Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość On oszalal

Ja ledwo przezylam porod a on chce kolejne dziecko!!! Tylko nie wie..

Polecane posty

Gość On oszalal

Ze ja zabezpieczylam sie na "amen"..Sama podjelam te decyzje..No moze nie na amen,ale mam spirale ale potem znowu sobie wloze.. Maz zwariowal..Wie,ze dlugo dochodzilam do siebie po tej rzezni a chce kolejne dziecko.Mamy 13 miesiecznego syna..I obraza sie,bo ja nie chce :-o On mnie zupelnie nie rozumie..Nie wie co to znaczy :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro masz aż taką traumę po pierwszym porodzie ( słowo "rzeźnia" sugeruje, że rodziłaś naturalnie), to może zastanów się nad cesarką w przypadku drugiej ciąży. Fakt, poboli przez dwie doby, ale gwaranuję, że żadnej rzeźni nie będzie no chyba że są jeszcze inne powody, z których nie chcesz mieć drugiego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On oszalal
Wlasnie ja mialam cesarke.Rodzilam w bolach niedowytrzymania.Mdlalam..Nie chcieli mnie meczyc i zrobili cesarke.najpierw nacieli krocze,ale dziecko doslownie w ostatnich minutach sie przekrecilo posladkami,wiec raz dwa cesarka..I dali za malo znieczulenia,potem dali szybko narkoze,bym juz nie nie czula a do tego tak zszyli,ze lezalam kilka tygodni w szpitalu,bo rana gnila.Potwornie bolalo jak mnie rozcieli.Nie chce juz dziecka.Dopiero niedawno doszlam do siebie.Wpadlam w depresje a on stwierdzil,ze skoro juz ze mna dobrze to mozemy miec dziecko :-o Powiedzial,ze bede rodzic w prywatnej klinice i tam lepiej nas potraktuja..oszalal..nie odzywam sie do niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no sorrki ale ..
chyba bym takiemu jaja urwala ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo współczuję :( niestety, tak to własnie jest, kiedy cc jest wykonywana na szybko w sytuacji, kiedy coś nie pójdzie przy porodzie naturalnym. Ale w przypadku zaplanowanej wczesniej cesarki, która jest wykonywana na spokojnie jest naprawdę zupenie inaczej. No ale jesli miałaś tak skopany przez lekarzy zabieg i aż takie powikłania, to rzeczywiście nie radze decydowac się na kolejną ciążę, bo jest jednak ryzyko, że sytuacja się powtórzy. Twoje zdrowie tez jest bardzo ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On oszalal
Denerwuje mnie tylko!Rozumiecie dlaczego nie chce kolejnej ciazy.Ale jak ja mam mu to uzmyslowic? Powiedzialam mu,ze mozemy adoptowac,ale on nie chce.Ja tez chcialabym takiego malutkiego bobaska.Zawsze chcialam miec conajmniej 4 dzieci,ale po tym co przezylam juz nie chce. Nie wiem co w niego wstapilo.Plakal razem ze mna po i podczas porodu..On chyba mysli,ze skoro fizycznie czuje sie dobrze to juz jestem gotowa..W ogole nie rozumiem dlaczego nie chce poczekac kilka lat.. Kocham go.Jestesmy juz z soba 10 lat,po slubie 5,nie chce sie z nim rozstawac,ale jesli dalej bedzie nalegal powiem mu,ze rozwiode sie z nim..Moja tesciowa mowi,ze oszalalam😠 ze co to za powod do rozwodu,ze co ja sobie mysle,ze chyba nie mysle,ze bede miala jedno dziecko..powiedzialam,ze jak chce to sama niech sobie zrobi :-o Wkurzyla mnie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz męzowi
ze po cc nie jest tak hop siup i ciąża trzeba odczekać minimum 3 lata! A jeśli były komplikacje to i dłużej. Jak nie dotrze to weź go do ginekologa i niech mu lekarz wyjaśni, ze po 13 miesiącach nie powinniście myśleć o kolejnym dziecku bo blizna może się rozejść w czasie ciąży i twój maż zostanie samotnym tatusiem, który żonę i drugie dzieciątko będzie miał na cmentarzu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaagusia
jesli chodzi o spirale to ona niedaje 100procent zabezpieczenia...moja znajoma i jeszcze takie dwie kolezanki zalozyly sobie spirale i zaszly w ciaze...twoj facet nie wie tego jak my sie meczymy przy porodzie dlatego nie rozumie twojej decyzji...ja tez porod przezylam bardzo ciezko,jestem po 3 porodach ale ten ostatni byl gorszy niz ten pierwszy i jak sobie teraz przypomne to az mnie skreca...juz nawet mysle na operacja wycieci macicy bo kolejnego porodu nie przezyje...a twoj facet nigdy do konca nie zrozumke dlaczego to dlaciebie takie trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on oszalal
No wlasnie..Zaden nie zrozumie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my podajemy kaszki
sluchaj, wszystko da sie na spokojnie wytlumaczyc. Wiadomo, ze lepiej w Twoim przypadku te 3 lata odczekac-wytlumacz mu to. Ja co prawda nie stosuje spirali ani hormonow, ale zainwestowalam w Lady Comp i jak nie mozna to nie mozna :) Sama jestem po cesarce tzw. emergency (za granica) w znieczuleniu ogolnym, ale nawet zbyt dlugo sie nie meczylam. Wlasciwie cesarke mialam juz po pierwszym partym skurczu. Ale bylo nie bylo cesarka to powazna operacja. Ja jestem 8 miesiecy po porodzie i mysle o dziecku moze na poczatku 2012 roku i maz doskonale to rozumie. Chce miec tez czas na swoje zycie w miedzyczasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaagusia
cesarka to nie to samo co porod drogami natury...tu sie praktycznie malo meczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamakama
nie wiem co jest złego w adopcji, ja sama chciałabym kiedyś właśnie zaaddoptować dziecko, pomimo, że mogę mieć swoje to nie chcę bo wiem co to za koszmar, a faceci to egoiści, kobieta przez całe życie cierpi fizycznie: okres, ciąże itd. a wiecie czemu to my mamy okres i rodzimy dzieci? bo faceci nie wytrzymaliby takiego bólu, dla nich 'najstraszniejszy' jest kop w krocze, a niech wyobrażą sobie, że ciąża czy dla niektórych dziewczyn jeszcze do tego co miesiąc okres to ból milion razy silniejszy niż kop w jaja, a ty powiedz mu, że skoro tak bardzo bardzo zależy mu na dziecku to powinien się zgodzić na adopcję, z początku może będzie dziwnie, ale po jakimś czasie na pewno by je pokochał i zapomniał, że to nie jest jego biologiczne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wieszzzz ze
spirala jest metoda wczesnoporonna tzn ze dochodzi do zaplodnienia i taka zaplodniona komorka ma juz cechy takie jak kolor oczu plec a ty jej nie pozwalasz sie rozwinac stad wystepuje wczesna aborcja stad masz obfite miesiaczki ktore w prawdzie nie sa miesciaczami bo to poronienie.poczytaj w necie wiecej na ten temat wybierz tabletki lub plastry tutaj nie dojdzie do zaplodnienia i nikogo nie zabijasz jak w przypadku spirali. co do drugiego dziecka musisz 3 lata najlepiej odczekac a jak nie chcesz to siebie nie zmuszaj pomysl natomiast o tych dzieciach ktore zabijasz...majac spirale w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×