palenie w ciazy

dzisiaj dowiedzialam sie ze jestem w 3 miesiacu ciazy do tej pory palilam ok 10 papierosow dziennie teraz juz napewno nie zapale mysliscie ze moglo to zaszkodzic dziecku

prosze pomozcie, strasznie sie martwie do lekarza ide dopiero w piatek i wtedy sie okaze czy wszystko ok ale do tej pory zwariuje moze ktos sie zna i potrafi pomoc

Palenie w ciąży ogólnie szkodzi, z tym tylko że do 10 tygodnia raczej nie powinno się nic stać. Na pewno będzie wszystko ok :)

ja wiem ze palenie w ciazy szkodzi dlatego juz napewno nie zapale ani jednego jednak przed tym jak sie dowiedzialam palilam i teraz strasznie sie boje zeby przez swoja glupote nic sie nie stalo

to do 3 miesiąca nie wiedziałaś (nie podejrzewałaś nawet) ze jesteś w ciąży??

nie podejrzewalam, mialam okres, nic mnie nie bolalo, nie mialam zadnych mdlosci, nic.... zreszta moja mama miala tak samo, wiec to chyba rodzinne...

ja bym nie panikowała. Niektóre palą przez całą ciąże i nic złego się nie dzieje, inne dbają od pierwszego miesiąca i rodzą dzieci z wadami....spokojnie, napewno nic złego się nie stało.

no mam nadzieje, dzieki tym co chociaz starali sie pomoc...

jednym zaszkodzi innym nie...nie ma na to reguły,ja palilam całe 9 miesiecy przyznaje sie bez bicia,ale synek zdrowy,narazie...i mam nadzieje ze nie bedzie to mialo wplywu.

sie nie wstydzi o tym pisac....moze teraz nic dziecku nie jest ale efekty picia i palenia wychodza za kilka lat jak dziecko pojdze np do szkoly i sie okaze ze jest w tyle za rowiesnikami... ach co za brak wyobazni - takie nie powinny byc matkami skoro nie moga sie powstrzymac kilka miesiecy od palnia

ja tez palilam, pilam, cpalam az do 9 tyg, bo wtedy dowiedzialam sie o dzieciaczku. oczywiscie wszystko od razu rzucilam. cora jest zdrowiutka.

ogarnij się kobieto i nie wrzeszcz tak na innych. Każdy ma swój rozum i zachowuje się tak jak uważa. Ja też całą ciążę paliłam i moja dorosła już córka przeszła przez szkołę jak burza. Jedynie co jej dolegało to alergia. Mówię sobie, że to pewnie przez papierochy, ale moje koleżanki nie paliły i też miały alergiczne dzieci. Więc nie pisz, że każda palaczka rodzi chore dzieci. A może mnie się po prostu upiekło???

no to gratuluje kolejnej madrej mamuski.... chyba nie bez powodu lekarze alarmuja ze nie wolno palic ani pic w ciazy? a taka rulatka tylu moze bedzie zdrowe jak mi sie uda to raczej nie dla dojrzalej matki.... bez komentarza. a poza tym ja na nikogo nie krzycze bo tak jak napisalas kazdy ma swoj rozum - z tym ze niektorzy mniejszy i pozniej dzieci na tym cierpia

Słyszałam od lekarza w rodzine, że póki matka nie zdaje sobie sprawy z ciąży organizm sam się broni przed tym co złe... A ile w tym prawdy? nie wiem

krzyczysz, krzyczysz pisząc, że nie powinnam być matką, bo paliłam. Odnośnie ćpania i alkoholu mam podobne do ciebie zdanie. Natomiast mój lekarz ginekolog powiedział mi, że nagłe rzucenie palenia mogłoby spowodować gorsze skutki niż popalanie rozsądne w ciąży. Dał mi za przykład swoją żonę, kiedy przez pierwszą ciążę cały czas paliła i urodziła zdrowego syna, przy drugiej rzuciła z dnia na dzień i ...poroniła :(

z tego powodu ze rzucila palenie. co za bzdura - powodow poronienia jest wiecej niz sie komukolwiek moze wydawac ale na 100% nie jest nim rzuczenie palenia z dnia na dzien

co do tego poronienia przez rzucenie palenia: coś w tym jest. Znam przypadek kiedy mężczyzna nagle rzucił palenie i na szyi wyrosło mu COŚ - taki guz czy narośl. Nikt z lekarzy nie wiedział co to i od czego, więc ten facet zaczął się leczyć u naszego miejscowego zielarza. I tern od razu stwierdził, że narośl ta może byc spowodowana nagłym rzuceniem palenia, gdyż nagły brak nikotyny w organizmie uzależnionym moze spowodować fatalne skutki. Zalecił mu, aby ten wrócił do palenia i rzucał stopniowo poprzez ograniczanie. I narośl sama zeszła. A więc może tak być, że organizm źle na nagły brak nikotyny zareaguje.

wiekszych glupot nie slyszalam o tym, ze lepiej rozsadnie palic w ciazy niz gwaltownie rzucic!!! Wymowki kazde sa dobre. co?

Z tego co wiem jesli sie pali nie powinno sie rzucac na siłe tyle wiem od kolezanki co urodzila ponad rok temu w hiszpanii *tak jej zalecil lekarz.Sama nie wiem czy jest to szkodliwe czy nie ale paliła i ma wspanialego zdrowego synka.To jest tylko wyłacznie sprawa przyszłej matki czy bedzie palic czy nie.