co o tym sadzicie

on ma kobiete.....więc nie szanuje jej i nie szanowałby Ciebie gdyby cos ztego miało byc...nie sadzisz ze gdyby chcial czegos powazniejszego niż tylko sex bez zobowiązan to najpierw pozbyłby się tej drugiej???

A może poprostu spodobałaś mu się. Zdaża się często i nic nie zmienia tego że jest żona/mąż. Ale jeśli mu dałaś do zrozumienie i nadal jest aż tak nachalny - to mocno przesadza. Rozumiem że jesteście na stopie koleżeńskiej - znacie się już.

tak jestesmy wylacznie na stopie kolezenskiej i on wie z e sie z nim nie spotkam w takim ukladzie.. caly czas szuka ze mna kontaktu nie wiem co o tym myslec czy faceci sa az tak wyrachowani.... zrobia wszystko zeby zaliczyc... dodam ze podobam sie bardzo wielu facetom

o sex :) im bardziej jesteś niedostępna tym bardziej on chce cię bzyknąć :)

a co z ta jego panna... on z nia mieszka!!!!!!!!! nawet nie wiem ja to robi ze moze caly dzien wysylac te swoje esy... co ona tego nie widzi?????????!!!!!!!!!!!!!!!!! faceci to naprawde swinie

gdyby jego dziewczyna widziała, on z pewnością schowałby już potulnie ogonek pod siebie :) dla mnie to jest zwykły schemat - facet zdobywca z reguły takie historie kończą się romansem, a jego koniec nastaje kiedy żona się dowiaduje i wtedy on twierdzi, że ma za dużo do stracenia:) życie:)

ona nie jest jego zona :) nie wiem po co on to robi... wiem ze mnie lubi i nie moge pojac tego ze az tak chce mnie uwiesc...bo wiadomo ze pozniej mnie zrani...czemu tak zimno do tego podchodzi skoro i tak bedzie z nia...

mówię ci, męska natura :) ją kocha a ciebie chce bzykać :) mam nadzieję, że się nie dasz:)

moja koleżanka dała się w ten sposób uwieść facet miał narzeczoną, jakiś dłuższy związek wybierał się do tamtej, a przed spotkaniem bzykał koleżankę masakra, mówię :)

boze jacy oni sa beznadziejni... trzeba sie tak kontrolowac bo na kazdym kroku mysla tylko o tym zeby wykorzystac....!!! masakra aja sie troszke ludzilam ze moze choc troszeczke zalezy mu na mnie, a nie tylko na moim tylku :(

a przynajmniej będzie, dopóki cię nie przeleci. Podejrzewam, że czułe słówka są w pakiecie :) Znam tylu facetów bzykających na boku, pracuję w mocno męskim środowisku i wiem jak to działa :) a przynajmniej jak to się kończy :) cóż, wyjątki zdarzają się rzadko:)

wlasnie nie ma czulych slowek typu misiu sloneczko... nasze dyskusje polegaja bardziej na droczeniu sie on raczej wie ze ja znam swoja wartosc i nie pozwala sobie na wiele :)

i to go jeszcze bardziej nakręca :) moim zdaniem, nie ma się raczej sensu łudzić czy on kiedykolwiek mówił coś o swojej dziewczynie, jak im się układa itp?

na poczatku wspominal oczywiscie mowiac ze im sie nie uklada. w ogole na poczatku bylo inaczej- ewidentnie namawial mnie na potajemne spotkania,, ale potem zmienil taktyke- teraz sama nie wiem co on ode mnie chce. zna dobrze zasady i wie ze sie z nim nie spotkam jak z nia jest. a ja o jego babke w ogole nie pytam :) bardziej go interesuje moje zycie mesko-damskie

zastanów się - chociaż myślę, że zdajesz sobie sprawę jeśli nie układa się mocno jakiejś parze (która nie jest małżeństwem) to ludzie się z reguły rozchodzą, bo nic ich nie trzyma miej zasady a będzie dobrze:)

To przebiegły drań z niego. haha. Ale tak, widać z tego co piszesz, że facet chyba ma na myśli jakiś numer na boku. Ale skutecznie Ciebie wkręca już kilka miesięcy - bo zaczynasz myśleć o nim, że" ............ a może mnie lubli". Gdyby chodziło o zwykłe koleżeństwo to by nie pisywał codziennie ileś tam esów. Sorry. Ale mogę się mylić. Ludzie są różni. Może poprostu spytaj się o co chodzi. Ale nie daj sprowadzić sobie takiej rozmowy do poziomu "przekomarzania" bo nie będzie to miało sensu.

jak tylko zacznie temat spotkan to spytam wprost o co mu chodzi... chociaz nie licze na szczera odpowiedz.. najgorsze jest to ze lubie go ale nie jako kochanka bo nigdy nie dzielilabym sie z ninna co innego gdyby byl sam...

a moze meska czesc spolecznosci wypowie sie na ten temat ... :)

ale ja to facet. ha

nie jestem swiety, sam nieraz szukalem dupy do ruchania mialem dziewczyne, bylismy ze soba kilka lat pracowalem na stresujacym stanowisku sama rozumiesz jak to jest liczysz na cos wiecej - bedziesz kolejna ktora placze

to szuka zastępstwa

to po czym poznac ze facet nie mysli zeby mnie tylko przeleciec??? kiedy wiadomo ze ma powazne zamiary?? bo jak tak bede patrzyc to nigdy sie nie zwiaze

sory quaz123 nie wiedzialam :)

to co facet nigdy nie ma odwagi zakonczyc zwiazku bez wczesniejszego znalezienie zastepstwa...

i caly czas graja w te swoje gierki

ja lubie seks iza kaczmarzyk radom