Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agattka81

nietypowa sytuacja.

Polecane posty

Gość agattka81

Witam rodziców. Mam nietypowy problem i niewiem jaj moge sobie pomuc. moja mała córeczka 19 miesięczna od2 dni odpycha mnie i płacze/ Cały czas chce do taty i tylko on potrafi ja uspokoić.płacze gdy idzie do łazienki stoi pod drzwiami. mała miała przez tydzień kłopoty z brzuszkiem i mama ja przewijała i myła.Dstała strasznych odpażeń i może ją pupa boli. ale nawet nanią nie krzycze.co ja zrobiłam żle? możektoś miał podobną sytuacje? a co będzie jutro jak tata idzie do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zespół edwardsa
Widocznie z ciebie matka jak z koziej dupy trąba, trzeba bylo zostac biznesswoman.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agattka81
a kto cie upoważnił do wydawania takich komen tarzy. jesteś irytująca . a człwiek szuka poważnej rady doświadczonych rodziców . ale szkoda gadać ten portal jest dla takich idiatejk jaj ty. i nie oceniaj mnie tak bo widoczie sama nie jesteś jeszcze matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agattka81
może ale do takiego stopnia. dziś piękna pogoda i siedzimy w domu bo niechce się ubrać.( płacz przerażliwy placz) a jutro tata do pracy idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiii.............
słuchaj debilko...moze dzieciak nie chce miec nic wspolnego z mamusią debilką co prostego zdania sensownie sklecic nie potrafi....idz wywłoko poczytaj słownik ortograficzny i sprawdz jak sie pisze "ODPARZENIA"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naturalny etap. "Córeczka tatusia". U jednego silniej, u innego mocniej. Moja za mna lata wszędzie, nawet do kibla nie moge wyjśc bo siedzi i wyje, już nie pamietam kiedy ostatni raz zamykałam u siebie w domu drzwi od łazienki. Za to tato? Może nie istnieć. Jak przychodzi z pracy to mała nie leci się witać, płacze, gdy ten bierze Ją na ręce a zajmuje się nią, owszem. Może nie tyle co ja, bo bardzo długo pracuje poza domem ale wystarczająco.Na prawdę nie ma powodów do zmartwień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tata pójdzie do pracy i nic nie będzie, przeciez dziecko wie, że ojciec pracuje.nie pocieszę, bo tak może być nawet do 3-4 r. ż. Są takie egzemplarze "i już", nie doszukuj się tu jakiejkolwiek swojej winy i olej głupie komentarze bezdzietnych, pomarańczowych gimnazjalistek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agattka81
dzięki Dziewczyny. jest mi naprawde na sercu lżej . dzięki i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×