Jak tam u Was handel pod cmentarzami? Bo u mnie kwitnie jak nigdy

Oprócz tradycyjnej pańskiej skórki i obwarzanek, odnotowałam także handel rajstopami, kurtkami, zabawkami, sztucznymi perukami, hot dogami, golonką i balonikami z helem. Święto ciszy i zadumy

Jarmark jak się patrzy - baloniki, dmuchane zabawki dla dzieci, stoiska z haribo(!!), stoiska z lalkami i innymi bibelotami dla dzieci. Aż przykro patrzeć. A jeden debil ok 30 założył sobie sznurek z obważankami na szyję i dziecku swojemu, synowi to samo kazał zrobić :/ http://szelest-stron.blogspot.com/2009/10/ustawic-znicz-i-biec-dalej.html Masakra.

Opisane idealnie, nic dodać, nic ująć. Mnie jeszcze zdumiało palenie papierosa jednego za drugim nad grobami, głośne śmiechy i oczywiście masa wymyślnych, ekstrawaganckich strojów. Dzieci biegające między grobami z wesołymi balonikami w rękach...

Ja zauważyłam w tym roku gofry.