ILE POWINNAM WG WAS SCHUDNAC

Moim zdaniem nie powinnaś chudnąć....

Kaska, jeszcze nie schudlas???

ale widac golym okiem,ze musze schudnac.. obecnie mam 65 cm w talii, a zawsze mialam 60...widac boczki, uda sa wielkie. Teraz mam ok 57 cm w udach a bylo w zeszle wakacje 51 cm :( nie moge tak tego zostawic,no nie moge...

ile teraz wazysz???

dokladnie niewiem,bo boje sie stanac na wage.. zreszta w sumie to dla mnie nie jest wazne. Chce po prostu widziec roznice po sobie a nie po cyferkach. Zaraz lece na silke,na obiad zjadlam duzo kiszonej kapsuty i troszke ryby w sosie pomidorowym.

a to masz podobne wymiary do mnie- ja tez sie zle czuje w swoim ciele,ale widocznie nie az tak zle zeby wkoncu schudnac raz i na zawsze ...chcociaz dzisiaj opracowalam sobie plan i od poniedzilaku mam zamair jesc tylko jajka,ser bialy, lososia i warzywa... tylko ciekawe jak dlugo tak wytrzymam... moim glownym problemem jest fakt ze njem jak mi sie nudzi plus uwilebiam slodkosci!!!!!!!

mam ten sam problem co Ty :) dlatego po pierwsze: -przestalam kupowac slodycze i nie mowie juz ze "beda na pozniej".Zawsze i tak zjadalam wiekszosc tego samego dnia :o - staram sie wychodzic z domu i miec jakies zajecie wlasnie po to zeby nie jesc z nudow - nie jem samego bialka,bo za bardzo mi brakuje weglowodanow. Nie sa ta duze ilosci ale dla mnie ma to duze znaczenie .Przykladowo- do sniadanie pol kromki chleba/bulki , na 2 sniadanie jablko i potem na podwieczorek jakis jogurt z owocem lub miodem- dzis zjadlam jogobelle light panna cotta (mniam) z 2 chlebkami ryzowymi i juz mi sie nie chce slodkiego :) wszystko byle z umiarem ! Wieczorem zrobie bilans.. a tak by the way ,moze chcesz sie przylaczyc do wspolnego odchudzania? ile chcesz zrzucic?

a ja wlasnie nie moge sie powstrzymac od niekupowania slodyczy ,ale chyba nie mam wyjsciac , musze schudnac do konca grudnia bo sie zalozylam z chlopakiem , na razie na wadze masakryczne 62 kg przy 166 ,ale podejrzewam ze pierwsze 3 kilo zrzuce szybko , jezeli ozywscie wezme sie za siebie. chodze na silownie dwa razy w tyg. na 90min, ale postaram sie chodzic chociaz ze 3 razy na tydzien . jednak chce sie skoncetrowac przede wszystkim na diecie dlatego naprawde licze ze uda mi sie chociaz 10 dni przezyc na jajkach,serze i lososiu ;-) dzisiaj sprawdzilamn sobie zawartosc tluszczu w orgaznizmie - 15.2kg!!!! a jeszcze kilka miesiecy temu bylo 11.8 kg - wtedy wazylam 58 kg...... wiec przylaczam sie do Ciebie, chociaz ocywscie moj plan startuje od poniedzialku ;-) nie za czesto jesetm na kafe ale bede pisac jak mi sie uda.

ok :) ja startuje od dzisiaj,chce szybko schudnac i szkoda mi kazdego dnia ;) na poczatku zawsze sie chudnie najszybciej ale to dobrze bo czlowiek ma motywacje zeby sie dalej odchudzac :) ja do tej pory zjadlam: Ś: pol bulki razowej,wiejski,lyzeczka miodu,kawa II Ś: jablko,kefir O : surowka z kapusty,ryba w sosie pom. P: jogobella light,2 chlebki ryzowe i teraz 2 male kanapeczki z galaretka z indyka,ogorek, kawa inka =920 kcal wiec dzis jeszcze zjem jajko na miekko i szynke z idyka co da ok 1000kcal w sumie. Bede codziennie kontrolowac liczbe spozywanych kalorii i bede jadla 1000/1100. To jedyny sposob zebym sie trzymala diety :P

wygkladasz slicznie i jestes super szczupła! Nierozumiem z czego sie chcesz odchudzac!!!!!!!

dziekuje bardzo kochana, ale uwierz mi - mam z czego :( najgorszy jest cellulit i to ze mam szerokie biodra :/ jak schudne to wkleje tu swoje zdjecia,mam nadzieje ze jeszcze do konca tego roku :) z dieta idzie raz lepiej,raz gorzej ale najwazniejsze to NIE PODDAWAC SIE :) pozdrawiam