Jak czesto zmieniacie posciel?

Jak w temacie;]

ja co 3 tyg

Co tydzień lub częściej

co 2-3 tygodnie

zaraz się odezwą czyściochy, co codziennie zmieniają ;p

co 1 tydzien

kurcze przeciez klade sie czysta spac, nie robimy bara bara pod kolderka, wiec spocona tez nie jestem. Po cholere mialabym czesciej zmieniac :D

nie rozumiem Was. jacyś dziwni jesteście skąd u Was takie przyzwyczajenia ? ja zmieniam pościel dwa razy do roku przed świętami

terminarzu zmieniania pościeli. Czasami co tydzień, czasami dłużej a czasmi dwa razy w tygodniu jak jest potrzeba. Nie zdażyło mi się jednak spać w pościeli dlużej niż miesiąć, nawet jak spałam sama.

zmieniam wtedy,kiedy czuje,ze powinnam to zrobic:) W wakacje to nawet co kilka dni,bo byla przepocona i smierdzaca,ale teraz mam juz 2 tydzien,i nie smierdzi,brudna nie jest,wiec po co mam zmieniac??? Bez przesady,

co 2-3 tygodnie i prawie codziennie wywieszam na balkon by sie przewietrzyla

ja co 3, 4 tygodnie, nie ma sensu cześciej....

Tak co 2-6 tygodni, nie ustalam sobie stałych terminów, czasem zapomnę i tak to mniej więcej wypada

Był już taki temat. Nie mam tego ustalonego dokładnie, ale wychodzi pewnie średnio co jakieś 10 dni, może co 2 tygodnie. Wiadomo, że jak jest gorąco to trochę częściej, a jak się mniej pocimy, można trochę rzadziej. Nigdy jednak rzadziej niż co 3 tygodnie.

co sobote.

Wietrzycie pościel?

zima co 2tyg lato co tydzien

kiedyś wietrzyłam pościel na świeżym powietrzu na sznurach, więc niezbyt często chciało mi się targać ją po schodach na dół i na górę, a od dwóch miesięcy (czyli odkąd mam super balkon) ciągle wietrzę pościel, a zmieniam tak średnio co dwa tygodnie