co złe to u mnie

Mam 23 lata studentka. Pracy znaleśc nie moge, w szkole do d... faceci wymieniaja mnie na lepsze modele. W dodatku od czerwca mam zdiagnozowana padaczke biore psychotropy które powoduja ,że saje sie idiotką z dnia na dzien. mam doła bo jak widzicie wszystko u mnie jest do dupy. nawet w domu sa kwasy wylewane, że nie pracuje, że nie pomagam. Nie pomagam bo mi sie nawet rano nie chce wstac z łózka, niby po co??? Muszepisac prace i tez mam ja wd.... powinnam szukac pracy ale wiem, że i tak nie bede mnie chcieli bo jestem tepa czy głupia. Pisze pierdoły wg was ale najgorsze jest to, że t mamiejsce i jestmi ztym źle. NIECHMNIE KTOS WESPRZE, BŁAGAM

Ja Ci odpowiem :) Jeśli po zażyciu lekarstw na padaczke czujesz sie źle, zgłoś sie do swojego lekarza i powiedz mu o tym, powiedz że czujesz sie otumaniona i poproś o przepisanie innych lekarstw. Ewentualnie zmień lekarza, jeśli Twój obecny nie bedzie umiał Ci pomóc. Jeśli nie masz siły wstawać z łóżka rano, to wierz mi że czasami warto jest sie do tego smusić. Możesz przecież przygotowa naprawde pyszny obiad dla całej rodziny (przepisy znajdziesz w necie), poczujesz sie lepiej, gdy ktos Ci powie że jedzonko było pyszne. Poza tym, może zarzyj jakieś witaminy. Teraz jest taka pogoda,że wszyscy mają doła. A co do szkoły, to nie sprecyzowałaś o co za bardzo chodzi. Ale wydaje mi sie,że dobrym pomysłem, byłoby zaproponowanie swojej grupie wspólnego wypadu gdzieś w ten weekend, do jakiegoś klubu, czy na kręgle. A co do pracy, powiedz znajomym, że szukasz roboty, może ktoś zna kogoś..kto potrzebuje kogos do pracy. Zawsze też możesz spróbowac zostać konsultantką kosmetyków, dużo na tym nie zarobisz, ale zawsze pare złotych wpadnie (na pewno pare dziewczyn ze studiów cos kupi) To tyle z moich rad. Świat nie jesttaki straszny jak Ci sie teraz wydaje, to po prostu ten cholerny listopad, zimno, ciemno, mokro i jak tu sie nie załamać? Byle do wiosny :)

i widze że masz niska samoocene, postaraj sie na siebie popatrzeć bardziej przychylnym okiem :) wiem,że to nie jest łatwe, gdy wpadnie sie w dołek, ale mimo to postaraj sie :)

Na padaczkę nie bierze się psychotropów. Wiem, bo u mnie w rodzinie jedna osoba ma tą chorobę.