Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nkjo i czekam już

Angliści- nauczyciele! Liczę na Was! Studentka

Polecane posty

Gość nkjo i czekam już

Witam moich belfrów! Starszych i młodszych. Kończę właśnie licencjat z anglistyki a dokładniej na Nauczycielskim Kolegium (czyli typowo do szkoły od razu bez zbędnej filologii). Marzę zostać nauczycielką, ale w liceum a nie w gimnazjum lub co gorsza podstawówce. Jednak zdaję sobie sprawę, że z angielskiego trzeba ludzi dobrze przygotować do matury wówczas. A jak zrobię tytuł magistra, to bd miała tylko 23 lata. CO MUSZĘ ZROBIĆ, ŻEBY JAK NAJSZYBCIEJ ZACZĄĆ UCZYĆ W SZKOLE ŚREDNIEJ? bo słyszałam że młody nauczyciel na początku swojej kariery nie ma szans na nauczanie w średniej szkole, tylko najpierw te dziecinady;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkjo i czekam już
przepraszam pomyłka- zaczynam licencjat, bo jestem na 3 roku ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibka na 2 baty
i takie tepaki maja byc nauczycielami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkdkkdkkd
Co masz zrobić? Znaleźć szkołę, w której potrzebują anglisty a wybierać z czego nie mają, tyle. Pytanie, po jakie licho ty się chcesz do szkoły pakować. Jest tyle innych możliwości. Szkoła to 800 zł na początek i zje cię ilość pracy i obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kless
jestes po zaledwie 2 latach sudiow na jakims gownianym nkjo i juz chcesz uczyc licealistow? Niektorzy to maja mniemanie o sobie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkddkkddk
Spoko, jak gdzieś nie mają nikogo innego, to ją przyjmą. Matura z angielskiego jest śmiesznie prosta i to żadna filozofia przygotować do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz ...
no i moze mi ktos powie ze na studia ida inteligenttni ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkjo i czekam już
proszę mnie nie wyzywać od tępaków, to po prostu była pomyłka w słowach, a jeśli chodzi o szkołę to fakt, kiedyś myślałam o zupełnie czymś innym, mianowicie pielęgniarstwo- ale to zupełnie niewdzięczna praca. Po dziennikarstwie nie ma pracy, ale studiuję ten kierunek zaocznie- może bd sobie dorabiać, nie wiem. Nie tylko kasa się liczy. Lubię pracę z ludźmi, bardzo. A długie urlopy? Wakacje? wolne weekendy? Powiedzcie mi w jakiej innej pracy znajdę tyle wolnego czasu. Bo chyba nie lekarza, ani pielęgniarki,dziennikarki, nawet sklepowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkddkkddk
Na studia teraz może sie dostać każdy. Trzeba mieć tylko trochę charakteru, żeby je skończyć a nie zawalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkddkkddk
Możesz robić tysiąc rzeczy: uczyć w szkołach językowych, firmach itd. Też pracujesz z ludźmi, tyle że dorosłymi, świadomymi i zmotywowanymi. I też masz długie wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkjo i czekam już
a to nkjo jest szkołą państwową i bardzo cenioną, włożyłam wiele wysiłku żeby się tam dostać, nauczyciel bardzo mi polecał tę szkołę. Nie wiem czego się tak czepiacie. Jak ja byłam w liceum to dopiero był śmiech, jak się gasiło nauczycieli, bo nie umieli wielu rzeczy, np z historii. Kobieta, młoda bardzo około 30 lat. Ładna laska, ale... Jak wyglądała ta lekcja? Ja słuchałam mp3, jadłam, odrabiałam inne lekcje a z klasówek zawsze 4 i 5 bez zaglądania do zeszytu, którego nawet nie prowadziłam. Ona zawsze z książką w ręku i po prostu ją czytała. A jak ktoś zapytał o coś innego, to zaraz zmieniała temat, bo nie wiedziała nic. Ja taka nie będę. Wiem, że bd wymagająca w stosunku do uczniów, sprawiedliwa, ale też sympatyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kless
mieszkalas chociaz pare miesiecy w kraju anglojezycznym? Co zrobisz jak uczen sie ciebie zapyta, jakich slow by uzyl native w danej sytuacji? Nic nie zrobisz, bo nie bedziesz wiedziala:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy zdajesz sobie sprawę
ze w dobrym liceum bywaja uczniowei świetnie mowiacy po angielsku? po wielu kursach, po szkołach za granicą? ? dasz radę? Jesli nie bedziesz perfekcyjna, zjedza cę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkddkkddk
Przeceniasz poziom współczesnej młodzieży.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy zdajesz sobie sprawę
poza tym bardzo chaotycznie piszesz, trudno cią zrozumiec , jak bedziesz uczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kless
Dokladnie. Laska mysli, ze jak przerobila cala gramatyke i przygotowala pare referatow, to umie swietnie mowic i uzywac takiego jezyka jak 'native'. Niech lepiej wyjedzie za granice i skonfrontuje swoja wiedze z rzeczywistoscia, zdziwi sie bardzo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eferalgan
Współczesna młodzież to jest głównie ADHD i inne niedobory plus postępujący debilizm wtórny. Będziesz musiała mieć dziewczyno dużo samozaparcia. No ale dobrze, nie zniechęcajcie jej. Ktoś w końcu musi pracować w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hego
Sorry, ale panienki pojęcia nie macie, jak wyglądają studia na koledżu, więc nie pieprzcie. "Referatów" się tam nie robi, na pewno. A opanowania całości gramatyki to wymagają na egzaminie wstępnym. Potem zajmuje się czym innym. Nie pieprzcie naprawdę, jak pojęcia nie macie. Wszystkie przedmioty są w j. angielski, tym językiem komunikuje się z wykładowcami, którymi często są nativi. Po każdym roku zdaje się praktyczny egzamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkjo i czekam już
Dlaczego piszecie bzdury jak nie macie o niczym pojęcia. Byłam raz w Anglii i dwukrotnie w USA na tzw Camp America. Mam tam również znajomych. Mówię po angielsku biegle i zapewniam Cię, że obecnie w szkołach nie ma takiego poziomu... niestety... Dlaczego od razu musicie upokarzać ludzi młodych, kształcących się? Po to są studia żeby tam się czegoś nauczyć, prawda? Nie uważam się aktualnie za kogoś wszechwiedzącego, bo mam teraz 21 lat. Więc co, oczekujecie ode mnie czegoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chcesz uczyć
angielskiego , to idź do prywatnej szkoły, bo w państwowej zje Cię papierologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peilegniarka to niewdzięczny
zawód, a nauczyciel to bardzo wdzięczny :D :D :D :D :D :D :D :D :D "Pytanie, po jakie licho ty się chcesz do szkoły pakować. Jest tyle innych możliwości. Szkoła to 800 zł na początek i zje cię ilość pracy i obowiązków." Czyżby wreszcie zaczynało coś docierać do naszego społeczeństwa??? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie to ze ludzie cie
zniechecają, przeciwwnie, kazdy zyczy powodzenia. Tylko z jez obcym jest tak,ze zawsze w klasie moze sie znalzec ktos, kto go umie lepiej od ciebie, np uczyl sie kilka lat w angielskiej szkole ( tak np moje dziecko, znalo ang jak polski, poza tym w jego klasie liceum sporo osób miało FC, niektore nawet CAE), musisz po prostu byc na cos takiego przygotowana. Ale dobrze , ze masz pasję, bo takich nauczycieli potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×