Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przestraszona ciezarna.. boje

Plamienia ... wczesna ciąża ... boję się ...

Polecane posty

Gość przestraszona ciezarna.. boje

Witam. dostalam plamien w 5 tc. - brazowa krew. w tym samym dniu poszlam do gina na usg. powiedzial ze wszystko ok. pecherzyk jest. kosmowka sie nie odkleja. dostalam duphaston 3 razy dziennie. krwawe plamienie ustapilo jednak jeszcze przez kilka dni mialam taki beżowy sluz... tydzien pozniej poszlam na kontrole. pecherzyk urosl i pojawil sie dzidzius... od poczatku plamienia minelo ok. 10 dni a ja nadal np. dzis rano zauwazylam na bieliznie brazowawo-bezowy sluz... dodam ze wczoraj tez bylam na usg to juz pojawilo sie serduszko. i specjalista od patologii ciazy powiedzial ze wszystko ok. ale ja sie martwie tym sluzem lekko podbarwionym krwia (bo jak beżowy to troche krwi ma) ale lekarze po juz 3 usg stwierdzaja ze nic sie tam nie dzieje... jutro konczy mi sie L4.. i nie wiem czy powinnam isc do pracy.. lekarz nie wiedzial ze mam ten sluz bo to dzien po usg mi sie pojawilo... boje sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ja miałam podobnie jak ty na poczatku plamienia z tym ze lekarz mi przepisał luteine i uwazam zebys tym sluzem sie niemartwiła bo ja do dzis mam po badaniu takie cos A jeszcze mam pytanie usg miałas te ostatnie dopochwowe bo jak tak to mozliwe ze to z tego Lerz odpczywaj puki jeszcze mozesz i sie niewysilaj i głowa do góry wszy stko bedzie dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestraszona ciezarna.. boje
tak.. usg mialam dopochwowe... jednak bylo ono wczoraj.. sluz po nim mialam bialy a dopiero dzis kolo 10.00 mialam taki brunatny.. a powiedz mi ile mialas takie plamienia? czy mimo luteiny wystepowal taki sluz? strasznie sie tym martwie.... ile ten sluz jeszcze potrwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p a o l c i a
ja w 12 tc wylądowałam przez takie plamienia na patologii z rozpoznaniem " poronienie zagrażające" dostałam duphaston, lezałam przez 2 tyg i przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bierz ten lek co ci przpeisał bo z tego co wiem to on tez jest dobry zanim poszłam do gin za pierszym razem to z 2 dni teraz niedawno tez miałam i po wysiłku ale wziełam luteine i przeszło i teraz po badaniu Polez dzisiaj i idz jutro normalnie do pracy ale bierz ten lek jak niepomoze to idz do lekarza .Mam nadzieje ze masz do niego zaufanie jak nie to sie tez innego poradz A teraz tez masz ten sluz czy tylko koło 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie to rano tylko
ale jak delikatnie sprawdze tamponem to w srodku troszeczke jeszcze jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ktos tez mial
i potem sie okazalo niegrozne.. i wszystko sie dobrze skonczylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plamiłam. Szalenie wiele kobiet prami w I trymestrze.większośc to niegroźne plamienia mające więcej wspólnego ze zmianą gospodarki hormonalnej (hormony szaleją) czy ze stałą implantacją zarodka w macicy (wiele osb błędnie sądzi, że implantacja to kilka dni, a nie do końca).Pramiłam w 5 tc. Miałam nakaz odpoczywania (nie musiałam leżeć), zakaz noszenia. Coś w tym jest, bo jak za dużo stałm to od razu plamienie się nasilało i robiło mi się słabo.Przyjmowałam dopohwowo luteinę do końca 16 tc, u mnie plamienia związane były z nieskim progesteronem. Już po ok 12 godzinach d przyjęcia pierwszych tabletek plamienie ustało.Córka ma obecnie 13,5 miesiąca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W poniedziałek rano zadzwoń do lekarza i spytaj, co robić. Wg mnie nie ma co bagatelizować ale histeria też niewskazana. Przeleż niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mialas tylko
w 5 tc? czy potem tez sie pojawialo? u mnie to chyba zwiazane z progesteronem.. bo zauwazylam ze np. jak mnie mniej piersi bola to tak sie dzieje... czyli jak progesteron spada... wezme tabletke i wszystko wraca do normy.. a do gina to jutro zadzwonie... tylko pewnie nic nie poradzi.. skoro wszystko na usg prawidlowe a plamienia czasem sa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sajonaraa28
W 5 TYG miałam dokładnie takie plamienia jak Ty,dostałam duphaston luteine i nospe,plus leżenie.O pracy lekarz nie chciał nawet słysześ-tyle że pracuje fizycznie.Teraz jestem już w 9 tyg i wszystko jest ok,biore tylko luteine i nospe..głowa do góry będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sajonara a pracujesz teraz
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona_aks
ja miala takie plamienia do 10 tygodnia ( raz na jakis czas) od 8 tyg bralam progesteron. ja mam macice dwurozna,wiec te plamienia byly normalne, tak mowila mi ginekolog. kazala sie martwic dopiero kiedy krew jest zywa, brazowa to nie jest zly znak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam plamienia
a nie mam nic z macica, nie mam krwiaka ani nic tego typu... nie wiem z czego to... a z ciaza nic sie nie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona_aks
moze macica sie oczyszcza, niektore kobuety nawet miesiaczkuja w ciazy, skoro nie masz NIC to nie musisz sie martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam plamienie
w 5 tc, teraz koniec 6/poczatek 7 i znowu mialam rano takie jednorazowe :( na usg niby wszystko ok z dzidziusiem... ale sie potwornie martwie.. lekarz nie powiedzial mi co moze byc tego powodem a ja nie spytalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×