Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość najsmutniejsza panna mloda

nie zaproszę ojca ani na ślub ani na wesele

Polecane posty

Gość mon cherri
Kochana, nie przejmuj się takimi komentarzami, naprawdę. ;) Ja idę spać, jestem potwornie zmęczona. Dobranoc :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam Ci konkretnie, ale widać to też za mało. Prawda jest taka, że dyskutujesz tylko z tymi, którzy są po "Twojej" stronie, a nie podejmujesz dialogu z osobami, które próbują Ci pewne rzeczy wyjaśnić. Mają rację Ci, którzy piszą, że już postanowiłaś, bo swoimi wypowiedziami tylko to potwierdzasz. Dlatego też zamknij lepiej temat, daj luzu i sobie, i tym, którzy próbowali Ci doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedź modelowa
nie zapraszaj, niech ojciec wie, ze nie ma córki, bo się rozwiódł, niech umrze ze swiadomoscią, ze jest dla ciebie nikim, dzieciom wytłumacz, ze dziadek jest potworem, a z wujkiem i ciocią nie nalezy utrzymwac kontaktów. Baw sie dobrze na weselu i wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i takiej odpowiediz
jak wyzej oczekiwalas?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
argumenty dlaczego powinnaś zaprosić tatę na ślub/wesele: -dlatego, że jest Twoim ojcem, -dlatego, że kochał Twoją mamę, może w jakiś sposób kocha ją nadal- tego nie wiesz, -dlatego, że masz miejsce w Jego sercu, nawet jeśli w to wątpisz, -dlatego, że przyszłaś na świat z miłości, -dlatego, że Cię karmił jak byłaś malutka, przewijał, wstawał w nocy żebyś nie płakała, przytulał, -dlatego, że trzymał Cię za rękę podczas spacerków, -dlatego, że wstawał wcześnie rano, żeby iść do sklepu po mleko i świeze bułeczki na śniadanie, -dlatego, że odbierał Cię z przedszkola, -dlatego, że czytał bajki na dobranoc, -dlatego, że jest człowiekiem, jest Twoim ojcem i kiedyś umrze ze świadomością, że Mu wybaczyłaś, że mógł być na Twoim weselu, mimo że wiele lat temu popełnił błąd (o ile Go zaprosisz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to dla niej ciagle
za maloooooo..............:O bo prezentuje typowo roszczeniową postawę wobec innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do love
nie trudź sie - zaraz pusic ci starą, zdartą płytę, że to gówno znaczy bo nie było go w jej zyciu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no odpowiedź modelowa
zapewne dostarczyla ci samych merytorycznych argumentów...o to ci chodziło? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dajcie kobietki spokoj
bo szkoda na nią czasu, niech taplaja sie we wlasnym błotku nienawiści ona i jej podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najsmutniesza panna mloda
pershepone, to wiec dlaczego?? Ja nie widze u ciebie zadnego argumentu, tylko cały czas najeżdżasz na mnie. namami - nie mam ojcu za złe że zostawił matke. Mam mu za złe że zostawił mnie i udawał ojca. Jeśli ja mam zrozumieć, że świat składa się z szarości, to niech zrozumie to też mój ojczulek. Tak właśnie wytłumacze mu to że go nie zaprosze. Powiem "Tausiu, nie wszystko jest takie piękne. Swiat nie jest czarno-biały tylko śkłada się z szarości. Jesteś już dorosły. Nie możesz mi mieć tego za złe" Nigdy nie byłam chamowata dla kochanicy mojego ojca, wręcz przciwnie, zawsze starałam się być jak najmilsza. Nie jeżdziłam tam, bo źle się tam czułam. Ojciec cały czas zajmowal się tamtymi dziećmi mnie mną. Jako dziecko nie wiedziałam czemu tak robi .Teraz już wiem. Poprostu sam nie chciał żebym tam przyjeżdzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna ateistka
nie zapraszaj!!! to, ze go nie zaprosisz wszystko zmieni na lepsze w twoim zyciu i waszej relacji z tata! tylko jak twoj tata umrze to nie zakladaj topiku na kafe "zaluje ze nie powiedzialam ojcu, ze go kocham, ze mi go brakuje i ze za nim tesknie, a jak mialam czas cos z tym zrobic to sie wolalam obrazic jak mala dziewczynka". pozdro ostro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa ty wszystko wiesz
najlepiej...co sobie wmowisz to w to wierzysz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i widizcie.....
ona nie iwdzi argumentów u osob, ktore jej nie potakują...:P az dizw, że tyle storn sie naprodukowalo i ona nie dostrzegla ani jednego argumentu:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To może prosciej
napisz nam jakie argumenty chcialabys usłyszeć? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumowujac tu sie
wypowiadaja ludzie: -pozbawieni wspolczucia/empatii -jednostronni -bezczelni -rozwalający małżeństwa itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumowujac tu sie
aha i wszystko wiedzacy (marni jasnowidze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nienawiśc jest slepa
dlatego nie dostrzegla argumentów. I nie dostrzeze, póki bedzie nienawidziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem ze tylko osoba ktora
przytakuje jest empatyczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słucham? ???Proszę, podaj przykład, w którym miejscu na Ciebie "najechałam"? Poza tym może powstrzymaj sie z kolokwializmami. W ten sposób mozesz rozmawiać z koleżankami. Odsyłam jeszcze raz do postu z 18:56. Tam znajdziesz przynajmniej dwa argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednostronna to jest autorka
i bezczelna rowniez, empatii tez pozbawiona bo intersuje ją tylko ona sama, nie potrafi wczuc sie w sytuację ojca:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumowujac tu sie
tutaj niektore osoby wmawiaja jej ze ona nie ma prawa cierpiec i cos sie jej ubzdualo ze niby gorzej ja traktowal jak byla u niego z wizytą :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój wujek, wyjechał kiedyś dawno temu do rosji, za pracą, zostawil 2 dzieci w wieku okolo 10-11 lat, odwiedzal na ile mógł, była tez kasa, prezenty, tam sobie znalazl inna babe, zostal zaproszony na wesele swoich dzieci, kupil Im mieszkania, samochody a teraz jest chory i wiecie to jest przykre, mysle ze zaluje decyzji ze wyjechal kiedys tam, ale bardzo kocha swoje dzieci mimo ze sie Nim nie interesuja kuzynostwo mowi: dobrze Mu tak, ze chory za kare ze Go nie bylo..... ale kuzyostwo tez kiedys bedzie stare i chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najsmutniejsza panna mloda
love666 dlatego, że jest Twoim ojcem, - nie wystarczy dziecka spłodzić. Ojcem nie jest ten kto spłodził, tylko ten kto dziecko wychował. To jest dla mnie obcy człowiek. -dlatego, że kochał Twoją mamę, może w jakiś sposób kocha ją nadal- tego nie wiesz, - jak siękogoś kocha to się go nie zdradza. Skąd wiesz, że ją kochał? Zresztą co ma ten argument do mojego ślubu? :O -dlatego, że masz miejsce w Jego sercu, nawet jeśli w to wątpisz, -ciekawe tylko gdzie to miejsce jest. Nie mam tam żadnego miejsca. On swoje serce zajął swoimi nowymi dziećmi. -dlatego, że przyszłaś na świat z miłości, - jaka ty pani wszechwiedząca. Jak ktoś gwałci kobiete i ona zajdzie w ciąże to też jej powiesz że przyszła na świat z miłości?? -dlatego, że Cię karmił jak byłaś malutka, przewijał, wstawał w nocy żebyś nie płakała, przytulał, - jak byłam mała to zajmowała się mną mama. To ona mnie karmiła i przwijała. Nie ma czegos takiego że ktoś był ojcem przez jakiś czas. Albo jest się nim całe życie albo nie jest się nim w ogóle. On nie jest nim teraz, więc nie był nim nigdy dlatego, że Cię karmił jak byłaś malutka, przewijał, wstawał w nocy żebyś nie płakała, przytulał, -dlatego, że trzymał Cię za rękę podczas spacerków, -dlatego, że wstawał wcześnie rano, żeby iść do sklepu po mleko i świeze bułeczki na śniadanie, -dlatego, że odbierał Cię z przedszkola, -dlatego, że czytał bajki na dobranoc, POZWOL ZE TEGO KOMENTOWAC NIE BEDE> TE SAME RZECZY WYKONYWAŁA MOJA CIOCIA JAK MAMA ZOSTAŁA SAMA ŻEBY JEJ POMÓĆ. -dlatego, że jest człowiekiem, jest Twoim ojcem i kiedyś umrze ze świadomością, że Mu wybaczyłaś, że mógł być na Twoim weselu, mimo że wiele lat temu popełnił błąd (o ile Go zaprosisz). - no i chyba tu jest właśnie pies pogrzebany. On nie rozumie tego że popełnił błąd. Wydaje mu się, że jest najlepszym ojcem na świecie. Pokaże mu że tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i widzicie do czego
prowadzi "dyskusja" z autorką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malybialydomekwcentrum
jednostronna to jest autorka szkoda że ojciec nie potrafi wczuc sie w jej sytuacje. Tylko ona ma wczuwac sie w sytuacje jego. Naskakujecie na dziewczyne, ktora tyle w zyciu przeszła, a wybraniacie zwyrodnialca, który jej to wszystko zafundował, To jest właśnie polska, gdzie z trucizny robi się lekarstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zobacz jaka jestes
"Nigdy nie byłam chamowata dla kochanicy mojego ojca, wręcz przciwnie, zawsze starałam się być jak najmilsza." - obłudnica, nie cierpi jej, ale przy niej milusia. "Nie jeżdziłam tam, bo źle się tam czułam. Ojciec cały czas zajmowal się tamtymi dziećmi mnie mną." - a potem ma pretensję, że się nie widywała z ojcem, nie miała kontaktu. A kim się miał zajmować, jak nie jeździłaś? "Jako dziecko nie wiedziałam czemu tak robi .Teraz już wiem. Poprostu sam nie chciał żebym tam przyjeżdzała." przeczysz sama sobie, w poprzednim cytacie piszesz, że Ty nie jeździłaś, a nie, że ojciec nie chciał Śmiech na sali i żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a z kata robi sie lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z takim nastawieniem i z takim sercem staniesz w kosciele przed Bogiem? przed spowiedzią czy po nadal to samo będziesz nosić w sercu? : czytaj nienawiśc? chcesz tak? w dniu ślubu.... hmmm....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najsmutniejsza panna mloda
zobacz jaka jestes - nie chciałam tam jeżdzić, bo źle się tam czułam. Ojciec cały czas zajmował się tamtymi dziećmi. Myślę, że robił to dlatego, że sam nie chciał żebym tam przyjeżdzała. Dlatego nie chciałam tam jeżdzić. Dla ciebie to chyba za ciężkie do ogarnięcia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko nie wiem jaki jest
twój ojciec, może zły. Ale ty , sądzac po twoich postach nie jesteś dobrym człowiekiem . Za to nieszczęśliwym, bo ludzie pełni nienawiści są nieszczęśliwi. Przemyśl to bardziej niż sprawę wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×