Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lotto lotto lottio

jak mam przygotowac mleko?

Polecane posty

Gość lotto lotto lottio

jak podajecie mleko dla starszego dziecka, np co ma 1.5 roku? cora nie chce juz modyfikowanego i chce sprobowac krowie mam kupic UHT czy SWIEZE PRZEFGOTOWAC do 100stopni czy wystarczy podgrzac w mikrofali? prosze o odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze podawaj dziecku mleko przegotowane! UHT jest słodkie, to pewnie dziecko chętnie się go napije. Bo świeże ma inny smak. A jak Małemu już modyfikowane nie smakuje.... to nie sądzę, aby zasmakował w mleko prosto od krowy. Ja ma mleka świeżego pod dostatkiem i podpowiem Ci jedno - znajdź sobie czystą gospodynię, jeżeli chcesz takie mleko kupować. Żeby to mleko dobrze było odcedzone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaleca się mleko pasteryzowane. Mleko "prosto od krowy" jest jednak pełne alergenów, natomiast skoro przetwory mleczne można podawać wcześniej, to jeśli już upierać się przy mleku - też lepiej przetworzone, choć pasteryzacja, to prosty sposób obróbki. Mleko UHT? Absolutnie nie... wstukaj sobie w google, na czym to polega i co z mleka w mleku zostaje, poza "zwłokami" bakterii - niewiele ;) Czy podgrzejesz, czy ugotujesz, to nie ma większego znaczenia tak naprawdę. Kiedyś dzieciaki piły mleko spod wymion, powiedzmy ;) , i krzywda im się nie działa, teraz alergii więcej, więc się odradza, ale skoro kupujesz mleko pasteryzowane, to nie ma sensu go już przegotowywać, bo po pierwsze, to zmienia jego smak, co dziecku nie zawsze odpowiada, po drugie bakterie i inne dziadostwo już jest zabite, w procesie pasteryzacji właśnie. Jeśli jednak masz się czuć z tym bardziej komfortowo, to myślę, że nic wielkiego się nie stanie. Pamiętaj jednak, że w klasycznej psteryzacji unika się przekroczenia 100 stopni, bo mleko traci wtedy na wartości, a to powinno dać mamom do myślenia... ;) P.S. Unikaj słodzenia i mlek smakowych, tak długo, jak możesz, to bardzo uzależnia maluchy, a jest niebezpieczne dla wagi, dzieciaczek, którym się opiekuję, teraz pogardza każdym mlekiem, które nie jest bananowe lub truskawkowe, a więcej w tym barwników i polepszaczy, niż białka i 1,50zł za mały kartonik... ;) uuuuf, ale się rozpisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez alergeny
nie znikna w procesie pasteryzacji, raczej czesc bakterii i mleko bedzie lekko zakonserwowane dzieki temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek.....................
kazdy kto sie troche zna wie jedno ze mleko od krowy jest dobre dla cielaka !!! a nie dla dziecka ! czy coś mus jeszcze pisac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoolek.....................
kiedys kochana to dzieciaki piły mleko z cycka matki , a nie spod krowich wymion ! kto ci takie glupoty naopowiadał ? moze sie tam gdzies i na wsi zdarzało takie cos , ale mleko od krowy piły dzieci co juz latały , a ze zdrowe ono nie jest to juz inna bajka - dlaczego chca nam wmówic ze mleko jest dobre dla naszego organizmu - skoro tak nie jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co człowiek, to racja, bo z nią jak z dupą. Mama zapytała, jakie mleko najlepiej podawać - odpowiedziałam. Czy pasteryzacja wpływa na ilość alergenów? Zacytuję ze strony dla alergików: "UWAGA: Podgrzewanie lub gotowanie mleka, modyfikuje zawarte w nim białko, co sprawia, że niektóre osoby mogą spożywać je bez problemów. Szkodzi im picie lub spożywanie mleka surowego lub nieprzetworzonego, natomiast całkiem bezpiecznie mogą jeść: budynie, sosy, czekoladę mleczną, pieczywo cukiernicze, chleb, mogą również pić mleko zagęszczane lub UHT (jest ono termizowane). Trzeba spróbować." Inną zupełnie kwestią jest to, czy faktycznie dziecku potrzeba mleka, jeśli nie jest to mleko matki. Czy nie lepiej dać mu popularne "Danonki" ;) Ale to już sprawa mamy. Karolek, co Ty za bzdury opowiadasz. Mama kiedyś tak często umierała przy porodzie, że nie masz pojęcia, a niestety mleka modyfikowanego nie mieli. Ja nie mówię o 20 latach wstecz, ale o 100 i 200. I o tym, że jeśli wtedy dzieci nie pomarły, to teraz też by nie pomarły. A że mamy alternatywne, o wiele zdrowsze i korzystniejsze substytuty dziś, to zupełnie inny temat. Nie próbuję nikomu udowadniać, że mleko od krowy cacy. Powiedziałam tylko, które IMHO dla dziecka jest odpowiedniejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trisomia 21 chromosomu
Najodpowiedniejszy to jest cycek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, że to "świeże" mleko z pierwszego postu to nie mleko prosto od rowy, tylko ze sklepu, mleko pasteryzowane. I właśnie to jest najodpowiedniejsze do spożycia. Mleko UHT w innych krajach często nazywa się produktem mlekopodobnym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×