Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pseudo789

laktacja

Polecane posty

Gość pseudo789

Proszę o radę jak wspomóc laktację. Dziecko nie może się najeść przez parę godzin ssie pierś, trochę przysypia i ciągle jest głodne. Ociągałam laktatorem i zebrałam przez pół godziny zaledwie 50 ml. To chyba za mało? Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo789
a durnotę ma kto? Zdecydowanie Ty -ladaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w jakim wieku jest dziecko??? na laktacje ja polecam rozgazowane karmi... u mnie dzialaly tez herbatki na laktacje np. z herbapolu... i jak najwiecej przystawiaj dziecko do piersi... ja swoja corke karmilam piersia do 10 m-ca a do 6 tylko i wylacznie piersia i jej starczalo pomimo ze laktatorem tez nigdy nie moglam sciagnac wiecej jak 50ml... po prostu moje piersi nie byly stworzone do laktatora i tyle... moze twoje dziecko ma skok rozwojowy- dzieci wtedy sprawiaja wrazenie jakby byly wiecznie glodne... powinnas sama po piersiach czuc czy sa pelne czy nie... jak to skok rozwojowy to przystawiaj jak najwiecej do piersi i za jakis dzien-dwa dziecko sobie nastymuluje tyle pokarmu ile mu potrzeba... no i nie podawaj z butelki bo to rozleniwia i dziecko ci pozniej nie bedzie chcialo piersi chwycic bo z butli latwiej... no i pamietaj nic na sile-jak nie ma pokarmu to nie ma i nie ma sie co katowac... mieszanki dla dzieci przeciez nie truja... a najwazniejsze zebys ty byla wypoczeta i zrelaksowana bo szczesliwa mama to szczesliwe dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50ml to faktycznie mało. Ja jak wypije piwo bezalkoholowe np karmi to od razu mam lepszą produkcję :) A jak nie pomoga inne metody to chyba warto dziecko dokarmić mlekiem modyfikowanym, bo wątpie że się naje 50ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laktator nigdy nie był i nie będzie odpowiednim miernikiem, dziecko ssie inaczej. Moja córka potrafi się najeść z piersi po odciągnięciu z niej laktatorem mleka "na maxa".Przede wszystkim sposkój. Popyt = podaż. Im więcej dziecko będzie ssało, tym większa będzie produkcja mleka. Nie pierwszy i nie ostatni raz tak będzie. Zapotrzebowanie na mleko zwiększa się u dziecka zazwyczaj skokowo. Pierwszy kryzys przychodzi pomiędzy 3 a 12 tygodniem. Dla wielu mam to koniec karmienia, bo nie mają wsparcia, siły i ochoty walczyć z tym same a często wręcz się je namawia, by sobie odpuściły i przeszły na butlę.Najważniejsze, to przeczekać, kwestia 2-3 dni ze ssakiem przy piersi i aleje Cię fala mleka. Przerabiałam to ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszny kocurku nie zawsze to co sie sciagnie laktatorem to jest wszystko co jest w piersi... tak jak napisalam wyzej ja nigdy nie sciagnelam laktatorem wiecej niz 50ml a karmilam piersia z powodzeniem dosc dlugo... a to dlatego ze na moje piersi laktator (zaden) nie dzialal... probowalam kilku i elektryczne i reczne i sciaganie tylko reka (to szlo najlepiej) ale ja sciagalam tylko jak nawaly mialam i piersi bolaly... no i to kolejny dowod-nawal pokarmu piersi wieeeelgachne a w butelce max 50ml... takze tym ile sie sciaga laktatorem nie mozna sie tak do konca sugerowac... i to nie to ze ja nie umialam sciagac czy cos ale naprawde nawet w poradni laktacyjnej mi powiedzieli ze po prostu takie piersi i nic sie zrobic nie da... a corka sie najadala do tego stopnia ze od 2 dnia zycia przesypia noce (po 12h ciurkiem)... wiec w piersiach napewno bylo wiecej niz te 50ml...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku bardzo często się tak dzieje, że dziecko niemal bez przerwy domaga się cycha. Niekoniecznie świadczy to o tym, że jest głodne ale chodzi o bliskość i poczucie bezpieczeństwa, dziecko najlepiej czuje się w Twoich ramionach. Jeżeli masz obawy, że masz za mało pokarmu kup sobie zioła na laktację farmaceutka w aptece powinna Ci doradzić, które będą najlepsze. Jeżeli ściągasz mleko laktatorem to pamiętaj o porządnym masażu piersi, bardzo skuteczne przed ściąganiem mleka są ciepłe kompresy lub ciepły prysznic. Bądź cierpliwa a wszystko się unormuje, przekonasz się wkrótce. Uważaj z butelką, dzieci często po sprawdzeniu, że łatwiej i szybciej w ten sposób można się najeść nie chcą potem ssać piersi. Powodzenia pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw się autorko
po pierwsze- nie pozwalaj przysypiać dziecku przy piersi- jak tylko widzisz, że zaczyna przysypiać- odstaw od piersi, gdy zacznie płakać, podaj znowu. Dziecko musi ssać aktywnie, nie może godzinami "wisieć" na piersi. Podczas ssania musisz słyszeć przełykanie- wtedy będziesz miała pewność, że dziecko pije mleko, a nie np. zaspokaja w ten sposób potrzebę bliskości. Co do laktatora, to pomimo, że ja mam dużo mleka (bardzo często muszę zmieniać wkładki laktacyjne), to mi też nie zawsze udaje się ściągnąć odpowiednią ilość mleka- więc tym się nie sugeruj. Najważniejsze jest Twoje pozytywne nastawienie! Trzymam kciuki! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo789
dziecko ma 5 tygodni. Od samego początku tak się męczymy czy jeszcze się może coś zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×