Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja87

boje się kolejnej zdrady...

Polecane posty

Gość ja87

2 moich ex mnie zdradzało - pamietam jak wtedy cierpiałam, ból brzucha, ból w piersiach od ciąglego płaczu, nagle wszystko starciło sens, nie chciało mi sie podnieść z łóżka, mało jadlam, caly czas łzy w oczach - nie wazne czy bylam w pracy, w szkole, w domu, przy znajomych. Bol przeokropny... nie chce po raz 3 tego przechodzić. Tym razem zależy mi na nim najbardziej z dotychczasowych facetow. Kiedy się pokłócimy mam ochote zniknac... nie wiem jak sobie poradze jesli i on mnie zdradzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mowi sie ze kolejne zdrady uodparniaja nas na bol... nie pozostaje Ci nic innego jak to znow, po raz 3 przetrwac... powodzenia zycze:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z takim nastawieniem
daleko nie zajedziesz. Jeśli nie daje Ci powodów żeby w niego wątpić to przestań oczekiwać zdrady tylko rób tak, żeby było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doskonale Cię rozumiem, ale nie możesz myśleć że to Ty jesteś winna tego że Cię zdradzali. bądź ostrożna ale pamiętaj musisz być silna jak będziesz słaba i pełna obaw to zniszczysz swój związek, będziesz nadskakiwała swojemu facetowi byle Cie nie zdradził i nie zostawił i osiągniesz skutek odwrotny od zamierzonego. Bądź sobą, wierz w siebie, kocha Cię taką jaka jesteś a jak nie to znaczy że to nie Ten jedyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ja87
a ty nigdy nie zdradzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja87
pierwszy zdradził mnie po 2 tygodniach - bo nie poszłam z nim do łóżka - wiec chodził na seks do swojej byłej - ja dowiedziałam sie o tym po kilku miesiącach. Drugi rowniez umawiał się za moimi plecami z ex. Po 3 latach dostałam niezłego kopa w dupe. Teraz po prostu nie umiem zaufac :( to nie jest tak, ze jemu nie ufam - nie ufam zadnemu facetowi. Nie nadskakuje, trzymam sie na dystan, nie okazuje mu zbyt wielu uczuc, bo po prosu sie boje. Boje sie po prostu znow przechodzic przez ten bol... wtedy wpadłam w depresje - nie chce tego powtarzac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>pierwszy zdradził mnie po 2 tygodniach - bo nie poszłam z nim do łóżka No to co się dziwisz, że zdradził? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja87
bydlak daruj sobie te durne komentarze :/ bo nic sensownego nie wnosisz do rozmow na kafe :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale taka jest prawda - jakby mu w związku niczego nie brakowało, to nie szukałby przygód :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja87
kurwa mialam wtedy 17 lat :/ wiec przestan gadac glupoty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy się pokłócimy mam ochote zniknac... nie wiem jak sobie poradze jesli i on mnie zdradzi ' zamartwiać sie na zapas .... tak tylko kobiety potrafią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qvvarz
ja sie tego tez boje i to cholernie bardzo. gdy on dostaje smsa lub jakis sygnal odchodze od zmyslow, ze to moze od jakiejsc innej. chcialabym mu spr tel ale nie potrafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale taka jest prawda - jakby mu w związku niczego nie brakowało, to nie szukałby przygód" Bydlak a jak by sie oddała po 2 tygodniach i by ja koleś rzucił to pewnie byś napisał że to dlatego że tak szybko mu tyłka kopsnęła :) co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja87
zamartwiać sie na zapas .... tak tylko kobiety potrafią moze i tak - ale jak tylko przypomne sobie przeszłośc to nie jestem w stanie wyrzucic z głowy mysli o przyszłości... gdyby nie wyszlo... poza tym nie naleze do osob ktore po miesiącu sa pewne 2 czelowieka, chca miec z nim dzieci, slub itp. Niczego nie mozna byc pewnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja87
ja sie tego tez boje i to cholernie bardzo. gdy on dostaje smsa lub jakis sygnal odchodze od zmyslow, ze to moze od jakiejsc innej. chcialabym mu spr tel ale nie potrafie. ja nigdy nie chcialam sprawdzac i nie sprawdze - dla mnie to szczyt bezczelnosci wobec partnera... ale tez sie czasem zastanawiam kto do niego pisze o tak poxnych godzinach albo z kim tak pisze maile. Nie sprawdzam ale boje sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja87
tak wie, ze mi sie nie ukladalo i faceci mnie zdradzili. On sam kiedys mi podpadł i jeszcze bardziej podkopał moje zaufanie. Ciezko mi z tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×