Prawo polske?

Czy jezeli jeden facet uprawia seks z kobietą (i ona uzna ze np. tego nie chciala) , drugi siedzi obok i nic nie robi to jest to gwałt zbiorowy?

szare koorki pogwałciły zwoje mozgowe

Żeby był gwałt, to sprawca musi doprowadzić przemocą, groźbą bezprawną albo podstępem ofiarę do obcowania płciowego albo innej czynności seksualnej. Siedzący obok (o ile nic nie robi i nic nie mówi) nie jest współsprawcą, pomocnikiem ani podżegaczem więc nie odpowiada karnie.

osoba, ktora obserwuje przestepstwo nic nie robiac odpowiada za wspłudział w przestepstwie.] - dokladnie

Tak jak inni wspomnieli, druga osoba odpowiada za współudział, choć biernie - ale uczestniczy w nim i to faktu nie zmienia.

Głupoty piszecie. Gdybyście szli i wasz kumpel zajumałby staruszce torebkę, to wy byście byli współsprawcami? Śmiechu warte :D

jest mozliwe

Odnośnie do gwałtu - zapoznajcie się z art. 197 kodeksu karnego a do form popełnienia przestępstwa z art. 18 kodeksu karnego. Przestępstwa zgwałcenia nie można w żadnej formie dokonac przez zaniechanie.

blokers a znasz coś takiego młotku jak pomocnictwo do gwałtu z 18ki

Pomocnictwa do gwałtu nie można dokonać przez zaniechanie.

Trzeba być zdrowo pojebanym facetem, żeby patrzeć na gwałt i nic nie zrobić.

"Pojebanie" nie jest karalne.

blokers - prawnik czy student prawa?

wspóludział

skaa, nieważne tutaj każdy może być nawet prof. Lechem Kaczyńskim ;)

wazne, bo gadzasz po prawniczemu. wiec - albo jestes/ bedziesz prawnikiem, albo takie twoje hobby, bo nikt normalny tak nie mowi. Pytam, bo sama jestem pkt. 1.

Ja też :P A już myślałem że chcesz zapodać kazus wagi teraz analizowanego :)

No to witam! Co do kazusów - dość mam w zyciu realnym. Każdy znajomy / rodzina oczekuja darmowych porad prawnych. Jakby nie rozumieli, że nie da się wiedziec wszystkiego. Zreszta, tu na forum i tak sa najmadrzejsi wiec co ja bede swiecic wiedza. Albo jej brakiem.

Że też rodzina/ znajomi nie oczekują od np. hydraulików szybkiej i darmowej pomocy ;)

pewnie oczekuja, ale nie da sie zrobic tego zdalnie - przez telefon, wiec o tyle hydraulik ma lepiej ;)

No tak... i gdy cieknie kran o 22, to do rana nic się nie stanie, zaś gdy termin upływa z tym dniem i o 22 ktoś się zorientuje to jeszcze wymaga żeby z pismem na pocztę dymać :D

wiesz, podymac z pismem na poczte kazalabym samemu, bez wzgledu na relacje, jakie beda nas łaczyc po polnocy. zwlasza jak z pismem nie zdąży ;)

a w krytycznych przypadkach nawet ze względu na te relacje ;)

Ja kilka takich telefonów odebrałem ale na szczęście byłem wtedy nietrzeźwy ;)

a tutaj płacą ci ryczałt czy to poryw empatii dla biednych niewtajemniczonych ?

Nikt mi tu nic nie płaci i raczej nie jest to powiew empatii. ;) Siedziałem przez tydzień w domu z powodu skręcenia stawu skokowego, to popisałem troche mądrych tekstów, więcej cynicznych i prostackich i zebrałem foty 94 Pań z tego forum :D A Ty co tu robisz? :)

Po kiego Ci foty lasek z forum?? Mało ich dookoła? Ja? mam romans z kafeterią niemal od początku jej istnienia. Pamiętam, że jeszcze w liceum ją odkryłam. I jak to w romansie, raz bliżej raz dalej. Ale generalnie dalej. Kafe na psy schodzi. Choć w nocy i święta bywa znośnie.

Mam irytujący nick (przez który często mnie tu atakują), prostackim "poka fote" uzyskuję zdjęcia. Poza tym, że je kolekcjonuję ;) odkrywam interesujące zjawisko w społeczności sieciowej :)