Jestem załamana.Wszystko sie wali.

Jestem mama 8- miesieczniaka.Przed ciaza pracowalam i myslalam ze po maciezynskim wroce do pracy ale niestety nie pzyjeli mojego dziecka do zlobka, babci nie ma.Trudno pojde na wychowawczy ale nie stety przekroczylismy dochod i nic nie dostane.Moj maz pracujezarabia ok.2000zł ale mial wypadek i ma zlamana reke wiec jest na zwolnieniu.Wszystko zaczelo sie nam walic.Boje sie o nasza przyszlosc.

ja jestem bez pracy od pol roku, za moment mam rozwiazanie, nie moge liczyc na niczyja pomoc:o Wy macie pensje meza, ja zasilek rodzinny dostane, czyli 40 zł miesiecznie i nie jestem zalamana, bo jak tylko moge dorabiam w domu, imam sie wszystkiego, a Ty nie mozesz poslac dziecka do zlobka i juz marudzisz:o Maz jest na zwolnieniu, szukaj pracy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Kurwa, jestes jak smarkula tupiaca nóżka:o

Martwie sie bo jest coraz ciezej.A ty jak dorabiasz w domu?Tez szukam ale nic nie moege znalesc.

pracuje w zawodzie, udzielam korepetycji, itp... A u mnie jak jest? coraz lepiej? Nie! Nie mam źrodla dochodu od lipca, a lekarz w ciazy kosztuje, wiec pracuje. Nie rozumiem jak ja, majac 500 zł dochodu moge wyzyc, a Wy majac 2000 nie:o Najlepiej pomarudzic:o Kobieto, masz zawod? to pracuuj w nim, w domu, a jak nie, to wykaz sie kreatywnoscia i zrob wszystko, by zarobic inaczej.

ni dziwie Ci się,ja po macierzyńskaim dostałam wymówienie,mąż pracuje 400 km od domu,budujemy się,wiecznie brakuje,wiecznie sobie odmawiamy,dziecko rośnie i ma potrzeby-realizujemy je w miarę możliwości,Wszystko idzie na ten je*any dom,tyle kasy,tyle nerwów.Ja tez nie moge posłać Malucha do złobka,bo choruje,bo mieszkam w malej mieścinie i czegoś takiego tu nie ma,a prace bym moze i znalazla.Żyjemy przecież w cudownym kraju,mlekiem i miodem ociekającym-Żal.pl

Tak za 500 zł zyjesz.A mieszkanie opłaty.

dorobić w domu...

na pelny etat? moze pol etatu i opiekunka na niepelne godziny?

Do żarty sobie robisz - jeśli nie zauważyłaś, autorka napisała, że mąż jest na zwolnieniu bo złamał sobie rękę. A Ty jej radzisz, żeby poszła do pracy. A jak niby mąż z jedną ręką sprawną miałby zająć się małym dzieckiem?? Wierzę, że chciałaś zdopingować autorkę do działania, bo Twoja sytuacja faktycznie wydaje się cięższa. A może spróbuj, jeśli masz taką możliwość i temu podołasz, zaopiekować się czyimś dzieckiem? Zawsze to parę groszy wpadnie. I nie martw się, wszystko się ułoży. Mąż wyzdrowieje, wróci do pracy i będzie Wam lżej.

rozumiem, ze nie oplacasz rachunkow albo nie jesz? same oplaty za mieszkanie i rachunki to kilkaset zlotych

skromnie:o Mam akurat na lekarza i badania. Z opłatami zalegam, jedzenie przywoze od mamy i zyje:o Jak nie w kazdym zawodzie mozna dorobic? Przepisywanie tektów na komputerze, korepetycje, redagowanie tekstów, itp... Poza tym mozesz dorabiac w weekendy, np. pracujac jako kelnerka w barze:o Opcji jest mnostwo, ja to mam problem, bo z brzuchem mnie nie przyjmą, ale Ty???

Ja zarabialam 1200zł I wrocic do pracy na 1/2 etatu mi sie nie oplaca.Najgorsze jest to ze po zakoczeniu zwolnienia moj maz juz nie ma co wracac do pracy.Chca go zwolnic.

nie chrzan, nie kqzdy moze pravcowac w zawodzie w domu !! :D ciąlgle powtarzasz - masz zawó pracuj w nim :D Dziewczyna ma male dziecko, męza ze zamaną ręką a ty jej kazes zisc i szukac pracu teraz! haha nie lkazdy jest nauczycielem :P:P niektorzy nie poszli na łatwoizne i maja lepsze studia skonczone

nie kazdy jest nauczycielem idiotkoooooooooooooooooo!!!!

ale pieprzysz.......... ja jestem urzednikiem, asystentką wojewody i niby jak mam dorobic w domu?:P umawiac spotkania, organizowac konferencje w domu? :D:D

...ja też nie jestem nauczycielem, ale mam pojęcie o wielu rzeczach i dlatego mogę udzielac korepetycji:o Więc autorka ma małe dziecko, chorego męza i nie opłaca sie jej na 1/2 etatu pracowac, to faktycznie, lepiej usiasc na Kafe i narzekac, od tego pieniadze na koncie sie rozmnoża:o

jestes jakas dziwna:D niby z czego korepetycje? myslusz że kazdy siadzie i bedize ucznia przygotowywał do matury, uczuł francuskiego albo całek?:D:D:D nie osmieszaj się z tymi dobrymi radami :O jakas agresywna jestes .,,

Daj jej więc inną, złota radę:D

znasz się na wielu rzeczach a masz 500 zł na m-c ?:D coś tu nie gra! spokój - na razie pracuje, mąż z dizeckie bedzie, potem zobaczą, ciekawe kto przyjmie matke z niemowlakiem do jakiejs sensownej pracy? :O i ze ona bedzie dyspozycyjna itd... Zawsze moze pracowac w sklepie, sorzatac itd .....

z czego korepetycji udzielasz?? ludzie ni epytają jakie masz doświadczenie? jaki masz zwód? ??? jesli twierdzisz ze kazdy kto ma zawód moze pracowac w zawodzie??? j a jestem inżynierem i pracuje w galerii handlowej, sklep z odzieża :D widzisz jakas prace dla mnie w domu??

No tak, bo pracuję wyłacznie w domu, gdyż mam ciązę zagrożoną i nie mogę pracowa więcej:o Agresywna jestem, ponieważ wkurzają mnie takie mimozy, które tylko płakac potrafią, a nie idą do przodu.

z czego korepetycji udzielasz?? ludzie ni epytają jakie masz doświadczenie? jaki masz zwód? ??? jesli twierdzisz ze kazdy kto ma zawód moze pracowac w zawodzie???

dlaczego zyjesz z 500 zł tylko???? gdzie twoj mąż/partner/ojciec dziecka????>

praca w domu, nie kazdy moze pracowac w domu jeszcze majac male dziecko ciezko o jakakolwiek prace a co dopiero w domu korepetycje? ciekawe z czego? kto bedzie chcial zebym uczyla dzieciaka nie bedac wykladowca, nauczycielem? pieprzysz jak potluczona za 500zl zyjesz ciekawe jak dlugo pozyjesz i ile na dorabiasz :/ a autorko nie martw sie i badz dobrej mysli, mnie tez dziecka nie przyjeli do zlobka, opiekunka 1000zl teraz prywatny zlobke neiwiele tanszy, dziecko choruje, ja musze l4 z pracy a po 2-3 mcach pewnie mnei zwolnia,maz szuka pracy, a teraz pracuje za 960zl i nam na chleb nie starcza, a wychowawczy dostaja tylko darmozjady co kombinuja

Udzielam korepetycji z angielskiego, ponieważ mam certyfikaty... Ty możesz chociażby teksty na komputerze przepisywac. Do tego nie trzeba skonczyc kursu komputerowego:o a wiem, ze wielu studentow nie ma czasu na redagowanie swojej pracy (np. magisterskiej) i wielu zleca ludziom takie zadanie:o Poza tym jest telemarketing i tysiące innych rzeczy. Mozna tez swoja firme otworzyc, ale trzeba byc kreatywnym, a nie dupą wołową:o

ale pierdolisz :D:D:D zosia samosia, w doadatku wiatropylna :P

po prostu odreagowujesz swoje frustracje na autorce topika :o

dlaczego zyjesz z 500 zł tylko???? gdzie twoj mąż/partner/ojciec dziecka????>

i aż trudno uwierzyc, ze ty ze swoimi rewelacyjnymi pomyslami, takim "pałerem" zarabiasz miesiecznie ledwo 500 zł....:D