Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czułość

nie wiem jak, nie umiem wciąż właściwie okazać miłości.

Polecane posty

Gość Czułość

Bardzo kocham mojego Męża. Jest dla mnie niezwykle ważny, jest cudownym, mądrym, dobrym człowiekiem- z wadami, które akceptuję i przyzwyczajeniami, które staram się coraz lepiej rozumieć. Oddalabym za niego życie - o ile takie deklaracje nie sa zbyt na wyrost. Jestem osobą dość zamkniętą emocjonalnie, a otwartą, wylewną, towarzyską i wygadaną tylko pozornie - w formie maski. Tak naprawdę, wszystko duszę w głębi samej siebie, wszystkie pragnienia, uczucia, tęsknoty. Ciężko mi wyrazic ogrom miłości i emocji, które wzbudza we mnie Mąż- chyba tylko podczas współżycia i bardzo intymnych chwil we dwoje mi się to udaje. Nie potrafię, nie wiem jak okazać mu to, jak bardzo go doceniam, szanuję i podziwiam. Nie wiem co począc z czułością, którą mam w sobie- nie wiem jak ją wyrazić? Z tego powodu, czesto popadam w skrajności - albo jestem zbyt zaborcza, męcząca, wylewna, czułostkowa, albo zbyt chłodna i niedostepna. A w środku wulkan... I zdaję sobie sprawę, że to może być męczące dla mojego Męża, taki niepokój emocjonalny, takie niewyrażone pragnienia i emocje, które kotłują się we mnie i nie potrafią zlać się w jeden wielki dojrzały ocean spokoju, stabilizacji rodzinnej, radości życia. Jak się zmienić? Jak nie być tak skomplikowaną, jak nie być czułostkową, a czułą? Jak okazać mu miłość i szacunek- ale nie nachalnie, spokojnie, dojrzale? Czy to możliwe? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może po prostu zaakceptuj siebie:) każdy z nas ma wady i każdy z nas ma jakieś tam swoje zachowania, których wolałby nie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołki pachnące
Wsłuchaj się w samą siebie. Miłość samam wypłynie, nie blikuj siebie i swych pragnień i n ie bój się odrzucenia. Będzie dobrze. Powolutku, nic na siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może mąż właśnie
kocha Ciebie taką i tą ciągłą niepewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pomysła
Pokaż mu swój post :) A tak serio, to przecież możesz na spokojnie, z wyprzedzeniem wymyślać jakieś małe, miłe niespodzianki dla niego. Nie każdy umie wszystko zrobić spontanicznie, ważne, żeby komunikat 'kocham Cię' dotarł do adresata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala zdzira
masz poprostu zaburzenia psychiczne i nadajesz sie na oddzial zamkniety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×