Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agadrabina

duża różnica wieku... czy to jest problem

Polecane posty

witam! mam 18 lat a zakochałam się w moim instruktorze od prawa jazdy on jest 25 lat starszy ode mnie - ma 43 lata! jesteśmy ze sobą już 4 miesiące i jest zajebiście! ale nie wiem jak powiedzieć o tym rodzicom oni są bardzo religijni i uważają ze seks po ślubie i takie tam... boje się ze mnie wywalą z domu jak się dowiedzą. do końca nie jestem przekonana czy ten związek ma sens... co wy o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OGROMNY PROBLEM
stare pokolenie to wystraszone postkomunistyczne ludziki co sie ruchaja pod pierzynka bo ksionc kaze, mlode reprezentuje soba wszystkie cechy bohaterstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika2222222
Uciekaj od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fb dknl
no kurrwa mogłabyś być jego córką wyobraz sobie że wlasny ojciec cie posuwa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika2222222
Sama od 12 lat jestem żoną starszego gościa. Z początku fascynacja, zakochanie a tera pożal się Boże. Kontrola na każdym kroku. Boję się otworzyć lodówkę, żeby z niej kochanek nie wyskoczył. Zero kont5aktów z przyjaciółmi. Jego tgo już 60 letnie dziadki. Moje nieliczne koleżanki nie trawią go bo jest strasznie złośliwy. Okazał się komuchem do kwadratu co wszystkich nienawidzi łącznie ze mną i z synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika2222222
A jeszcze jedno, żeby mu stanął to chyba by musiał linką do żyrandola przywiązać. Zero sexu i pretensje, że to przeze mnie. Na co dzień jestem spokojną miłą kobietą. Nie robię żadnych konmfliktów, a i tak źle. Dziś mam takiego doła, że tylko sobie w łeb strzelić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za powazne odpowiedzi ale on nie jest takim burakiem... jezdzi na motorze uprawia aktywny tryb zycia a nie siedzi caly czas przed telewizorem i je slodycze tylko chodzi na basen dba o siebie itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knmsgld
wika jest właśnie dokładnie tak jak opisałaś zauroczenie minęło a wraz z nim opiekuńczość , męstwo , zaradność i miłość twojego partnera :) i co pozostało ? tylko nienawiść i złość na samą siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna miła pani
a chciałabyś żeby Twoja córka miała tak starego gościa? no chyba nie :| daj sobie z nim spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryszarda P.
jeśli mężczyzna ma dla ciebie mieszkanie oraz chce mieć z tobą ślub i dzieci to wiek jego nie gra roli. Bo w partnerstwie najważniejsze jest potomstwo i warunki w jakich się wychowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka0007
Dziewczyny mają rację. Mam męża 20 lat starszego.. Różnicę strasznie widac, ale nie tylko o wygląd chodzi, ale jego zachowanie. Ja mam 30 lat, chęć do zycia i działania , a on tylko siedzi w fotelu i zaczyna rozmyślać kiedy przyjdzie jego koniec.. zero wspólnych tematów, szorstki, gruboskórny.. każda moja koleżanka to wróg nr jeden .. i zawsze próbuje wmowic , ze to on ma rację , bo w koncu jest starszy i wiecej wie o życiu.. Myślę o rozwodzie.. załuje,ze za niego wyszłam.. masakra .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka0007
No i muszę dodać , że jesteśmy po slubie 5 lat i mamy 3 letnia córkę.. Na początku był inny !! Więc pozory mylą... Uciekajcie od takich .. potem będziecie załować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde... jestem przerażona tym co piszecie! moja mama jest o 11 lat młodsza od ojca i widzę jak ja traktuje... jak kure domowa i sprzątaczke od wszystkiego umywa rece i tylko lezy i nic nie robi. chyba macie racje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krmg
to i ja napiszę :) mam męża o 15 lat starszego. Pierwsze chwile - fascynacja , opiekuńczość , miłość . Teraz wiem , że postąpiłam głupio i zmarnowałam swoje życie . On teraz będąc w wieku 54 lat nie nadaje się ZUPEŁNIE DO NICZEGO . Odsunął mnie od towarzystwa , wszystkich moich kolegów uważał i nadal to robi za kochanków , koleżanki za k... , swojego towarzystwa również nie ma . Wszyscy odsunęli się od nas przez jego arogancję , gburność . Chodzi spać o godz dwudziestej , i ja muszę tak samo (śpimy oddzielnie) , bo o jakimkolwiek wyjsciu z domu nie ma mowy , a tym bardziej gdzybym chciała wyjść sama .Widzę jak szybko wiotczeje mu ciało (seksu zero od dwóch lat) , stał się nieatrakcyjny , a nawet wprost zdziadziały .Życie przelatuje mi przez palce , po prostu wegetuję . Jastem wściekła na siebie , że taki los sobie zgotowałąm i nie mam już siły na nic . Nie chce mi się już o nic walczyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba zostanę lesbijka.... ;) dziękuję za porady naprawdę dałyście mi do myślenia. przykro mi ze nie układa wam się w małżeństwie, ale ja na waszym miejscu poprostu bym odeszła od takiego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krmg
nikt tobie nie mówi żebyś została lesbijką . Ale nad tym związkiem na prawdę warto zastanowić się . Wybierz sobie mężczyznę w wieku adekwatnym do swojego . Myśle , że różnica nawet ośmiu lat nie ma znaczenia . Ale już ponad dziesięć ? kolosalne . Mężczyzna chcąc zdobyć kobiete potrafi bardzo dużo i stać go na różne poświęcenia nawet najbardziej głupie . Jeśli już zdobędzie - masakra . I nie piszę tego tylko ze swojego doświadczenia , znam jeszcze 2 związki tego typu i jest dokładnie tak samo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika2222222
Na początku był inny, a przynajmniej mi się tak wydawało, bo moja mama od razu była w szoku i mówiła mi, że nie chodzi tu nawet o różnicę wieku, ale o niego samego. Ale oczywiście, że nie, że wiem co robię. Zakochana byłam po uszy. Tego zakochania starczyło mi na może 5 lat. Dziś bylibyśmy może nawet zgodną parą, bo ja naprawdę niczego nie chcę od życia tylko świętego spokoju. W dodatku mam chałupniczą robotę więc nawet nie wychodzę tylko co do sklepu. Uwielbiam czytać książki i niczego mi nie potrzeba, ale i tak źle. Dziś mam doła, bo wczaraj jak kładłam się do łóżka to stwierdził, że moje włosy pachną facetem. Powiedziałam mu, że to lakier do włosów z Biedronki zresztą. Poleciał do łazienki wąchać co popadłi i stwierdził, że Tadeusz tak pachnie (jego kumpel) nawet nie wiem co to za Tadeusz i tak naprawdę mam to gdzieś. Sto milionów razy mogę obrócić te brednie w żart. Ale 101 już mi się nie chce. Poszłam spać na kanapę i do rana myślałam czy nie strzelić sobie w łep.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki krmg. muszę to przemyśleć na spokojnie. ja pierwszy raz znalazłam się w takiej sytuacji... ze podrywa mnie o wiele starszy mężczyzna . Dzieki za powazne podejscie do sprawy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika2222222
Agadrabina Nie tak łatwo odejść gdy masz wspólne mieszkanie, wspólne dziecko. Składasz się razem na życie i opłaty. Względy gospodarczo-finansowe (niezbyt zresztą wysokie) wiążą człowieka trwalej niż największa miłość. A potem gdy stuknie 40 tka coraz mniej się chce. Znajdż sobie mężczyznę starszego o 5 - 7 lat, ale nie więcej. I niech to nie będzie "Mężczyzna twojego życia" nie poświęcaj się za dużo dla miłości. Nie jest tego warta, chyba że miłość do dziecka. Najlepiej jak każdy ma swój krąg jakieś hobby to uratuje cię w trunym związku. Tak myślę, ale może się mylę. Ja jestem molem książkowym. Jak mi źle to szukam książki, która mnie wciągnie bez reszty i nie myślę o starym capie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorinka30
strasznie duża różnica wieku, ja bym sobie darowała :( ... teraz może tego nie widzisz bo masz hmm te motyle ale w końcu klapki Ci z oczu spadną ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krmg
wika - mam dokładnie tak samo :o przykładowo mój mąż nigdy nawet chleba nie kupił do domu , bo nawet nie wiedział gdzie są sklepy spożywcze :o Teraz od dłuższego już czasu robi wszystkie zakupy sam - spożywka , masarnia , chemia . A to tylko dlatego żebym nie wychodziłą z domu , bo nie daj Boże jeszcze spotkam kogoś , koleżankę z która pójdę do niej na 0,5 godzinną kawę :o a tam już według niego wiadomo - będą na pewno też jacyś mężczyzni . Istna PARANOJA . Tak spierdolić sobie życie na własne życzenie :o agadrabina , nie dziękuj :) to tylko taka solidarność jajników . Jeżeli uda się młodej dziewczynie chociaż jednej otworzyć oczy na takie związki to nic innego jak czuję się komuś potrzebna . I cieszy mnie to jeśli nawet swoim przykładem daję Tobie do myślenia nad tym co może i Ciebie spotkać , chodz nie musi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika2222222
krmg Tak mi przykro, że jesteś w takiej sytuacji jak ja. Ja tak bardzo zamknęłam się w sobie, że szkoda gadać. Mój syn przytulił mnie ostatnio i powiedział że przykro mu patrzeć jakie ja mam życie, ale mu powiedziałam wtedy, że jestem bardzo szczęśliwa, bo mam jego znaczy syna i żeby tylko dobrze się uczył (ma kłopoty z matmą fizą i chemią) to ja już będę szczęśliwa. Nie dopuszczam do siebie rozpaczy. Staram się cieszyć każdym dniem. Godzinami mogę podziwiać drzewa lubię pić kawę na balkonie. Takiego doła jak dziś miewam rzadko. A najśmieszniejsze w tym wszystkim, że mąż, ten mój cudny 60-cio latek, jest babiarzem. Ostatnio mi powiedział, że zatrudnił u siebie (ma małą firmę ) sex bombę sekretarkę. Powiedziałam mu, że jak się w niej zakocha to z radości świeczkę w kościele zapalę. Potraktował to jako żart. On ma tak wielkie mniemanie o siebie, że ręce opadają. Czasami tylko czuję się jak staruszka jakby wszystko już było poza mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonaona222222
AUTORKO!A czy on jest wolny?Jestem w podbnej sytuacji,tyle,ze moj instruktor ma zone.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika2222222
Dziewczyny wymieńcie się gdzieś na boku jego danymi, bo może to ten sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/oponka2009
W Polsce jest to problem,w bardziej cywilizowanych krajach nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonaona222222
Raczej nie ten sam;p bo moj ma 45 lat i nie posiada motoru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wika2222222
Ale tu nie chodzi o problem czy nie w skali kraju czy świata. Tu chodzi o odwieczny konflikt pokoleń. 20 latka i 45 latek czy odwrotnie po okresie zafascynowania mają inne potrzeby uwarunkowane biologicznie. Do tego dochodzi zazdrość, ale nie jest to zazdrość o mężczyznę tylko tak naprawdę zazdrość o młodość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×