Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzisiejsze przegiecie

problem w pracy.....

Polecane posty

Gość dzisiejsze przegiecie

Czesto u nas sie zdarza tak, ze ktos tam robi zakupy podczas pracy jakies o o cos sie go prosi albo samemu sie idzie. Nie lubie tego ale czasem jestem tez wysylania. Trudno - jak sie wejdzie miedzy wrony to sie kracze tak jak one. No i czesto sa problemy z reszta. o wiadomo, ze rachunek jeden, pani w sklepie wydaje jednej osobie, a potem trzeba sie z tych groszy rozliczac. No wiec jak ktos tam nie mial paru groszy to zawsze machalam reka, znaczy bylo cos w rodzaju "ok, to pozniej". czasem oddawali, casem nie, nie zaprzatalam sobie tym glowy. I tak sie zdarzylo, ze wczoraj ja jednej nie wydalam - 19 gr (doslownie tyle). Rzeczywiscie zapomnialam moze, czy cus. Ale rptem nie minely 2 godziny pracy a juz kilka uwag od innych osob, ze ja sie z tamta nie rozliczylam, ze nie ladnie. To ide do niej, chce oddac te 20gr i ze sorry, ze zapomnialam. A ona do mnie, ze "no cos Ty, takimi groszami kto by sie przejmowal ale drobiazgowa jestes". Cos w tym guscie. Az zawrzalo we mnie, to mi dupe obrania przy wszystkich (bo miedzy innymi szef uwage rzucil o tym, ze jej nie oddalam - oczywiscie nikt nie wiedzial ile pewnie), a tu struga taka co jej nie zalezy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech spierdala
:) farnca jedna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiejsze przegiecie
nie jest ksiegowa... Albo wszyscy olewaja grosze, w zwiazku z tym ja tez moge (skoro akurat nie mialam). Albo sie rozliczamy co do grosika. Ale przeciez i tak powinna raczej do mnie przyjsc z tym, a nie zeby wszyscy naokolo wiedzieli, ze mam u niej nie wiadomo jaki dlug :O Albo mogla powiedziec pryzy wszystkich, bez wyjatku (czyli przy mnie tez...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiejsze przegiecie
i tak oddalam jej 50gr, bo nie mialam drobnych :O Ale powiedzialam, ze to z odsetkami od razu, bo juz mam dosc rozliczen jakichkolwiek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy tutaj streszczenia twojego watku ci daje a nikt zadnych porad co zrobic w zwiazku z tym........ ja sama bym miala dylemat....... moze na wstepiejak ci daja kase na te zakupy zaznacz ile chcesz ile to kosztuje i zeby nie bylo ze oddadza na potem, albo jakmusisz dolozyc iles o ktos ci dal mniej to przy tej kolezance powiedz "prosze, ale wisisz mi jeszcze 70groszy za to co kupilam" niech im bedzie gluio nie tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiejsze przegiecie
tak ale to wiadomo ile kosztuje, przynosze rachunek, poza tym zwyle i tak wszyscy to samo kupija to juz wiedza... Tylko, ze pozniej trudno oddawac ta reszte, bo to tu 19 gr, tam 3 gr, komus jeszcze iles tam... Dlatego czaami sie o tym pamieta a czasami nie. Ale do tej pory takich przypalow nie bylo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×