Kopnęłam go w dupę jak się dowiedziałam, że ma dziewczynę.

Spotkałam super faceta. Spotykaliśmy się miesiąc czasu. Nie powiedział, że kogoś ma. Zerwał z nią dla mnie. Ja się o tym dowiedziałam. Powiedziałam mu, że nie chce go widzieć na oczy za to co zrobił tej dziewczynie. Za to, że spotykał się ze mną będąc jeszcze z nią. Uwielbiałam tego faceta ale nie chcę budować swojego szczęścia na czyimś nieszczęściu. Ona go bardzo kocha. Nie chce mieć takiego faceta.

i bardzo dobrze... nienawidzę takich typków, co jednej nie rzucą i już następną podrywają, żeby mieć jakąś "na zapas".. bardzo dobrze, że został z ręką w nocniku i nie żałuj swojej decyzji, bo pewnie któregoś pięknego dnia byś się dowiedziała od niego, że sobie znalazł następną wielką miłość i żebyś spadała

Matki Teresy sie zanlazy na forum

Nie matki Teresy, tylko ja już tego doświadczyłam w obie strony. Zarówno ja zrobiłam takie świństwo jak i mi zrobiono takie świństwo. Nigdy więcej!

skoro to "super facet" to chyba jasne, ze ma dziewczyne.

poprostu byl glupi ze sie przyznal do takiego ruchu,i za szczerosc zostal pogoniony.

Nie przyznał się. Gdyby się przyznał potraktowałabym to inaczej. Poczekałabym aż wyjaśnią sobie sprawy. Aż będzie wszystko wiadomo. Teraz ona rozpacza. On ma wyrzuty. A ja mam przynajmniej satysfakcje, że w tym wszystkim nie ucestniczę.

makronos moze Cie pocieszyc?;)

Faceci, ani mądrością, ani uczuciem nie sięgają kobietom do stóp. Szacun i uznanie dla Ciebie.Jesteś wzorcem do naśladowania!!!

i tu sie mylisz,ale nie bede sie z Toba kłocil bo jestes tylko kobieta zapewne hahahaha?

a z jakiego miasta jesteś?bo coś mi to przypomina historię mojej znajomej...