kakao

no widzisz już sa jakies rezultaty :D i dobrze bo powoli powoli nauczysz go normalnie jeść :) odstawcie kakao to i apetyt będzie mial większy, już lepiej jak mu ugotujesz kaszki mannej na rzadko i niech to zje na kolację albo zrób na gęsto i niech je łyżką:)

Dzięki za wsparcie, Avero. Teraz jesteśmy po butli kakao i jajku na miękko. A w kakao dalej są te kupy myszek, więc na razie się nie domaga ;)

mamy dziś duży mały postęp: zero kakao, za to na śniadanie jajko gotowane, potem 2 gruszki, przed południem 4 mandarynki, na obiad trochę ziemniaków z koperkiem i odrobinka mięsa, podwieczorek: 3 Monte, na kolację trochę gotowanej kiełbaski! Także wg mnie bardzo ładnie i dużo! Oczywiście domagał się kakao, ale powiedziałam, że chyba widział te kupki myszy i minęło. Oby tak dalej ;)

powiedz, że myszy zjadły kakao i nie ma :) a prezent za oddanie butelki ??? zapakujcie butelkę w ozdobną torebkę, a w nocy butelkowa wróżka zamieni butelkę na super prezent...

afrodyta no to brawo:D:D super czytać dobre wieści! Teraz raz na zawsze pozbądzcie się butli:) a za to kup piękny kubek do picia herbatki :D

Oczywiście stękał mi przez 2 godziny o kakao, płakał, prosił, powiedziałam, ze mogę mu zrobić jedynie mleko z miodem w kubku i to wypił! Potem dalej stękał, a ja tłumaczyłam spokojnie o tych kupach w kakao. Dzięki za radę dot. butli, już zamówiłam fajny bidon z allegro, czekam na przesyłkę. Pozdrawiam i dziękuję, że mi uświadomiłyście, że to kakao to uspokajacz i zasypiacz oraz że muli mu żołądek. Jutro myszy zjedzą kakao... Dziękuję! Bardzo się cieszę!

GRATULACJE !!! PISZ CO BĘDZIE DALEJ !!! :)

dziecku chce pic w nocy to pije z butli a jak nie ma butli to z czego pije w nocy zeby sie nie zakrztusic?

mój od dawna piję wodę z butelki z dziubkiem.w nocy raczej na picie się nie budzi ale czy to dzień czy noc pije wodę z takiej butelki.a w dzień daje mu także herbatkę, mleko czy kakao z kubka zwykłego:)

z kubka niekapka, z bidonu z rurką, z butelki po wodzie mineralnej z takim dzióbkiem co się podnosi trzeba odzwyczajać od picia na leżąco i od picia w nocy najlepiej w nocy dawać tylko wodę i stopniowo zmniejszać jej ilość

Dalej jedziemy bez kakao:) Posiłki są w miarę normalne, czasem poprosi o kakao, ale mu nie dajemy:) Cieszę się;)

No i kolejny mały sukces! Na śniadanie zażądał zupy (nie miałam, więc szybko makaron i kostka rosołowa), zjadł tego pół talerza; na obiad robił ze mną dewolaje i zjadł prawie całego :) O kakao tylko raz dziś wspomniał, a że dostałam już bidon, to pije z niego herbatkę brzoskwiniową;) SUPER!

No i minął dzień bez kakao. Zjadło to moje dzieciątko jeszcze jajko i kiełbasę śląską gotowaną. Fajnie.

fajnie ze jest apetyt i poprawa ale pamiętaj ze kostka rosołowa to sama chemia, sól,glutaminian i inne syfy, więc raczej nie dawaj tego dziecku, nawet do zup nie dodawaj tylko gotuj na mięsie :) to taka moja dobra rada :)

najlepiej to w ogóle nie gotować " bo on chciał zupę i koniec " , tylko dać dziecku do wyboru dwie potrawy i niech z tego wybierze np. na śniadanie chcesz jajko czy kanapkę ? włączanie go w w spólne przygotowywanie posiłkow to tez dobry pomysł na niaejadka

No i dalej jest fajnie! Mój smerfik-póki co-dużo je, dziś banana, jogurt (śniadanie), na obiad 2 gołąbki (farsz z nich), 2h później ziemniaczki z koperkiem i trochę bułki. Nie wiem, czy to efekt tego, że odstawiliśmy to nieszczęsne kakao, czy też tego, że podawałam mu Bioaron C. Najważniejsze, że je i oby tak dalej!

to zdecydowanie efekt odstawienia kakao:) syn mojej koleżanki tak samo nic nie jadł, bo najpierw pił przez 24 h na dobę Kubusie, a po tym, gdy od tego strasznie zaczęły mu się psuć zęby przerzucili się na kakao:O dziecko non stop piło kakao i nic nie jadło po definitywnym zerwaniu z piciem kakao mały SAM przychodził domagając się czegoś do jedzenia:)

A ja myślałam, że dobrze robię dając mu tak długo kakao. Myślałam, że to przecież mleko, więc zdrowe;( Jeszcze zjadł kiełbasę gotowaną i pół parówki oraz 2 lody :) Cieszę się, ze synek je. Odpukać.

no i super ! :) tylko mu nie pozwalaj chodzić non-stop i popijać z bidonu, bo to też prosta droga do próchnicy i też może się przyzwyczaić do ciągłego popijania słodkiej herbaatki jak się napije to chowaj bidon z pola widzenia, dawaj jak poprosi albo jak uznasz, że czas się napić wieczorem i w nocy tylko wodę do picia podawaj :)

a w ogóle nie kojarzą faktów: to chyba oczywiste że jak dziecko dostaje kaloryczne, słodkie napoje to nie ma ochoty na normalny posiłek.... dzieci reagują na cukier inaczej niż my....one nasycą się słodkim napojem i nie czują głodu my z kolei możemy zjeść dużo mimo wypijania słodkich soków czy Coli rany czy wy naprawdę nie wiedzieliście że kubek cacao to prawie 200 kcal ? to niby jak dziecko miało mieć jeszcze chęć zjeść coś oprócz tego cacao ? to prawie tak jakby dorosły człowiek jadł 3 czekolady dziennie i opócz tego mia zjadać normalne posiłki....

dziękuję! dziś, niestety, zaczął wymiotować, dość dużo i położył się spać.

może jakiś wirus ? jak się nie poprawi biegusiem do lekarza co jadł od rana ? chociaż nie sądzę by wymioty były spowodowane zatruciem

Rano zjadł 2 jogurty. Mam nadzieję, że te wymioty po wczorajszym obfitym jedzeniu. Synek dalej śpi.

no raczej nie sądzę by wymiotował z przejedzenia... czemu dałaś mu dwa jogurty zamiast śniadania ? to nie jest zbilansowany posiłek tak samo nie rozumiem czemu dajesz dizecku kilka Monte zamiast kolacji, przecież takie desaerki to sam tłuszcz i cukier, sprawdź skład, a gdzie białko które jest budulcem ? porównaj skład jogurtu, serowych deserków i zwykłego twarogu dziecko powinno dostawać trochę chleba, jakieś białko czyli np wędlinę, jajko lub twarożek i warzywa czy owoce a nie same tłuste słodycze i słodkie soczki

Wiesz, dałam mu te jogurty czy monte, bo mam przynajmniej pewność, że coś zjadał. A teraz mam problem, syn jest chory, ma 38,5 st.gorączki i wymiotował 3 razy. Czekamy na lekarza

Aha, dodam jeszcze, że oprócz tych dwóch jogurtów nic dziś nie zjadł. Ale to wina choroby, mam nadzieję, że nic poważnego mu nie jest...

Synek miał zapalenie gardła i inf.wirusową żołądka, miał prawie 40st. gorączki. Lekarz przepisał czopki, ustąpiło po dniu. Nie chciał jeść, ale następnego dnia już powoli wracał apetyt. Dalej trwamy i żyjemy bez kakao;)

? na mleku ? to nie rozumiem o co chodzi kakao ma duzo zelaza , a mleko to porcja wapnia i bialka !

to poczytaj cały wątek; to kakao robiłam na mleku, wsypywałam zwykłe instant

kakao instant nie zawiera żelaza, a każdy wie, że żelazo absolutnie nie wchłania się w obecności mleka