To jest Polska właśnie!!

Dzisiaj w aptece byłam świadkiem jak pewna pani usłyszawszy w radio i tv o wzmożonej aktywności świńskiej grypy-wielkimi krokami zbliżającej się do Polski- kupowała leki na przeziębienie, grypę itp. Oczywiście nie było w tym nic dziwnego dopóki pani ta nie poprosiła o kilka maseczek ochronnych w odpowiedzi uzyskując taki komunikat " Niech mnie pani nie pyta o maseczki,bo wszystkie pojechały na Ukrainę-pytałam kilkakrotnie w hurtowni i nie ma". Wiadomo, ukraińcy są w potrzebie i trzeba im pomóc,ale dlaczego zawsze ta polska pomoc odbywa się kosztem obywateli?

tak...inteligentny komentarz-całkowicie adekwatny do obecnej sytuacji! ;/

no to niezle zreszta tego mzona bylo sie sp[odziewac hehe

Jasne,że można się było tego spodziewać,ale teraz na wschodzie Polski robi się naprawdę niezbyt ciekawa sytuacja,bo ludzie zaczynają się bać...szczególnie o swoje dzieci.

Ja mieszkam w Stalowej Woli. Tutaj świńska grypa jeszcze nie dotarła, ale pojawiła się już w Przemyślu, Jarosławiu i Łańcucie.

dokładnie, tylko w Polsce ludzie dobrzy sa w psioczeniu, byciu biernym, ale nie zrobia zupełnie nic dla poprawy sytuacji droga autorko, prosze powiedz mi, co uzyskasz tym komentarzem o jakze głebokiej tresci? Nic! I tutaj pojawia sie problem - skoro tak ten kraj ci sie nie podoba, mogłabys energie i niezadowolenie wykorzystac w jakims działaniu:O

autostopowicz-ka powinnaś raczej beczeć, że ludzie są tak głupi u nas i w ogóle chcą kupować te maski

skuteczne są te tylko z filterkiem - i to przez 20 minut, później trzeba zmienić

odwal się wreszcie od Polski, już tu był jeden taki temat gdzie dałaś popis głupoty

Kolego bądź koleżanko czy ja Ciebie obrażam?Powiedz mi proszę czy ja Ciebie obrażam?Jeśli nie to byłabym wdzięczna żebyś nie robił/a tego samego!bardzo mnie interesuje gdzie dałam już popis głupoty?Na jaki temat? Jeśli chodzi o ten post to napisałam jedynie o sytuacji której byłam świadkiem.Jeśli człowiek ma się czuć pewniej,bezpieczniej to dlaczego ma nie kupić sobie leków "w razie czego" i maseczki? Po co od razu wyskakiwać z chamówą?!

Dobra dobra, już tak nie patrz tymi świńskimi oczkami...

nie panikujcie tak z tą świńską grypą.Mieszkam w uk i kilka osób z mojej pracy już ją przeszło i wróciło do pracy.Przez kilka dni w łóżku, samopoczucie kiepskie oczywiście ale nie różni się wiele od zwykłej grypy.

Ale tu nie chodzi o panikę tylko o swobodny dostęp do wszystkiego. "Człowieczku" czekam na Twoją odpowiedź!

właśnie świńska grypa? Może to ta zwykła?

Najgorsza świńska grypa jest z zastrzyków więc ciesz sie ze tego brakuje:P.

Dajcie spokój z tą świńską grypą, mniej TVNu i od razu poczujecie się lepiej :P

No ja akurat tv rzadko oglądam :) Kolego obrażający (czy może koleżanko) czekam na Twoje zapewne "trafne" spostrzeżenia nt. postu w którym dałam "popis głupoty".

skąd wiem? przecież w uk też są lekarze:D objawy nieco inne niz w normalnej do tego biegunka i wymioty..

poza tym mój mąż pracuje w centrum medycznym w jednostce wojskowej i tam żołnierze czasami przychodzą żeby to potwierdzić (maja jak wół napisane na drzwiach że nie powinni ale i tak przychodzą,a ich lekarz ich bada)

ale grypa w połączeniu z biegunką i wymiotami była już wczesniej. Testy mieli robione?

o to nie pytałam,przecież jak lekarz stwierdzi że to świńska i dostaje specjalny lek po którym wraca do zdrowia to nie mam powodu wątpić.To nie jest śmiertelna choroba.Poczytajcie ilu ludzi umiera od zwykłej grypy.Przecież ja musiałabym non stop w masce chodzić, o swoim mężu nawet nie wspomnę..Ja pracuję w opiece nad starszymi i gdyby któreś z nich ja dostało byłoby ciężko (tak samo jak zwykłą grypę).Ja biorę witaminy,staram sie wzmocnić swoja odporność,myję często ręce i jakoś jej jeszcze nie złapałam mimo że miałam kontakt (pielęgniarka na moim piętrze właśnie na nią choruje)

"jusaa o to nie pytałam,przecież jak lekarz stwierdzi że to świńska i dostaje specjalny lek po którym wraca do zdrowia to nie mam powodu wątpić.To nie jest śmiertelna choroba.Poczytajcie ilu ludzi umiera od zwykłej grypy.Przecież ja musiałabym non stop w masce chodzić, o swoim mężu nawet nie wspomnę..Ja pracuję w opiece nad starszymi i gdyby któreś z nich ja dostało byłoby ciężko (tak samo jak zwykłą grypę).Ja biorę witaminy,staram sie wzmocnić swoja odporność,myję często ręce i jakoś jej jeszcze nie złapałam mimo że miałam kontakt (pielęgniarka na moim piętrze właśnie na nią choruje) " A konowalnia twierdziła że alergia nie jest spowodowana różnymi truciznami a to bzdura:P.Więc to ze coś twierdził nie znaczy ze tak jest:P.

no tak w końcu wy wiecie lepiej, w uk nie ma świńskiej grypy, ja robie sobie jaja a lekarze którzy to stwierdzają nie maja racji:D a wy lećcie do kościoła leżeć plackiem w maseczkach i modlić się o wieczne odkupienie bo jak was dopadnie to zgon!! kończę dyskusje na ten temat, życzę zdrowia..i rozsądku

o widzę, że pobyt za granica z lekka uderza do głowy...niektórym...mnie nie uderzył.

Swinska czy nie swinska, ale ja sie tam boje grypy. W zeszlym roku kilka dni lezalam totalnie do niczego.(glownie spalam) No i bardzo boje sie o dzieci. Rowniez w zeszlym roku moja mala wymiotowala, ciezko oddychala... balismy w nocy w szpitalu - odeslano nas do domu "bo nie wygladala zle" , a ja nie spalam nocami i co 5 min miezylam temperature. Balam sie, ze sie zadlawi wymiotujac itd. Dorosly majacy 40stopmi temp. tez cizko dochodzi do siebie, a takie temp. zdazaja sie coraz czesciej przy grypie. Wiec nie bagatelizujcie tak.

sorry za bledy - mierzyc -rz