Jestem załamana.Wszystko sie wali.

Nie uzalam sie tylko zastanawiam sie czy duzo jest takich par, ktore maja male dziecko i zaczynaja sie problemy z kasa.

to pewnie osobie chorej na depresję powiedzielibyscie by wziela sie w garsc?

w dobie kryzysu,ktorzy potracili prace,ale kto jest wytrwaly da rade,czasami trzeba isc na kompromis zwiazany np.z emigracja;)

To trzeba było napisac w topiku: "czy ktoś tez tak ma?" :D Otoz sa tysiace takich par, ktore maja problemy finansowe. U nas socjal nie zapewnia niczego. Nie ma szans na godne zycie, gdy tylko jedna osoba zarabia w granicach sredniej krajowej. Chcesz wesprzec budzet? To od rana szperaj w ogloszeniach. Sama umieszczaj, pytaj ludzi...Działaj!!!!!! Nie mozna sie zalamywac, gdy ma sie dzieci...Ucz sie byc trwada:)

odosobnionym przypadkiem ale takie tworzenie kolka wzajemnego uzalania sie nic nie da. Trzeba usiasc i pomyslec (najlepeij wspolnie) jak rozwiazac problem, co zrobic by bylo lepiej. Kazdemu zdarzaja sie chwile zalamania, sytuacja moze nas przerastac ale nie mozna w nieskonczonosc uzalac sie tylko probowac zmienic stan rzeczy - samemu badz z pomocą innych.

Jeszcze dzis sie zalamalam podwyzszyli nam czynsz.Placilismy 400zł a teraz mamy 540zl.Zalamka.Wszystko idzie do gory. Nam na zycie na 3 osoby zostaje ok.1100zł.A zycie coraz drozsze.

...Oooooooo to widze będzie dłuższa telenowela:o żegnam więc

Szukam szukam jakis ogloszen pracy w domu.I wszsytko oszustwo.Nawet 200zł to dla mnie duzo.Blagam was ludzie .POMOZCIE NAM .Odetna nam prad niedlugo, pisze na koncowce akumulatora w laptopie, blagam , blagam , blagam , blagam.

a moze by tak laptopa sprzedac?przynajmniej przestaniesz bzdury wypisywac?

:D

Ale sie komus nudzi.Powyzszy wpis to nie moj.Zawistni ludzie.

Rób coś. Pomyśl co umiesz, może akurat jakaś sąsiadka szuka opiekunki na kilka godzin dziennie, może trzeba odebrać komuś dziecko ze szkoły, zrobić starszej osobie zakupy czy posprzątać komuś. Można tak zarabiać. A może masz jakieś rzeczy których nie używasz. Wyprzedaj - będzie na "coś" dla dziecka czy na jedzenie. Zacznij pośredniczyć np w sprzedaży. Jak ktoś pisał myśl co umiesz, w czym jesteś dobra. To nie boli. Sama dorabiam a jestem z dwójką dzieci w domu i żyję. Fakt dorabiam do pensji męża ale przynajmniej nie proszę go o pieniądze na zakupy. Dasz radę, pokombinuj.