Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

joasia69

Niezdecydowany

Polecane posty

Jestem w związku od ponad roku, ale znamy się od dziecka. Wyciął mi już parę numerów, ale wybaczyłam i wszystko było w porządku, bo starał się mi to wynagrodzić. Ostatnio był dla mnie naprawdę dobry, bo myśleliśmy, że jestem w ciąży. A dzisiaj znowu po mnie krzyczał, mówił że mu na mnie nie zależy i nie chce założyć ze mną rodziny, bo on jest za młody i go to przerasta(27 lat). Powiedziałam w złości, że odchodzę, a on na to: Co ja Ci na to poradzę? I w ogóle nie chce ze mną uprawiać seksu, powiedział, że jak dla niego może nie istnieć, że mam pecha i niech mnie ktoś inny wyrucha... Po tych słowach się już kompletnie załamałam.Jak w ogóle facet może nie chcieć uprawiać seksu i mówić do mnie w ten sposób? Zanim go poznałam byłam dziewicą, a na początku związku seks nam się układał.Staram się z nim normalnie porozmawiać, ale to przynosi chwilowe efekty. Często zdarzało się, że nabroił, pokrzyczał i potem przepraszał. Powtarza, że mnie kocha... Czasem zastanawiam się czy mówi mi to w złości, czy naprawdę jest nic nie wart. Nie chcę od niego odejść, bo go kocham i staram się go jakoś zrozumieć. Może to ja nei dojrzałam do związku.. Proszę poważne odpowiedzi i przepraszam za błędy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej on nie dojrzal. Nie wyobrazam sobie w ogole sytuacji w ktorej kto kolwiek moglby w ten sposob mowic do swojej ukochanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I w ogóle nie chce ze mną uprawiać seksu, powiedział, że jak dla niego może nie istnieć, że mam pecha i niech mnie ktoś inny wyrucha..." "nie chce odejsc, bo go kocham" slabo mi sie robi, jak czytam takie topici :O to tkwij dalej w tym gownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×