużycie - jestem ich przeciwieństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JULCIADKBJA1234
nie wiem nie znam cie ale wydajesz sie byc zarozumialy:P ...to kobiety mnie podrywaja... gdybym uslyszala taki tekst gdzies na ulicy to bym sie turlala ze smiechu:) ale przynajmiej posiadasz poczucie humoru:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szymonshow
ja jestem z tych spokojnych nie wyobrazam sobie zdradzac dziewczyny ktora sie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FDSE
Piszę prawdę, a Ty się ze mnie śmiejesz i nazywasz zarozumialcem, jednak nie warto być szczerym. Na poczucie humoru nie narzekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JULCIADKBJA1234
szymonshow zaden z was nie wyodraza sobie tego tylko potem jakos tak wychodzi;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JULCIADKBJA1234
FDSE wybacz juz nie bede sie smiac i ciesze sie ze masz poczucie humoru:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FDSE
Wybaczam i rposzę o wybaczenie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JULCIADKBJA1234
no w tym ze sa niewierni!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×