Nieskazitelna cera- cel do osiągnięcia?

Każda kobieta chce miec piękną cerę bez żadnych zakłóceń^^ Na szczęście dzisiaj to nie jest aż tak wielki problem, ponieważ wystarczy wizyta u dobrej kosmetyczki a nasza buzia zamienia się po mału w ideał :) ale...no właśnie. Jest takie małe upierdliwe coś co się zwie "kaszak" mam tego całkiem sporo na brodzie. Największy problem tkwi w tym, że większośc nie jest w kolorze skóry (ile bym dała by chociaż tak było...) tylko zostawiło mi na buzi przebarwienia teraz to wygląda jakbym miała wysypkę albo uczulenie. Wszędzie pełno czerwonych plamek. Masakra istna. Kosmetyczka powiedziała, że są płytkie przebarwienia i że może to łatwo usunąc, ale muszę poczekac aż skóra mi się zregeneruje, bo jak na razie to jest osłabiona:( jest mi z tym źle i chciałabym się dowiedziec, czy znacie jakieś sposoby na szybkie usunięcie takich przebarwień^^? Będę bardzo wdzięczna!! :* :*

ja dostawałam wysypki, po niektórych kosmetykach a z tego względu, że jestem alergiczką. nie wszystkie kosmetyki są dla mnie dobre, także muszę bardzo ostrożnie dobierać kosmetyki do swojej twarzy. I właśnie takie znalazłam na mydlarnia.info.pl. Od tej pory mam właśnie delikatną i nieskazitelną cerę. Może Ty spróbujesz tak zrobić, bo może Cię jakiś kosmetyk uczulił.

Ja też mam bardzo wrażliwą skórę i dlatego zaczęłam używam dermokosmetyków, które nie podrażniają. Teraz kiedy cerę wysusza centalne ogrzewanie używam świetnie nawilżaącego Keranormu. Przeciwzmarszkowo bardzo dobrze działa Nanobase.