Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iwetta30

opózniony wytrysk

Polecane posty

Gość iwetta30

mam pytanie. czy to jest mozliwe ze chlopak moze miec problemy z dojściem we mnie (opóźniony wytrysk)jesli przez wiele lat sie masturbował i jakby penis "odmawia posłuszeństwa"? mój chłopak potrzebuje strasznie duzo czasu zeby dojść- zarówno w seksie oralnym jak i normalnym. Zaczynam myslec ze to cos ze mna jest nie tak:(, mam doła. Kiedy rozmawiam z nim o tym, to on mówi,ze to nie moja wina, ze on musi sie przestawic, bo cale zycie byl na recznym. Dopiero niedawno zaczelismy wspolzycie, oboje jestesmy dla siebie pierwszymi partnerami seksualnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faciooo
Dziwne. Ja też "marszczyłem Freda" wiele lat, a nie mam takiego problemu. Albo facet ma małego, albo jesteś zbyt luźna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwetta30
nie sądzę żebym była luźna, z trudem wchodzą 2 paluszki. naprawdę nie wiem o co chodzi, staram sie dobrze robić loda, na różne sposoby, w seksie też jestem otwarta-różne pozycje, mówię też masę świnstewek w trakcie. mysle ze moze go nie podniecam-bo bardzo duzo pornoli ogladał i po prostu nie potrafi sie mna podniecić?:( jestem atrakcyjną osobą, zadbaną, ale..zaczynam tracić w siebie wiarę;( ma standardowe rozmiar, ok 16 cm, jest dość gruby w obwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwetta30
gdy z nim jeszcze rozmawiałam kiedys na te tematy, to mówił, że on był zawsze przekonany, że mężczyzna musi "dłużej wytrzymać", "ze nie moze szybko konczyc", bo to znaczy ze jest do bani. czy cos mu sie przestawiło w psychice i stara sie wytrzymywac jak najwięcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwetta30
tez tak mysle:( chyba go nie podniecam heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwetta30
nie wiem, ogólnie to mnie to męczy i naprawdę czuje sie zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie bardziej odpowiada mu rączka, bo bardziej ciaśniejsza... No i zapewne mniej stresuje się przy "niej" - bo przecież ona chyba nigdy nie odmówi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokoGOŚĆ
iwetta30 dziwna jestes. Powinnaś całować go na kolanach po jajach za to że nie spuszcza się po 2 min czy nawet 10 min możesz dzieki temu czerpac wiecej przyjemnosci z seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaO
Powinnaś cieszyć się a nie mówić ze to problem. Niektórym facetom, a własciwie większości zajmuje to 2-3 minuty, może własnie dlatego że powodem była masturbacja. A więc trafiłaś na igłę w stogu siana. Po za ty w każdym związku potrzeba trochę czasu aby się dopasować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mam taki problem i moja partnerka mysli tak samo jak ty... to z czasem zaczyna dolowac i pryska caly urok i przyjemnosc jaka daje seks a im wiekszy dol partnerki tym trudniej stanac na wysokosci zadania i kolo sie zamyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregorek
Mając 20 lat dochodziłem czasami po dotyku kobiety, albo przed wejściem w pochwę, potem jakoś musiałem pare razy wytrysnąć, aby móc w ogóle dłużej uprawiać seks. W wieku 25 lat już było trochę lepiej. W wieku 28-29 lat mogłem długo, i miałem pare wytrysków w ciągu godziny. teraz majac trzydzieści parę lat, nieraz dochodzę długo, albo wcale mimo niezłego podniecenia, czasami z przemęczenia przede wszystkim i stresu. gdy nie ma seksu z tydzień dochodzę czasem po paru minutach albo wcześniej, ale za to ak szybko nie wstaje. Gdy jednak uprawiamy seks parę dni pod rząd szybko wstaje, jest twardszy, możliwe jest więcej niż jeden wytrysk, mogę szybciej dojść, nawet po 5-10 minutach. Czasam i kochaliśmy się po 5-6h i parę razy dochodziłem, niestety z wiekiem zanika i szybkość wstawania i wytryski, trzeba jednak go używać, w przeciwnym wypadku jest coraz gorzej, a dwa psychika jest bardzo ważna, jak na siłę się chce dojść, można mieć problem, albo odwrotnie, jak się boisz, że zaraz dojdziesz, tak właśnie będzie. Trzeba się uspokoić, uśmiechnąć, robić powoli, robić przerwy, oddychać powoli, i bardzo dobrej partnerki! Pozdrawiam szybkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skolowana123
Ja mam wlasnie przeciwnie moj mezczyzna szybko dochodzi chciala bym zeby pomeczyl a tu lipa ciesz sie ze moze on tobie sprawic tyle przyjemnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×