Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maja_09

Mamy wcześniaczków

Polecane posty

Teraz gotuje zupki+kasza na noc oczywiście ja gotuje+bebilon+kaszka bobovita no i jak się uda to deserek:) Wiem każdy mówi że kupowane zupki są lepsze ale ja wole gotować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana ja też będę gotować :) słoik to zawsze z chemią mi się kojarzy a kiedy zaczęłaś wprowadzać soczki i jedzenie?? bo jestem laikiem w tym temacie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szłam według skazówek lekarza, czyli jak skończył 5-cy. Jak ja powiedziałam w przychodni wcześniaków lekarce że wole mu dawać zupki swojskie to jak mnie ochrzaniła, że w kupnych nie ma żadnej chemii itp. Ja jej odpowiedziałam to jak bez chemii może stać w sklepie tak długo??? Nic nie odpowiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wolę też gotować dlatego że ja i ojciec dziecka jesteśmy alergikami więc młody prawdopodobnie też, a marchew jest bardzo uczulającym warzywem i jest wszędzie :( poza tym widzę co wsadzam do gara ;) no i znalazłam w almie rosołki bez konserwantów i na nich będę gotować, warzywa będę mieć dłuższy czas w roku od mamy (siedzi na emeryturze na mazurach i uprawia bez sypania warzywa) tak że sądzę ze to jest lepsze niż słoiki które masz rację dlugo stoją na półkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mój ma już prawie 11 iesięcy i zjada właściwie wszystko. to nietypowy wcześniak. zamiast dawać mu wszystko zgodnie z wiekiem korygowanym czyli miesiąc później dawałam mu miesiąc wcześniej:) i żyje i ma sie dobrze:) słoików dawałam mało- sama gotowałam, młody szybko zaczął jeść to co my. robiłam to z oszczędności i dlatego że sama tych słoików nie chciałabym jeśc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę się pochwalić :) byliśmy u hematologa i badania nie są wcale takie złe, niedokrwistość leczy się nawet 3 miesiące, wiec nadal ma przyjmować leki. natomiast przechodzimy na bebilon pepti bi strasznie ostatnio płacze i lekarz stwierdził ze warto spróbować czy to na wskutek kolek, dlatego jedzenie na receptę przepisał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to bardzo się cieszę. a swoją drogą zajrzałam w stopkę i całkiem pokaźny ten Twój wcześniak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki ale narazie nie mam neta. Napiszę coś jak tylko będę miała. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×