drodzy panowie dlaczego zdradzacie nas z filmami porno, paniami z gazet itp?!

bo w necie nikt nie marudzi że boli głowa, że zmęczona, ze seks jest zły,oraz nikt nie marudzi że ciągle mało kasy. non stop macie problem. nigdy się wam nie chce. nie pomagają wszelkie wysiłki. już ponad rok bez seksu. wy tylko dupy dajecie za panienstwa aby złapać dobrą partię i nie pracować, a mieć kasę na kosmetyczkę i przyjemności.

dis na panienkach :D zgodzę sie z nimi , wam sie kurwa nigdy nie chce a jak już to i tak nie można pofantazjować , zrobić gajnych rzeczy tylko seks jak wam się widzi , dlatego nie dziwcie sie ze kolesie walą konia przy zajebistych piczach z pornosów :D

taka moje Panie że dla nas seks jest czymś ważnym i nie da się tego oddzielić ,to jest samo życie taki napęd bez którego życie nie ma już takiej wartości . Bez znaczy wegetacja . Nie zatrzymamy nagle swojej seksualności bo wam się nie podoba .Nam też wiele się nie podoba a musimy z wami żyć . To jest tak zwana odmienność i albo to akceptujemy albo szukamy kogoś o niskim libido dla którego już seks to przeszłość. To że nie potraficie dać swoim partnerom to czego oczekują nie upoważnia was do krytykowania naszej płci .A zastrzeżenia możecie mieć do siebie że nie potraficie dobrać do siebie odpowiedniego partnera bo wam zawsze coś przeszkadza . Choćby stanąć na głowie i tak nie można wam dogodzić . A te pseudo wypowiedzi niby facetów tutaj to nie słuchajcie bo to uszkodzeni genetycznie cioty . Chyba że lubicie otaczać się gejami a to co innego.

matko jedyna no i w czym problem?..:O...jestem kobieta i nie widze nic zlego w tym, ze moj narzeczony oglada porno....czasami razem ogladamy i nie widze w tym zadnej zdrady, ot kolejny z wielu sposobow urozmaicenia zycia seksualnego...fakt-kreca mnie filmy porno bo lubie seks i nie podniecam sie konkretnymi osobami cialami, wielkoscia penisa czy innym cudem tylko ogolnym obrazkiem....to, ze mnie to kreci nie oznacza ze zdradzam partnera i nie oznacza to ze ona zdradza mnie...faceci to wzrokowcy-co w tym zlego, ze popatrza na inna kobiete?....najlepiej by bylo drogie panie zamknac ich w klatce i zabronic odczuwac przyjemnosci z patrzenia z ogladania kiedy to naturalna potrzeba czlowieka?....jest takie powiedzenie, ze kobieta powinna byc dama w zyciu, w domu i dziwka z lozku-cos w tym jest-kazdy normalny zdrowy mezczyzna potrzebuje bodzcow, podniety i wlasna kobieta powinna umiec zaspokoic swojego faceta-seks jest po to by sie nim cieszyc we dwoje i spelniac swoje fantazje, a nie tylko rozlozyc nogi lezec i czekac az facet sie spusci...dziewczyny wiecej dystansu, panie z pornosow nie sa zadnym zagrozeniem, zamiast wiec je negowac same zrobcie to co one na ekranie, a facet bedzie zachwycony...wszystko jest dla ludzi i naprawde wiele mozna podpatrzec w znienawidzonych przez was pornosach-wedle wlasnego poczucia estetyki oczywiscie...bo sa rozne filmy porno-ostrzejsze i bardziej lightowe...:)

wersja correct-->mialo byc oczywiscie ,,nie oznacza to, ze ON mnie zdradza,,;)

no nie moge............. - szkoda że naście lat temu nie spotkałem Ciebie na swojej drodze, bylibyśmy szczęśliwym małżeństwem, zazdroszczę takiej kobiety , o takim poglądzie, Twojemu mężowi czy partnerowi.BRAWO!!!!!!

mocno rozgoryczony-->nascie lat temu raczej nie mialbys ze mnie pozytku;)jestem rocznik 1985:), ale wracajac do tematu albo to ja jestem niedzisiejsza, albo to z dziewcynami cos nie tak....wydaje mi sie, ze jesli kocha sie swojego mezczyzne to naturalnym jest, ze chce sie sprawiac mu przyjemnosc i robic dobrze, zreszta to dziala w dwie strony...facet zaopiekowany seksualnie ma ochote dac taka sama rozkosz swojej kobiecie...byc moze tak jest , ze po porodzie kobieta chwilowo traci zainteresowanie seksem-hormony itp, ale trzeba pamietac, ze facet ma swoje potzreby zawsze i wtedy jakis lodzik chocby...kurcze przeciez smakowanie seksu, spelnianie swoich pragnien powinno dawac duzo radosci i jesli ma sie do siebie zaufanie to mozna daleko sie posunac o ile obie strony to akceptuja, dlatego uwzam ze porno podnosi tylko temperature w zwiazku i nigdy nie postrzegalam tego jako zdrade...o ile nie przenosi sie to poza zwiazek...

no nie moge............. widzę konstruktywną wypowiedź .I o to chodzi . Dobrze że są jeszcze Kobiety o wyższym poziomie rozumowania i dojrzałe w wypowiedziach .A reszta dzieci mogą się tylko douczać .Brawo za zdrowe podejście do tematu . Jedno słowo mi się tu ciśnie Tolerancja dla płci odmiennej . Jak się kocha to jest się z nim a nie obok niego .

kazdy facet lubi porno:P

Prawda jest taka że brzydkiemu facetowi zostaje porno, a przystojny ma ogrom kobiet w okól siebie... polskie realia ;/

Butchers Hook - też tak kiedyś myślałem , po pewnym czasie przekonasz się że jest inaczej, jak się ożenisz, jak ukochana poczuje obrączkę, jak dostanie papier do ręki i jak urodzi dziecko nieraz cofniesz się w wspomnienia, nieraz uciekniesz w świat fantazji czy porno. No ale to jeszcze przed Tobą! Ja też byłem kozakiem!

Ale ja nie kozaczę. Jak byłem młodszy to miałem tak, że żadna mnie nie chciała... Potem zmieniłem się trochę, zapuściłem włosy (w dłuższych mi o wiele lepiej) bródkę, i teraz jakoś nie mam problemu z pannami, a w wypowiedzi wyżej stwierdzałem poprostu fakt ;]

Dziewczyny, co wy? Przecież to nie zdrada!! Faceci lubią czasami mieć "wspomagacze" ale to nie oznacza, że tracą pociąg do was! Nie przesadzajcie! Ja sama lubię czasami obejrzeć taki filmik - nawet bardziej niż mój partner...

ogladanie filmow porno i onanizacja to sposob aby chociaz w myslach bzykac inna kobiete,urozmaicenie w zwiazku, sposob aby nie zdradzic naprawde swojej kobiety, taka mala niewinna zdrada w myslach, niektorym to wystarcza, innym potrzeba realnych wrazen - czyl kochanki, dlatego panie cieszcie sie ze wasz partner zdradza was tylko wirtualnie z filmami porno

Butchers Hook - to co napisałem wytatuuj sobie na ręce i w odpowiednim czasie przypomnij sobie że kiedyś , ktoś miał rację. Powodzenia!

Hmm powiedzmy że nie mam już miejsca na rękach żeby to sobie wytatuować ;] Ja sobie tego nie przypomnę bo nie będzie takiej potrzeby ;] Mowiłem że miałem tak jak byłem młodszy, teraz pornole odeszły w niepamięć :D

"cieszcie sie ze wasz partner zdradza was tylko wirtualnie z filmami porno" rozwalają mnie takie odpowiedzi w tym temacie. zadnego logiczngo argumentu, tylko glupie wytlumaczenie.

acha, to jak partner zacznie marudzic ze go głowa boli, zenie nie ma ochoty , ze to .. że sro... to mam se włączyc pornola? ciekawe usprawiedliwienie :)

uwierz, ze zdarzalo sie ze nie dostawalam tego czego potrzebowałam od mężczyzny. ale nigdy nie szukalam pocieszeni ani w necie, ani na żywo :)

witam czy jest jakis chetny facet na rozmowy przez skype o laskach?

ja też nie dostawalam zawsze tego czego chcialam i jakoś nie szukalam desperacko gdzie indziej.a wy to od razu juz cisnienie gniecie penisa. po za tym to bardzo smutne wasze wytlumaczenie

bo facet myśli pałą nie głową. niestety najczesciej tak jest

Moj maz tez oglada porno. Na poczatku niezwracalam na to uwagi,ale kiedy jeden jedyny wolny dzien od pracy spedzal na ogladaniu stron porno w internecie powiedzialam DOSĆ!

Lol przecież to normalne... Jeden lubi czekoladkę a drugi jak mu skarpetka śmierdzi. Co z tego że ktoś ogląda sobie pornuchy.... To jak dzieciakowi zabronić oglądania bajek... ;/

A to Twoje 'perwersyjnie' wlasnie sie wzielo z pornoli. Wam zawsze malo. Daj kobiecie przyjemnosc i orgazm, a nie bedziesz miec problemu z seksem! A przepraszam, bo przeciez ona nie polknie, nie wlozysz jej piesci, nie ponizy sie dla Pana i Wladcy. ZAL!

Kobieta NIGDY nie zrozumie miejsca pornosów w życiu faceta.

pornos ma takie wazne miejsce w zyciu kazdego faceta... słyszysz jak to brzmi? ŻAL!

A dlaczego Wy kobity napalacie sie na buty i ciuchy w katalogach ? No dlaczego ? I tak nie chcecie tego kupic a tylko sie pogapic !!