Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wytłumaczcie mi proszę...

znaczenie pewnego przysłowia

Polecane posty

Gość wytłumaczcie mi proszę...

"Brzmi głośno próżna beczka"-o co tu może chodzić? Mam pewien pomysł, ale nie wiem czy to jest właśnie "to" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś kto sie nie zna
w danej sprawie ma najwięcej do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytłumaczcie mi proszę...
już wiem. Jak w pubie wytaczają pustą beczkę po piwie to ona strasznie głośno brzęczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggg
ktoś , kto nie ma o czymś /kimś pojęcia , najwięcej i najgłośniej krzyczy wykładając swoje bezpodstawne racje i ma najwięcej do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytłumaczcie mi proszę...
Podszywaczu, nie mów nic o piwie bo od razu mam ochotę a nie chce mi się iść do sklepu :P Ok, czyli można to rozumieć np. w ten sposób, że ktoś kto się nie zna najwięcej się w danym temacie udziela, mi się kojarzy to z kimś próżnym kto się "wymądrza" lub jest zbyt pewny siebie... No nie wiem, pomóżcie mi bo muszę napisać wypracowanie o symbloice tego przysłowia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytłumaczcie mi proszę...
Ok, dzięki wielkie za propozycje :) postaram się to skleić w jedną całość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może chodzi o to że
ktoś kto jest próżny zazwyczaj ma się za nie wiadomo kogo i "głośno brzmi" czyli się wymądrza, myśli że wszystko wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×