Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kandydatka na wariatke

Boje sie ze zwariuje gdyz stracilam prace i faceta

Polecane posty

Gość kandydatka na wariatke

Nie moge sobie dac rady sama z soba :-( Stracilam prace i boje sie kiedy znajde nowa czy w ogole cos znajde w najblizszym czasie . Moge liczyc tylko na siebie moi rodzice raczej mi nie pomoga finansowo. Do tego rozstalam sie z chlopakiem gdyz powiedzialam mu ze nie mam w nim oparcia a on gdy stracilam prace podsumowal ze jestem pechowa. Teraz nie odzywamy sie do siebie juz ponad tydzien . On nawet nie spyta co u mnie , co z praca. Dopadło mnie takie przygnebienie , czuje sie jak nieudacznik zyciowy , powoli lapie mnie depresja , nie mam na nic ochoty, nie mam apetytu , nic tylko placze codziennie , boje sie ze zwariuje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj, kochana, jak ja Cię rozumiem... w piątek zostałam wyrzucona z pracy - za walkę z idiotyzmem u zarządu firmy - ot taki mój prywatny donkiszotyzm, z moim "facetem" nie układa się od dawna, jest alkoholikiem, wczoraj mnie uderzył i powiedział, że mogę się spakować , a mieszkam u niego i to jest 400km od mojego domu, wypomniał mi jeszcze, że zerwałam kontakt z moją rodziną.... więc jest k*wa pięknie!!! nic tylko żyć i nie umierać! BĘDZIE DOBRZE!!! GŁOWA DO GÓRY!! NIE DAMY SIĘ!! OT CO! :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandydatka na wariatke
taka prawda ze prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie a moj chlopak okazal sie nie byc moim przyjacielem gdyz jak stracilam prace i mu sie zwierzylam to stwierdzil ze jestem pechowa i ciagle mam jakies problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo trzeba se znaleść odpowiedniego męża i po problemach nawet pracowac nie musisz ja się martwię jedynie jak dobrać dodatki do kraacji a nie o pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie jest życie ,jak to mowia fortuna kołem się toczy. Nic nie możesz innego zrobić tylko probowac naprawić tą sytuację. Jeśli chcesz być dalej z tym facetem to próbuj naprawić ten związek , jesli nie to wychodź częsciej do ludzi może znajdzie sie nowy. no i szukaj nowej pracy.. a dlaczego rodzice Ci nie pomoga ? jestes z nimi skłocona? Pamiętaj ,że w koncu bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandydatka na wariatke
Nie mieszkam z rodzicami, wynajmuje mieszkanie razem ze znajomymi w innym miescie , w ktorym pracowalam .Rodzice sami zyja od pensji do pensji i maja jeszcze na utrzymaniu moja mlodsza siostre, nie jestem z nimi sklocona .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejdkejndedede
Mnie też nie najlepiej ukladało się przez cały październik. Najpierw mialam tydzien grype więc opuścilam bezsensowanie zajecia organizacyjne , straciłam kupę czasu, nie moglam jesć ,ani nic robić bo ciagle było mi niedobrze.Potem zaczęły mi się wyrzynać dolne ósemki ( bo mi się całe nie wyrżnęły) nie moglam nic jest przez kolejny tydzien i zrobiły mi się bolesne afty w buzi Od tych ósemek) . W rezultacie schudlam i zmizerniałam i wszyscy to zauważali, a bardzo tego nie chcialam bo i tak bylam bardzo szczupla. Jak bolały mnie te ósemki i jednocześnie mialam grype to myślalam ze zwariuję. Potem w wyniku oslabienia organizmu ujawiniło mi się zakażenie rzęsistkiem ( nie wiem skąd mam nadzieje ,że partner mnie nie zdradzal). Potem przyjechal do mnie mój były który chcial żebym do niego wróciła i zrobił mi wstyd przy współlokatorkach mówiąc ,że jestem suką itd na głos i zacząl wypisywac smsy do moich rodzicow i obecnego bo chcial mnie tym oczernić. Przez to kłócilam się z rodzicami i z obecnym, wogóle z tym moim facetem mi sie nie układalo ciagle sie kłociliśmy przez pażdziernik. Także mialam miesiac pełen wrażen :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam problemy finansowe i na uczelni, przez to mase stresu. Kurwa niech sie juz skonczą te pierdolone problemy, bo nie wyrobie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam cudownego chlopaka, on- staral sie o mnie przez calutkie 3 lata, bylismy ze soba dokladnie rok. Niestety, postanowil mnie zostawic, powód? Znudzilam mu sie, nie kocha mnie juz i ogolnie ma mnie zupelnie dosc. Ja przez te 3 lata jego staran, nie chcialam go, bo nie chcialam sie z nikim wiazac, a on swoim nachalnym namawianiem mnie sam do siebie mnie zrazil, dopiero wtedy jak zaczal "podbijac" do innej dziewczyny na moich oczach to mnie cos tknelo i dalam mu ta szanse i zakochalam sie w nim na zabój. Musiałam go odzyskać. Postanowiłam spróbować uroku miłosnego u rytualisty perun72@interia.pl , i na szczęscie nie zawiodłam się. Facet wrócił i jesteśmy ze sobą szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co tak czytam wasze wypowiedzi i chce się podzielić swoim przezyciem które bardzo mnie boli a nie mam z kim o tym porozmawiać. Kikla miesiecy temu o maly wlos nie stracilam pracy ponieważ jedna z pracownic się na mnie uwziela i oczernia na caly zaklad.Sprawa trafila do prawnika i wygralam ale niesmak pozostal i zla opinia w mieście.Dodatkowo jestem 5 lat z chlopakiem ktory mnie oszukal na pocztku naszego zwiazku i po 4 latach znowu.Zrobil to w tym samym momenice gdy mialam problemy w pracy.Na koncu podsumowal mnie że jestem felerna.Po tym wszystkim nie mogę się odnaleźć i wrócić do dawnej postawy. Wszystko mnie denerwuje i smuci.Na dodatek nie mam żadnej koleżanki z która moglabym wyjść np.do pubu się odstresowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobne dylematy jak Wy drogie dziewuchy. Mój facet wrócił, wspomagałam się rytuałem ze strony http://magia-anielska.pl więc może jednak ta magia coś działa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowuż spamisko
14.09 10.09 wszędzie spamujesz! Nawet tematy sprzed 11 tu lat odkopujesz, weź się ogarnij, załóż sobie swój temat i tam wklejaj te linki! Gdzie nie wejdę, to jakiś dinozaur odkopany i oczywiście link tej spamerki na końcu I zdecyduj się, czy czekałaś 3 miesiące, czy 5, czy na chłopaka, czy męża, bo wszędzie co innego piszesz , chyba rozdwojenia jaźni dostałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×