Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

żAAAbAAA

Jaka jest szansa? boję się o ciążę... czy ktoś wie?

Polecane posty

Chciałabym przedstawić moja sytuację: Otóż z tego co wiem, zajście w ciążę w danym cyklu wynosi max 40% szans. Ja, starałam się o ciążę w 4 cyklach i we wszystkich udało mi się "zajść" niestety dwie ciąże okazały się być biochemicznymi i mam tylko jedno dziecko, a w tej chwili znowu jestem w ciąży (początek) i wciąż się boję, że i ta ciąża okaże się biochemiczną:( Wcześniejsza biochemiczna zakończyła się miesiąc temu czy duże jest prawdopodobieństwo, że i ta tak się skończy??? Ten paniczny strach mnie dobija:( Nie rozumiem dlaczego tak łatwo udaje mi się zajść w ciążę? i niekoniecznie dotrwać do jej końca... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a robilas jakies badania?? po tamtej nieudanej ciazy powinnas odczekac conajmniej 3 cykle zeby znowu sie starac - zeby organizm doszedl do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reniiii
moim zdaniem jak jest to ciąża biochemczna to masz za mało progesteronu. Lekarz po tylu ciążach biochemicznych pwienien dać ci duphaston już na etapie starań.Bo tak to w nieskończonośc będą ci leciały te ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie było takiej potrzeby. Lekarz po pierwszej ciąży biochemicznej powiedział, że mogę starać się od razu dlatego, że wszystko "wyczyściło się" samoistnie. Zaszłam znowu w ciążę (po kolejnej @) i bez najmniejszych problemów urodziłam zdrowe dziecko. Teraz we wrześniu zaczęliśmy się starać o drugie dziecko i znowu udało się od razu, ale znowu ciąża biochemiczna:( Jeśli teraz też tak będzie, to już chyba nie zdecyduję się na kolejną ciążę, bo psychicznie tego nie zniosę:( Czy to możliwe by ta ciąża też okazała się biochemiczną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale chyba ciąże biochemiczne nie kończą się tak jak się kończą z powodu niedoborów progesteronu? Zresztą to raczej niemożliwe w moim przypadku, bo to musiałby być cud żebym po miesiącu miała znowu prawidłowy poziom i bez najmniejszego problemu urodziła zdrowe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz byc pod szczególna opieką lekarską... ja w lipcu przeszłam ciaże biochemiczną, poronienie około 3 tyg. w sierpniu znów zaszłam w upragnioną ciażę, donosiłam do 3 m-cy, teraz jestem prawie tydz. po zabiegu....nie wiem co było przyczyną, wiem tyle ze moje maleństwo rozwijało sie do 6 tyg, a kolejne 6 tyg. nosiłam martwe...mogło sie to dla mnie tragicznie skończyć, dzieki lekarce, która zamiast po pierwszym usg (w 8 tyg) gdzie nie zobaczyła akcji serca, powinna kazać mi przyjść za tydz ponownie, a nie za m-c...teraz musze dojść do siebie zarówno fizycznie jak i psychicznie i znów bedziemy sie starać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jestem po takiej ciąży a teraz znów test pokazał II kreski i panicznie się boję Druga kreska słabsza od I Dziewczyny, a miałyście jakieś " dowody" na to, że to ciąża biochemiczna wcześniej? Np. brak objawów ciąży czy inne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulak--------> bardzo Ci współczuję:( miszka---------> tak, miałam takie same objawy w każdej z trzech poprzednich ciąż dlatego nie mam wątpliwości natomiast teraz nie mam praktycznie żadnych objawów i to też nie daje mi spokoju:O Jednak kreski na teście są bardzo wyraźne tak jak w poprzedniej zdrowej ciąży. Przy biochemicznych były słabsze, ale wiem, że to nie jest wyznacznikiem, bo mnóstwo dziewczyn ma początkowo słabe kreski na teście, a rodzą zdrowe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×