Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Petra38

chudnę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Petra-ja wiem po sobie jak słodycze mnie gubia...przed ciazą nie mogłam normalnie poczestowac sie 1 ciastkiem czy kawąłeczkiem czkolady...nie, bo to było stanowczo za mało...potem po porodzie karmiłam piersia (20 m-cy) a na poczatku wiadomo rezim...dania na parze, litry wody niegazowanej, zero słodyczy i waga poleciala w mgnieniu oka (14,5 ciazowych plus dodatkowe 10 ) takze dla mnie to sukces, umiem również odmówic sobie słodyczy...narazie niczym sie nie faszeruje, stawiam na ćwiczenia, zdrowe jedzonko i minimum slodyczy (cieżko z tym przt 2,5 ltenim smyku)...a jak Wy sobie dziewczyny radzicie jakie macie zasady i jakie plany odnośnie wagi, wyglądu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie ogladałam "Rozmiar w dół"na tVN Style...kobieta ważyła 185,5 kg....schudła prawie 20 kg w 8 tyg....co sobote staram sie oglądać, bo to mnie motywuje...ponoć ludziom otyłym lepiej i szybciej jest zejśc z wagi, przynajmniej na poczatku, dziwne, ze nasze 5 kg moze spadac o wiele wolniej i trudniej...ale i tak ciesze sie z tego co do tej pory osiagnełam...nie jest źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaanianianiania
Ja was zapraszam na forum tam wiecej o odchudzaniu www.odchudzanie-razem.socjum.pl wiele kobiet, wiele kg mniej! razem łatwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki.Mój entuzjazm już się niestety skończył.Waga stanęła jak wryta, a ja nie mam do tego cierpliwości.Już mam dosyć.Chyba się poddam.W końcu grubasy też muszą być na swiecie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko a to myślałaś że cały czas będzie tak łatwo? pstryk i waga spada?? Na początku szybko spada a potem jest coraz cieżej. Niestety ale nie tak łatwo. Nie raz nie dwa miałam chwile zwątpienia ale walczyłam dalej. Bo inaczej się nie da. Nie ma czarodziejskich środków i sposobów które pozwolą na utratę wagi ot tak. Zmiana nawyków na zdrowe, ruch i konsekwencja mimo zastojów wagi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Stokrotka****
Nie poddawaj się! Tak jest zawsze. Na początku waga szybo leci - to głównie woda. Potem nagle staje, taki stan może trwać i dwa tygodnie (ja tak miałam). Ale potem waga znowu rusza i leci w dół. Schudłam ponad 20 kg (wagę trzymam już rok), i nie jeden zastój przeżyłam. Grunt to nie poddawać się i trzymać dietę. A na wagę proponuję wchodzić co tydzień, dwa. Częściej nie ma to sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×