Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość guuma do zucia

czy do jasnej cholery ktos mi odpowie?

Polecane posty

Gość guuma do zucia

Pytanie do plci zenskiej jak i meskiej: czy wam sie kiedys powiodlo w tym ze jesli facet (albo dziewczyna)na ktorym wam bardzo ale to bardzo zalezy powiedzial ze nie kocha a mimo tego udalo wam sie w koncu go (ja ) zdobyc?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys tak a dzis nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnbmbnm
Nie. Nikogo nie zmusisz do miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuma do zucia
to nie na was kafetarionowiczow sie denerwuje- male sprostowanie (; poprostu mam obsesje na punkcie jednego faceta a ten kategorycznie mi powtarza ze nie jest we mnie zakochany a jego spojrzenie mowi co innego... Jeszcze zaden facet mnie nie odrzucil, nie rozumiem czemu on tak kategorycznie sie ode mnie odwraca!och chce mi sie plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bywa w życiu.Miłośc nie wybiera. Nie da sie kogoś pokochac na siłe. Nie naprzykrzaj sie mu, bo mozesz zyskac odwrotny efekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany na szczęście nigdy nie byłam w sytuacji, w której facet powiedziałby że mnie nie kocha... To musi być straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzała kobietka
jak facet mówi "nie" ,to nie dorabialabym innych ideologii...w jego spojrzeniu może widzisz to co chcesz zobaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuma do zucia
wiem ze nie da sie nikogo zmusic ale chce uwierzyc ze cuda sie zdarzaja. Bo jedyna kontrowersja jest w tym ze jak on mnie widzi to: - nerwowo kreci jakis papierek - pali papierosa jeden za drugim - widze ze jest zestresowany tak jak ja - a jak rozmowa zaczyna sie robic powazna to zaczyna tzn ostatnio powiedzial: nie chce sie angazowac, przykro mi nei jestem w tobie zakochany chociaz nie zachowuje sie tak jak zachowuje sie facet kiedy ma nas w d... Druga rzecz: wiem ze nie jestem brzydka mam powodzenie u facetow zaden facet jeszcze mi sie nie oparl oprocz...jego NIEROZUMIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuma do zucia
lily- tak, mozesz byc pewna ze to jest straszne. Zwlaszcza jesli tobie bardzo zalezy. Znowu chce mi sie plakac*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o gustach sie nie dyskutuje.... moze masz powodzenie, ale jemu nie musisz sie podobać. A te "kręcenia papieroska, itd.." dla mnie raczej to nerwowa reakcja, bo nie chce bys była nachalna i sie denerwuje z tego powodu. Moim zdaniem niepotrzebnie sie nakręcasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuma do zucia
dojrzala kobietka- wiem wiem masz racje. Ale nic na to nie poradze ze wciaz czekam na cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż. Pozostaje Ci jedynie wziąć się w garść. Nie on jeden. Przecież nie będziesz się poniżać i prosić go o chodzenie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuma do zucia
28 on 33...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
"Przecież nie będziesz się poniżać i prosić go o chodzenie, prawda?" On już go chyba prosiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuma do zucia
lily- glupia jestem powiesz ale chce na nim wymusic prawde bo wydaje mi sie ze klamie mowiac ze mnie nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rób tego.... Bo być może całkowicie stracisz szacunek do samej siebie. Przykro mi to pisać ale jakby Cię kochał to raczej byłby z Tobą. No chyba że Twój tatuś go nastraszył czy co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, ale myslałam, zę macie po 16 lat, bo to wszystko wydało mis ie takie dziecinne... :O tak szczerze moim zdaniem naprzykrzasz mu sie i on nie wie już co ci powiedziec ,a byś dała spokój, stad te skutki uboczne ;) w postaci kręcenia papierosa. \Będzie bolałao, bo jak piszesz, to pierwszy, który dał ci kosza, wiec ból jest dodatkowy, bo nie mozęsz mieć tego czego chcesz. Ale nie naprzykrzaj sie mu, olej tą sytuacje, a gdy on zobaczy, ze Ci nie zalezy zapewne wtedy podejmie kroki ( o ile mu choc troche zalezy, jesli nie, zobaczysz, ze nic nie robi w tym kierunku) Nie ponizaj sie, daj sobie spokój,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuma do zucia
cholerka- wiem jakie robie wrazenie na facetach. ZADEN MI SIE jeszcze nie oparl! tylko on pieprzy w kolko ze nie chce sie angazowac Z NIKIM wiec dlatego mysle sobie ze to nie mozliwe ze on mnie nie chce a poprostu ma jakis problem(napewno nie jest geyem) lily- wiem ze masz racje ale nie dam sobie spokoju poki naprawde nie bede pewna ze ma mnie w d...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne :O Jeśli jakis CIe nie chce to na pewno jest gejem :O albo ma problem.. A ja myśłe, ze to madry człowiek jest. kobieta mu sie naprzyksza, ona ma dosc i ma wybór... jednka lepiej nie bede o tym pisac jaki :P Teraz mu sie nie dziwie, ze nie chce z toba być :O może nie każdy lubi takie śmieszne kobiety jak Ty. Moze niektórzy wolą inteligentne, znajace swoja wartośc kobiety :P Przepraszam,a le teraz mam wrażenie, ze czytam wypociny 15-latki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co opisalas swiadczy
nie o tym,ze Cie kocha ,ale wypiera sie tej milosci, tylko raczej ,ze sie denerwuje jak Cie widzi,czuje sie niepewnie.Meczy go raczej taka sytuacja, a nie wewnetrznie rozrywa go milosc. mysle,ze widzac jego zachowanie dopisujesz sobie to co ty chcesz widziec,bo jestes zaslepiona,nie jestes w stanie trzezwo spojrzec na sytuacje. naucz sie bardzo waznej rzeczy: jak facet mowi nie, to tak jest, bo mezczyzni sa prosci-tzn.nieskomplikowani ,a wiec nie testuja jak kobiety.jak chca, to sami zdobywaja,a juz na pewno nie chca,zeby to laska zabiegala, a oni beda udawac niedostepnych.podejrzewam, ze facet moze miec cie za psychopatkę,skoro tak wiele razy mowil ci ze nie czuje nic do ciebie,a ty nie dajesz za wygrana. a poza tym to bardzo "skromna" jestes skoro tak jestes przeswiadczona o swoim pieknie i zapewniasz,ze zaden Ci sie nigdy nie oparł.moze jemu tez o to chodzi...a moze dla niego jestes paskudna i nieartakcyjna wewnetrznie.nie badz taka pewna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololololalala
słuchaj guma- moim zdaniem sobie wkręcasz i robisz z siebie żałosne pośmiewisko- sorry za mocne słowa ale tak jest - ja jestem kobietą ale kocham się od roku w pewnym facecie - ostatnio zarywa do mnie taki mega przystjniakz uczelni- jest boski i opiękny i nie ma panny która by się za nim nie obejrzała ale mi cały czas zLEŻY NA TYM MOIM PIERWSZYM FACECIE KTÓRY JEST OD TEGO DRUGIEGO NA PEWNO DUŻO MNIEJ ATRAKCYJNY FIZYCZNIE- JA JEDNAK NIE ZWRÓCĘ UWAGI NA TEGO PIĘKNEGO BO kocham INNEGO - MOŻE U TWOJEGO JEST TAK SAMO- MOŻE ON JUŻ KOGOŚ KOCHA?? zRESZTĄ NIE MA OSOBY KTÓRA PODOBA SIĘ ABSOLUTNIE KAŻDEMU- TY TEŻ TAKA OSOBA NIE JESTEŚ I NIE WMAWIAJ SOBIE- TO CO OPISUJESZ TO MI WYGLĄDA NA JAKĄŚ PARANOJĘ A KOLES PALI FAJKI I JEST NERWOWY BO SIĘ CIEBIE CHYBA BOI JUŻ BO GO OSACZASZ JAK JAKAŚ WARIATKA - ŻAŁOSNE TO JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuma do zucia
cholerka- jak sie sama czytam to mi sie rzygac chce, rzygac mi sie chce ze tak sie ponizam, osmieszam , przymuszam do czegos co jest niemozliwe! bo dla mnie nie ma rzeczy niemozliwych- zawsze potrafilam osiagnac to co sobie zamarzylam. Chcialam nauczyc sie francuskiego? nauczylam sie, spodobaly mi sie buty ale nie bylo mojego rozmiaru? objechalam pol polski zeby wlasnie je miec...Chcialam dostac pracce w wymarzonym zawodzie - wszyscy wokol mowili ze to nie mozliwe a ja wlasnie ja mam. Faceci? tez nie bylo nigdy problemu, nie jestem glupia moze zbyt uparta. I nagle pojawil sie on. Ten ktorego milosci nie moge zdobyc):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololololalala
uwierz kochana że są rzeczy niemożliwe a my nie jesteśmy tak do końca panami swojego życia- jeszcze się przekonasz o tym- masz zbyt mało pokory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuma do zucia
to co opisalas- ja naprawde chce umrzec nie moge sobie dac spokoju , nie potrafie zaakceptowac chociaz moja obiektywna jeszcze (mikroskopijna )czesc mozgu mowi mi ze faktycznie ma mnie gdzies. I az wstydze sie przyznac wiem wiem KOMPROMITACJA bo wymusilam na nim spotkanie zebysmy jeszcze przedyskutowali a on powiedzial ze dobrze, ze rozumie i tak- hanba- napisal ze pogadamy ale pozniej, po niedzieli):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie... jego milosci nie mozesz dobyc, dlatego tak sie nakręcasz.... ALe naprawde sądzę, ze nic z tego nie bedzie, bo on NIC do ciebie nie czuje. A to co piszesz... moge sie założyć, ze NIE każdemu sie podobasz, choc masz o sobie tak wysokie mniemanie. Piekno jest nie tylko na zawnatrz, ale przede wszystkim w środku. Nikt nie wytrzyma zpiekna kobietą, ale wkurzająca, denerwujacą i nie wiem co jeszcze. Naprawde wpadłaś w jakis szał, i podejrzewam, ze ten facet widząc to świadomie się odsuwa, bo am serdecznie dosć. Postaraj sie go olewac i zobaczysz jak rozkręci sie ta sytuacja. Moze gdy nie bedziesz zabiegac o niego, on poczuje pustkę i zacznie muCiebie brakować...? Jendka ne narzucaj sie mu, bo to najgorsze co mozesz zrobić Powodzenia jakby nie było 🖐️ Ps. sorki za błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a znasz takie przyslowie
? : jesli cos kochasz -pusc to wolno.jesli wroci ,to znaczy ze jest twoje.Jesli nie, to znaczy ze nigdy nie bylo... zastosuj sie do niego i szybko rozwiaze sie twoja sytuacja.nie ponizaj sie kobieto, bo osmieszasz siebie sama w jego oczach i pewnie w oczach jego znajomych... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuma do zucia
cholerka- ale ja nie twierdze ze jestem jakas boginia pieknosci i faceci wrecz zaczepiaja mnie na ulicy. To nie o to chodzi. Ogolnie podobalam sie i podobam mezczyznom, zawsze bylam traktowana z szacunkiem i czuloscia. I on tez jest czuly- ostatnim razem nawet mnie pocalowal i przytulil, odprowadzil na tramwaj... A potem kurwa mac mowi ze mnie nie moze pokochac! moze masz racje ze wpadam w szal, ze jestem psychopatka ale wierz mi- swoje emocje trzymam na wodzy w jego obecnosci i jestem nader spokojniutka-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guuma do zucia
a znasz takie przyslowie- tak, zastosowalam sie do niego i stracilam go z oczow na caly rok. To byl czysty przypadek ze na niego wpadlam na niego ostatnio, umowilismy sie i znowu czuje sie chora na jego punkcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×